5 rzeczy, które warto wiedzieć o czerwcowym numerze „Vogue Polska”

Cieszę się, że w miesiącu dumy mogliśmy zaprosić do sesji okładkowych osoby transpłciowe – pisze we wstępniaku redaktorka naczelna „Vogue Polska”, Ina Lekiewicz Levy. Gwiazdami okładek czerwcowego wydania zostali model, aktor i artysta Alin Szewczyk oraz kanadyjska modelka Dalton Dubois. 

Prezentujemy wyjątkowe sesje okładkowe z Alin Szewczyk oraz Dalton Dubois

Queer to sposób bycia w świecie. To sprzeciw wobec sztywnych ram i otwarcie na różnorodność i krytyczne myślenie – pisze Filipka Rutkowska w felietonie przygotowanym na potrzeby czerwcowego wydania „Vogue Polska” i podkreśla, że dzisiejszy queer wpisuje się w wielowiekową walkę o poszanowanie różnorodności. Dlatego w tym wyjątkowym miesiącu jedną z gwiazd sesji okładkowej został Alin Szewczyk – model, aktor i artysta, który Julii Właszczuk opowiada o dorastaniu na warszawskim Ursynowie, coming oucie jako osoby transpłciowej i o szukaniu własnego miejsca w świecie mody i sztuki: – Dorastając, zacząłem płynnie przesuwać się w „męską stronę”. Moje otoczenie po prostu za tym podążyło. Dla nich nie miało znaczenia, czy byłem dziewczyną, czy chłopakiem. Ważne, że byliśmy razem – opowiada Alin, który po trzech intensywnych latach zamierza trochę zwolnić. Drugą gwiazdą sesji okładkowej nowego wydania „Vogue Polska” została transpłciowa modelka Dalton Dubois. Kanadyjka zadebiutowała na wybiegu Burberry, a wkrótce potem zaczęła współpracę z takimi markami, jak Alexander McQueen, Givenchy i Acne Studios. 

Przedstawiamy młodych zdolnych artystów: aktora Hugo Tarresa i saksofonistę Kubę Więcka

21-letniego debiutanta, który w pożegnalnym przedstawieniu Jana Englerta w Teatrze Narodowym zagrał Hamleta, natychmiast okrzyknięto „aktorskim brylantem”. W rozmowie z Anną Konieczyńską Hugo Tarres opowiada, kto jest jego aktorskim kierunkowskazem, ujawnia, czy na poważnie myśli o karierze w branży muzycznej, oraz zdradza, w czym pomogła mu terapia: – Zrozumiałem, że moje poczucie własnej wartości nie powinno zależeć od innych, od tego, jak jestem postrzegany. Dlatego nie używam już prawie żadnych aplikacji na telefonie. Gdybym miał wykorzystać moją platformę właściwie, powiedziałbym młodym ludziom, żeby szukali siebie. Po to jest okres buntu – mówi aktor. Z kolei Angelika Kucińska pyta saksofonistę i producenta Kubę Więcka o odwagę w sięganiu po prostotę i emocjonalną prawdę w muzyce: – Komplementy są zawsze miłe, ale nie przeżywam wyrazów uznania tak jak kiedyś, chociaż chciałbym. Moja samoocena jest dzisiaj dużo wyższa. Sporo udowodniłem, czuję, że zbudowałem silny fundament. Trudno byłoby mnie dziś złamać. Wiem, ile potrafię – wyjaśnia Więcek, którego następnym przedsięwzięciem jest projekt hoshi, który skupia wszystkie jego muzyczne zainteresowania.

Polecamy wystawy mody, które warto zobaczyć latem 2025 roku

Ekspozycja „Superfine: Tailoring Black Style” w nowojorskim MET zgłębia czarny dandyzm od jego początków aż do współczesności. Paryska Palais Galliera prezentuje przekrojową wystawę „Worth. Inventing Haute Couture”, na której można podziwiać ponad 400 obiektów ikonicznego domu mody Charlesa Fredericka Wortha, nazywanego „ojcem haute couture”. Do Londynu warto wybrać się z kolei na pierwszą wystawę poświęconą modowym wątkom w twórczości Cecila Beatona. Tego lata warto zobaczyć jeszcze wiele innych wystaw o modzie, które stają się pretekstem do korekty praktyk kuratorskich, zwracają głos mniejszościom, ożywiają zapomniane miejsca i zjawiska.

Zaglądamy do szafy outsiderki Lotty Volkovej

Jej kariera wystrzeliła nagle bez żadnego ostrzeżenia. Z przeciętnej stylistki, która bez powodzenia próbowała swoich sił jako projektantka, stała się wziętą konsultantką współpracującą z takimi markami, jak Prada, Balenciaga i Kenzo. Jej styl czy marka osobista wykrystalizowały się, gdy Volkova poznała Goshę Rubchynskiy’ego i Demnę Gvasalię. Współpraca z projektantami o podobnych korzeniach wyostrzyła jej spojrzenie na motywy z bloku wschodniego i wyraźnie odbiła się na jej portfolio – pisze Kamila Wagner o enigmatycznej stylistce outsiderce, która mieszka na co dzień w Los Angeles.

Z Magdaleną Gemrą rozmawiamy o kulisach pracy kuratorki 

– Wystawy projektowane w programach komputerowych nie zawsze się sprawdzają. Bardziej pomocne okazują się fizyczne makiety, ale tak naprawdę wystawa zaczyna żyć, kiedy znajdzie się w realnej przestrzeni – mówi 32-letnia Magdalena Gemra, która w tym sezonie współtworzy najgłośniejszą paryską wystawę, „David Hockney 25”. Basi Czyżewskiej opowiedziała o umiejętnościach, jakie muszą posiąść dobry kurator i kuratorka.

Czerwcowy numer „Vogue Polska” dostępny w kioskach i salonach prasowych od 22 maja. Wydanie możesz też zamówić z wygodną dostawą do domu.​