Znaleziono 0 artykułów
25.05.2023

Louis Vuitton Cruise 2024: Piękna przemiana

25.05.2023
Podpis

Nie minął miesiąc od pokazu Louis Vuitton Pre-Fall 2023 w Seulu, a dom mody zaprezentował już kolejną kolekcję. Tym razem z cyklu Cruise i nie w Azji, a w Europie, na włoskiej wyspie Isola Bella. Zamiast, jak miało to miejsce w przypadku poprzednich projektów, eksplorować zależności między wielokulturowością a streetwearem, Nicolas Ghesquière oddaje się celebrowaniu baśniowego aspektu mody. Sięga po legendy i mity, niemożliwe zmienia w namacalne.

Isola Bella przez kilkaset lat pozostawała w rękach książęcego rodu Boromeuszy. Dziś jest bezludna i pełni rolę rezerwatu przyrody. Otacza ją jezioro Maggiore, a centralną część zajmuje okazały pałac i spektakularne ogrody.

To tam, przy ciepłym deszczu, dla ponad 1000 gości, Louis Vuitton zaprezentował najnowszą kolekcję projektu Nicolasa Ghesquièrea. Estetyką znacznie odbiegała od tej, jaką zaledwie trzy tygodnie wcześniej marka pokazała w Seulu. Wtedy głównym motywem były zależności między miejską wielokulturowością i funkcjonalnym streetwearem. Tym razem Ghesquière, jakby intuicyjnie, postawił na celebrację idei baśniowej mody. Puścił wodze fantazji i pozwolił, by niepowtarzalne krajobrazy Włoch i bogata historia kraju nadały kierunek jego kreatywnym działaniom.

Fot. materiały prasowe

Być może pomyślał o dosłownym znaczeniu słowa cruise, bo wydaje się, że żywioł wody stał się jego najważniejszą inspiracją. Pokaz rozpoczął od sekcji stylizacji odszytych z wysokiej klasy materiału, imitującego piankę do nurkowania. Następnie zaprezentował nawiązujące do fal drapowania i marszczenia, proste zestawy w stylu ready-to-wear w pastelowych odcieniach, które najbardziej kojarzą mu się z Włochami, a zwieńczył pokaz paradą looków, stanowiących osobliwą interpretację mermaidcoreu.

Fot. materiały prasowe

Jego modelki, niczym syreny, odziane od stóp do głów w haute couture, uwodziły gracją, zachwycały szykiem. W regularnych kolekcjach projektant raczej unika tak spektakularnych i celowo oderwanych od rzeczywistości kreacji. Dobrze, że w międzysezonowych liniach pozwala sobie na więcej. Dzięki temu przypomina, że moda może bywać zarówno praktyczna, jak i stanowić złożoną, wizualną opowieść.

 

Michalina Murawska
Proszę czekać..
Zamknij