Pod koniec dekady obfitującej w przełomy wiele pisze się o tym, jak Instagram okazał się siłą napędową wielu tych zmian. Gdyby nie ten serwis, moglibyśmy przegapić dzienną dawkę Diet Prada, mobilizację modowej demokracji, influencerów, w tym tych generowanych komputerowo, a może przede wszystkim – nasze rosnące pragnienie poznawania często nieuchwytnej historii mody.
Do niedawna, aby uzyskać dostęp do historycznych archiwów mody, trzeba było studiować je w czołowych instytucjach, spędzać mnóstwo czasu na analizie znalezionych materiałów, brać udział w aukcjach oraz przetrząsać sklepy i zasoby internetowe w poszukiwaniu książek i magazynów. Dzięki archiwistom mody na Instagramie opowieści o naszych ulubionych projektantach zostały nam opowiedziane na nowo, w przystępny dla nas sposób.
Rosnąca popularność tych archiwistów oznacza, że chcemy zrozumieć projektantów, których kreacje nosimy, oraz to, jak ich kolekcje nawiązują do prac innych twórców.
„Vogue” przedstawia pięciu najciekawszych ekspertów, których warto śledzić na Instagramie.
1. @mcqueen_vault
Fani Alexandra McQueena mogą się na Instagramie spotkać dzięki archiwom Johna Mathesona. W trakcie zbierania materiałów poszukuje on „informacji na temat współpracowników projektanta oraz ich wkładu, który pokazuje jego [McQueena] wyjątkową umiejętność znajdowania utalentowanych ludzi, potrafiących urzeczywistnić jego wizje”. W najbardziej chyba wyczerpującym archiwum spośród tworzonych przez jego rówieśników Matheson zawarł wieloznaczną analizę prac zarówno późnego Lee Alexandra McQueena, jak i aktualnej dyrektorki kreatywnej Sarah Burton, która realizuje nową wizję.
2. @rarebooksparis
Podczas pracowania przez ponad 15 lat jako projektant w Paryżu tajemniczy właściciel archiwum @rarebooksparis zgromadził jedną z najbardziej docenianych w sieci kolekcji artefaktów modowych. Dodatkowo prowadzi też sprzedaż. Konto nie jest skupione na konkretnym projektancie ani domie mody, zawiera jednak coś w rodzaju największych hitów, które są dostępne do wydruku. Należą do nich m.in. „Negotium” Franza Westa, rzadki dokument prac Martina Margieli z ok. 1999 roku autorstwa Marka Borthwicka lub egzemplarz pierwszego wydania „Bodyworks” Isseya Miyakego. Zapewne dlatego ten profil zwany jest najlepszym źródłem historii mody i sztuki. Zapytany o to, czy drukowane archiwa mody powinny być dostępne w erze cyfrowej, właściciel odpowiedział: – Odzież się niszczy, a obrazy w internecie rozprzestrzeniają się bez końca — publikacje drukowane stają się nieocenionym źródłem wiedzy o pracy projektantów. Tak jak w teatrze stanowią one unikalną dokumentację procesu twórczego, zatrzymują w czasie konstelację różnych aktorów mody: od projektantów grafiki, przez fotografów, stylistów, modelki i modeli, po dekoratorów.
3. @margiela.archive
Niewielu projektantów budzi takie emocje jak Martin Margiela. Profil @margiela.archive łączy jego oddanych wielbicieli. – Osobie nieznającej historii marki Margiela często trudno zrozumieć jej antymodowe przesłanie. Mam nadzieję, że dzięki mojej pracy zaznajomiłem odbiorców z jej założeniami — mówi Darius Fischbacher z archiwum @margiela.archive w rozmowie z „Vogue’em”. Fischbacher po raz pierwszy zainteresował się Maison Margiela, kiedy przeglądał Tumblr oraz Style.com i Vogue Runway. Wówczas rozpoczął tworzenie archiwum, aby lepiej zrozumieć markę. Chciał się nim podzielić, aby każdy adept mody miał dostęp do spuścizny domu mody.
4. @archivings.stacks
Shahan Assadourian zaczął od wyszukiwania podobieństw między pokazami z późnych latach 90. (np. Gap Press) a japońskimi konkurentami amerykańskich marek. Ostatecznie doprowadziło to do zebrania i udostępnienia niezwykle bogatej historii. To archiwum jest jedną z najbardziej zajmujących i kompleksowych kolekcji dostępnych w mediach społecznościowych, a w swoich postach Assadourian na nowo opowiada historię branży. – Staram się przedstawić własny punkt widzenia, nadając mu żartobliwy ton, ponieważ nie jestem neutralnym obserwatorem, który jedynie przekazuje pewną wiedzę — wyjaśnia historyk. Lekkość przedstawianych przez niego treści nie oznacza jednak, że nie traktuje on mody poważnie. – Właściciele archiwów mają wpływ nie tylko na nasz sposób myślenia o modzie, ale też na związane z nią oczekiwania – kontynuuje. – Tak jak Vincent van Gogh został okrzyknięty geniuszem dopiero po śmierci, tak dziś niedoceniany artysta może zostać zrozumiany w przyszłości. Być może właśnie przez osoby przeglądające te archiwa.
5. @prada.archive
Niewielu projektantów wpłynęło na popkulturę w takim stopniu, jak uczyniła to Miuccia Prada, kiedy zaprezentowała w 1997 r. swoją kolekcję Prada Linea Rossa. Nylonowe kreacje inspirują nowe pokolenie wielbicieli Prady, co widoczne jest na profilu Nata Tonga (@prada.archive). Analiza Tonga, syna entuzjastów Prady z lat 90., opowiada o futurystycznym okresie rozwoju domu mody (1998–2003) oraz jej wpływie na dzisiejszy kształt tej branży. – Myślę, że to właśnie takie marki jak Prada najbardziej inspirują nowych projektantów. Dlatego ważne jest, by rzucić światło na ich dzieła – mówi Tong.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.