Znaleziono 0 artykułów
26.01.2024

Kendrick Lamar i Dave Free opowiadają o filmie z Margaret Qualley, który nakręcili dla Chanel

26.01.2024
(Fot. Dzięki uprzejmości Chanel)

Moda, muzyka i sztuka są dziś ze sobą powiązane, myślę, że to wszystko wzajemnie się dopełnia i inspiruje – mówi Dave Free, który razem z Kendrickiem Lamarem nakręcił krótkometrażowy film „The Button” z Margaret Qualley. – Chcieliśmy ująć w ramy sposób, w jaki couture przez artyzm odsłania magię Chanel – dodaje reżyser.

Dyrektorka kreatywna Virginie Viard zaprosiła do współpracy przy pokazie Chanel haute couture wiosna-lato 2024 najwyższej klasy specjalistów, powierzając Kendrickowi Lamarowi i Dave’owi Free nakręcenie krótkometrażowego filmu, który miał premierę wraz z kolekcją. Zatytułowany „The Button” jest intrygującym rozważaniem na temat koncepcji „czasu i przeobrażeń”, jak za kulisami wyjaśnili twórcy, niezależni partnerzy w firmie pgLang, zajmującej się komunikacją i produkcją.

W tym krótkometrażowym filmie, napisanym i wyreżyserowanym przez Free, ze ścieżką dźwiękową Lamara, główną rolę zagrała Margaret Qualley, aktorka i ambasadorka Chanel, a na ekranie pojawiły się też Naomi Campbell i aktorka Anna Mouglalis, również ambasadorka domu mody. W „The Button” Qualley otrzymuje piękną białą marynarkę Chanel, idealną – z wyjątkiem braku guzika w mankiecie. Chcąc, aby marynarka była perfekcyjna, Margaret wyrusza w marzycielską podróż na paryską rue Cambon, gdzie ma nadzieję, że sama legendarna Coco Chanel pomoże jej wykonać misję. Kiedy Qualley zostaje wpuszczona do tajemniczego biura, krawcowa o szorstkim głosie, grana przez Mouglalis, przywraca brakujący guzik, jednocześnie zachęcając Margaret, aby odnalazła „piękno w niedoskonałości czasu”.

Nakręcony w nastrojowej czerni i bieli krótkometrażowy film ma baśniowy charakter, niosąc przekonujący przekaz o tym, jak czas nadaje kolejne znaczenia doświadczeniu i jak niedoskonałości, przynajmniej według Lamara i Free, są po prostu drugą stroną piękna. Na końcu słyszymy niewydaną wcześniej piosenkę Lamara, a jej głęboko introspektywny tekst przypomina, dlaczego w 2018 r. artysta otrzymał Nagrodę Pulitzera w dziedzinie muzyki. „Vogue” spotkał się z Dave’em i Kendrickiem za kulisami pokazu, w przepełnionej pluszem przestrzeni VIP Chanel, aby porozmawiać o pasji, kreatywności i magii mody.

Kendrick Lamar, Dave Free, Anna Mouglalis, Margaret Qualley, Naomi Campbell i Virginie Viard (Fot. Malick Bodian / Dzięki uprzejmości © Chanel)

Film, który zaprezentowaliście na pokazie Chanel haute couture wiosna-lato 2024, wydaje się przepełniony magią, jego oprawa wizualna i narracja sprawiają wrażenie zawieszonych pomiędzy przeszłością a teraźniejszością. Jak powstała jego koncepcja?

Chanel haute couture wiosna 2024 (Fot. Spotlight. Launchmetrics)

Dave Free: Gdy rozmawialiśmy o tym wideo z Virginie i Kendrickiem, chcieliśmy, żeby była to opowieść o czasie i przeobrażeniach. Pragnęliśmy ująć w ramy sposób, w jaki couture przez artyzm odsłania magię Chanel, jak można ją przekazać dalej oraz jak moglibyśmy sformułować koncepcję przejścia z czasów przeszłych do obecnych – i zrobić to w magiczny, zabawny i energiczny sposób. Myśleliśmy o domu mody Chanel, o ponadczasowości, o jego klasycznym duchu i o tym, jak to powiązać. Spojrzeliśmy na to z zewnątrz, kładąc szczególny nacisk na rzemieślniczą jakość marki, absolutną dbałość o szczegóły i jak to może otworzyć człowieka na przyjęcie niedoskonałości.

Ta idea niedoskonałości, piękna jako czegoś nieuchwytnego, a jednocześnie znaczącego – co o tym sądzicie? Czym jest piękno dla ciebie jako artysty wizualnego?

Kendrick Lamar: Dla mnie piękno to yin i yang cywilizacji i świetności. Kiedy patrzę na moje życie lub życie ludzi wokół mnie, zawsze intryguje mnie, jak znaleźli się w określonej sytuacji i jak z niej wyszli. Na tym polega piękno i na tym polega niedoskonałość – nikt nie ma idealnego życia i nie ma idealnych historii. Jeśli powiesz mi, że przeszedłeś z punktu A do punktu B w pięć minut lub w pięć lat, nie jest to dla mnie intrygujące. Chcę wiedzieć, co było bolesne, chcę wiedzieć, co sprawiło, że ewoluowałeś jako osoba, przez co przeszedłeś – ponieważ mogę uczyć się z twojego doświadczenia, a także przekazać je następnemu pokoleniu. Jeśli potrafię spojrzeć na swoje obciążenia i wady w pozytywnym świetle, to tylko mnie wzmocni i pozwoli mi przekazać tę siłę moim dzieciom. Wracając do Chanel, to było stulecie, ogólnie historia Coco, skąd pochodziła, przez co przeszła, aż do zamieszkania w hotelu, w którym czuła się jak w domu – to historia, to niedoskonałość. Potrafię to docenić bardziej niż flesze i przepych. To jest dla mnie piękno.

A więc to ludzki wymiar was pociąga i staracie się go uchwycić w filmie.

Lamar: Spędziłem sporo czasu w atelier Chanel, gdzie ludzie tworzą te piękne dzieła. Oni szyli, ich ręce dotykały tkanin, wkładali swoją ciężką pracę w każdy element, ich traumy dotykały wszystkiego, co tam powstawało. To nie jest tylko tkanina, ale ludzkie historie i energia. Jest to coś wyjątkowego i głęboko ludzkiego, co należy doceniać.

Free: Moda, muzyka i sztuka są dziś ze sobą powiązane, myślę, że to wszystko wzajemnie się dopełnia i inspiruje. Kiedy rzemieślnicy tworzą, często słuchają muzyki, a kiedy my tworzymy, patrzymy na modę, na design, ponieważ to cię wytrąca z codzienności i pozwala zobaczyć inną perspektywę. A kiedy widzisz kogoś, kto działa kreatywnie, to sprawia, że chcesz popchnąć to jeszcze dalej, przenieść na wyższy poziom. To pokazuje, że nie ma żadnych ram, to tylko iluzja ram, którą możesz zignorować, kiedy chcesz. Dzięki Virginie i zespołowi Chanel otrzymaliśmy dogłębną wiedzę na temat procesu rzemieślniczego, mieliśmy okazję przestudiować historię domu mody, Coco, a także samej Virginie, tego, jak uczyła się od Karla – i to był czas, w którym mogliśmy pomóc jej w realizacji wizji, którą miała.

Lamar: Virginie jest magiczna, ma tak wiele pomysłów, tak wiele kreatywności, więc stwierdziliśmy, że musimy jej dorównać w określony sposób.

Free: Jest kreatorką szczegółów. Mamy wiele podobieństw w tym sensie, że jest bardzo nieśmiała i powściągliwa, co jest dla nas wyjątkowe. Mamy takie samo podejście, jesteśmy raczej powściągliwi, a kiedy mówimy o tym, ile czasu i energii pochłania proces twórczy – tak naprawdę nie ma już energii na nic innego. Już spotkanie z nią wystarczyło, żebyśmy mogliśmy zobaczyć, że dla Virginie liczy się głównie praca i tworzenie. To nas po prostu zainspirowało. Doświadczenia Kendricka mogą również sprawić, że poczujesz, że jeśli ktoś jest pełen pasji, jedyne, czego chce, to osiągnąć swoje cele – jednocześnie będąc miłym, pogodnym i pięknie się uśmiechając, co powoduje, że chcesz pracować jeszcze ciężej i dorównać tej energii.

Chanel haute couture wiosna 2024 (Fot. Spotlight. Launchmetrics)

Pokaz zakończył się utworem, który Kendrick napisał do wideo, jego tekst jest raczej uduchowiony, intensywny i osobisty. Jakie uczucia i przesłanie chciałeś przekazać?

Chanel haute couture wiosna 2024 (Fot. Spotlight. Launchmetrics)

Lamar: Patrząc wstecz, napisałem tę piosenkę w bardzo dziwnym momencie mojego życia: byłem bezbronny, przechodziłem przez wiele trudności i nie wiedziałem, jak się czuć. Wiesz, są dni, kiedy budzisz się rano i mówisz: „Po prostu nie czuję się dobrze, OK?”. Ale coś czujesz i musiałem zrozumieć, że jak długo coś czuję, tak długo to sprawia, że doceniam to, że żyję. Naprawdę wierzę, że życie i świadomość, że żyjesz i jesteś obecny w swoim życiu, to najwyższy dar i codziennie staramy się rozpoznać to poza sobą, z punktu widzenia duszy, że jesteśmy w ciele fizycznym, i poświęcić każdy dzień, aby zrozumieć, że jest to ostateczny spokój. Więc jeśli spojrzę wstecz, to był stresujący czas, ale teraz muszę powiedzieć, że przynajmniej mogłem doświadczyć tej chwili, doświadczyć tego, jak się czułem – ciężar na barkach, psychiczne napięcie, przez które przechodziłem – i po prostu przełamać się, a później powiedzieć OK, to tylko kolejny krok w drodze do tego, kim jestem. Wierzę, że jest to coś, z czym ludzie mogą się utożsamić, i to rezonowało z filmem.

Free: To naprawdę rezonowało, po prostu działało jak magia i idealnie pasowało do tego, co chcieliśmy powiedzieć, zanim w ogóle zorientowałem się, dokąd Kendrick zmierza muzycznie. To było jak idealne połączenie z energią Virginie. Widać było, że czegoś szukała, czy to poczucia spokoju, dalszego dopracowania historii, czy też znalezienia idealnego elementu, który miałby tu sens.

Lamar: To było to, czego szukała – twórczego spełnienia na poziomie mody i ciągłego poszukiwania ostatecznej wizji.

Chanel haute couture wiosna 2024 (Fot. Spotlight. Launchmetrics)

Pracowaliście także nad scenografią.

Free: Proces projektowania był naprawdę fajny i rzeczywiście wpłynął na film. Chodziło o to, aby przestrzeń była intymna, spokojna i ciepła, zachęcająca i osobista; Dawno nie widziałem czegoś takiego w modzie, nawet guzik na dachu, który powoli opada, miał sprawić, że wszyscy poczują się bardziej intymnie. Film ma też w sobie element bliskości. Rozumiemy, jak działa show na żywo, ale zrozumienie, jak działa pokaz mody, to zupełnie inna sprawa. Jestem bardzo dumny, że udało nam się tego dokonać, mamy tak wiele pomysłów w naszym świecie, ale wprowadzenie świeżych pomysłów do świata mody było po prostu magiczne.

Lamar: Ostatecznie chodziło o rzucenie światła na kolekcję, o stworzenie ram, sceny dla mody, aby utrzymać uwagę na tym, co dzieje się na pokazie.

A co do kolekcji, pobawmy się w krytyków mody, co o niej sądzicie?

Free: Cóż, jest potężna, jest piękna, mogliśmy ją zobaczyć dopiero kilka dni temu i było wspaniale. Tworząc w izolacji, Virginie, Kendrick i ja, właściwie komunikowaliśmy się, dzieliliśmy się historiami i pomysłami. Zobaczenie, jak to ożywa, wydawało się świeże. Nigdy nie widziałem haute couture zrobionej w ten sposób, z taką lekkością.

 

Artykuł ukazał się oryginalnie na Vogue.com

Tiziana Cardini
Proszę czekać..
Zamknij