Znaleziono 0 artykułów
14.01.2024

Co zobaczymy w polskim pawilonie na Biennale Sztuki w Wenecji?

14.01.2024
Marta Czyż, Оpen Group (Yuriy Biley, Pavlo Kovach, Anton Varga), Fot. Piotr Czyż

Hasłem tegorocznego biennale jest „Foreigners Everywhere / Obcokrajowcy są wszędzie”, dlatego naturalną odpowiedzią było dla mnie zaproszenie do współpracy ukraińskich artystów z projektem, w którym biorą udział osoby uchodźcze z Ukrainy – mówi Marta Czyż, kuratorka współpracująca z kolektywem Open Group już od pięciu lat. Co zobaczymy w polskim pawilonie  w Wenecji?

Kiedy w 2004 roku na kijowskim Majdanie wybuchły protesty, Yuriy Biley miał 16 lat. – Dziesięć lat później był drugi Majdan, rewolucja godności, aneksja Krymu przez Rosję, a w lutym 2022 pełnoskalowa eskalacja wojny z Rosją, która wciąż trwa. W każdym z tych momentów wydawało mi się, że to najgorsze, co może się stać. Dziś rozumiem, że to był tylko wstęp do czegoś jeszcze potworniejszego – mówi Biley. Walka w Ukrainie ciągnie się już od 20 lat. Całe jego dorosłe życie– Dla naszego pokolenia robienie sztuki niezaangażowanej politycznie jest trudne – mówi, podsumowując twórczość artystów Open Group, ukraińskiego kolektywu, który od 12 lat współtworzy wraz z Pavlo Kovachem i Antonem Vargą. Grupa już trzykrotnie reprezentowała Ukrainę na biennale w Wenecji, w tym roku razem z kuratorką Martą Czyż pokaże swój projekt w polskim pawilonie.

– Hasłem tegorocznego biennale jest „Foreigners Everywhere / Obcokrajowcy są wszędzie”, dlatego naturalną odpowiedzią było dla mnie zaproszenie do współpracy ukraińskich artystów z projektem, w którym biorą udział osoby uchodźcze z Ukrainy – mówi Czyż, współpracująca z kolektywem Open Group już od pięciu lat. 

Kadr z wideo "Powtarzajcie za mną" 2022, Open Group (Yuriy Biley, Pavlo Kovach i Anton Varga), dzięki uprzejmości artystów.

„Powtarzajcie za mną”, jeśli jesteście w stanie

Dźwięk karabinu szturmowego jest mechaniczną serią tępych dźwięków. Alarm powietrzny – wysokim drażniącym brzęczeniem, jak dźwięk komara wwierca się w ucho. Ostrzał artyleryjski może kojarzyć się z grą komputerową. Jeśli kiedykolwiek znajdziesz się na terenie objętym działaniami wojennymi, rozpoznawanie tych odgłosów będzie sprawą życia i śmierci. Szybka identyfikacja konkretnego typu broni pozwoli ci adekwatnie zareagować.

– W Ukrainie już na początku wojny pojawiły się ulotki, które instruowały ludzi, jak powinni się zachowywać przy określonych rodzajach ataku – mówi Biley, który razem z Kovachem i Vargą zaprosił tak zwanych wewnętrznych uchodźców, którzy uciekli ze wschodniej części Ukrainy do zachodniej. Na potrzeby filmu odtworzyli dźwięki, które zapisały się w ich pamięci szczególnie mocno. Tak powstała praca „Powtarzajcie za mną” – katalog mechanicznych odgłosów wojny, przejmujące portrety osób i symboliczny zapis ich traum. 

Czy da się oswoić taki dźwięk? Przetworzyć go? Jak przepracować wojenne doświadczenie? Czy można wyłączyć reakcję ciała, spinającego się na odgłosy strzałów?

Artyści z Open Group adresują tę pracę do zachodnioeuropejskiej widowni, opowiadają o wojennych doświadczeniach każdemu, kto na co dzień obserwuje wojnę przez szklany ekran, a teraz – jeśli znajdzie w sobie odwagę –może postawić się w roli bohaterów nagrania.

– Kiedy osoby w filmie wypowiadają swoje sekwencje, każdy może się przyłączyć, naśladując dźwięki wyświetlające się też w formie napisów na ekranie. To swego rodzaju karaoke – tłumaczy Biley.

Marta Czyż, Оpen Group (Yuriy Biley, Pavlo Kovach, Anton Varga), Fot. Piotr Czyż

Nie ma już czasu na nic poza ostrzeżeniem

Praca „Powtarzajcie za mną” pochodzi z 2022 roku, swoją premierę miała w nowojorskiej galerii Miguel Abreu, a potem była pokazywana m.in. w Lublinie (galeria Labirynt), Los Angeles, Kijowie, Düsseldorfie, Sofii czy Paryżu. – Na biennale projekt będzie miał kontynuację, powstanie druga część filmu – mówi Czyż, zapowiadając projekt „Powtarzajcie za mną II”. Kuratorka podkreśla, że język pracy odpowiada powadze historycznego momentu, w którym się znaleźliśmy. Open Group w 2015 roku filmowało w czasie rzeczywistym drzwi ukraińskich mieszkań, w których rodziny czekały na żołnierzy, walczących na froncie. A cztery lata później w pracy kuratorskiej kolektyw nawiązywał do legendarnego samolotu i dumy Ukrainy – An-225 Mrija.

W 2024 roku, kiedy coraz częściej w debacie pojawia się widmo III wojny światowej, nie ma już czasu na poetyckie narracje. – Wizyta w Wenecji to miłe doświadczenie, picie kawy, spacer po Giardini, rozmowy o sztuce. Ale jeżeli w tym czasie w Ukrainie trwa wojna, to niech ta praca mówi o niej głośno  podkreśla Biley.

60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki – La Biennale di Venezia, której kuratorem jest Adriano Pedrosa, otworzy się 20 kwietnia i potrwa do 24 listopada 2024 roku.

Basia Czyżewska
Proszę czekać..
Zamknij