Znaleziono 0 artykułów
23.08.2023

Ocet jabłkowy w diecie: Dziwna moda czy zdrowy nawyk?

23.08.2023
Fot. Hunter Abrams/ Vogue

W ostatnim czasie ocet jabłkowy zyskuje na popularności jako sposób na poprawienie zdrowia jelit. Jednak czy jego osławione działanie potwierdzają eksperci? Redaktorka „Vogue’a” zgłębia ten temat. 

W świecie, w którym każdy dzień przynosi nowe, „cudowne” porady zdrowotne, może być trudno oddzielić wartościowe informacje od powtarzanych mitów. Dlatego gdy zauważyłam, że ocet jabłkowy przeżywa swój renesans w social mediach (wyszukiwanie tego hasła w Google niesamowicie wzrosło, a na TikToku ma miliony wyświetleń), poczułam, że moim obowiązkiem jako redaktorki działu zdrowia i urody jest sprawdzić, o co cały ten hałas.

Czym jest ocet jabłkowy?

Ocet jabłkowy to rodzaj octu powstającego w procesie fermentacji, który (w uproszczeniu) polega na przetworzeniu sprasowanych jabłek w kwas octowy za pomocą drożdży i cukru. Uważa się, że już sam kwas octowy jest korzystny dla zdrowia, ale to nieprzetworzony, niefiltrowany ocet jabłkowy ma w sobie macierz (składającą się z bakterii i drożdży), która zawiera probiotyki świetnie działające na nasze jelita.

– Ocet jabłkowy to silne lekarstwo, które stosuje się od setek lat – naprawdę przetrwał próbę czasu –wyjaśnia dietetyczka praktykująca medycynę naturalną i założycielka marki Rejuv, Simoné Laubscher, jedna z pierwszych ekspertek, która wiele lat temu opowiadała mi o swojej miłości do octu jabłkowego. – Ocet jabłkowy posiadający mętną macierz dzięki mocy probiotyków wykazuje wspaniałe działanie prozdrowotne dla naszych jelit. Pomaga też równoważyć poziom cukru we krwi, wspomaga trawienie i utrzymanie prawidłowej masy ciała, obniża poziom cholesterolu, pobudza układ odpornościowy. Mówi się nawet, że pomaga – a nawet poprawia – wygląd cery trądzikowej i blizn. A więc lista korzyści powinna przekonać nawet największego sceptyka do zbierania swoich własnych jabłek  i poddawania ich fermentacji.

To, że picie octu jabłkowego powróciło jako popularna wskazówka prozdrowotna, ma sens. Badanie przeprowadzone w 2021 roku wykazało, że osoby stosujące dietę bogatą w fermentowane produkty – takie jak jogurty, kimchi, kombucha i kapusta kiszona – mają bardziej zróżnicowaną florę bakteryjną, cierpią na mniej stanów zapalnych, a ich organizmy mają lepszą odpowiedź immunologiczną. W związku z tym eksperci radzili wówczas, by starać się zjadać sześć porcji fermentowanej żywności dziennie. Biorąc pod uwagę coraz większą świadomość tego, jak kluczowe dla naszego ogólnego dobrostanu są zdrowe jelita, obserwowany aktualnie trend na picie octu jabłkowego wydaje się uzasadniony.

Dlaczego lubię ocet jabłkowy?

Ocet jabłkowy zaczęłam włączać do swojej diety w zeszłym roku, kiedy stosowałam się do schematu żywieniowego Artah Health. Dietetyczka i naturopatka Rhian Stephenson stosuje ten składnik w wielu swoich odżywczych przepisach. Choć wiedziałam, że może on pomóc w równoważeniu poziomu cukru we krwi (co było mi wtedy bardzo potrzebne ze względu na to, że wcześniej miałam dietę bogatą w skrobię i cukier), nie do końca rozumiałam, jak bardzo może wpłynąć na moje trawienie (między innymi pomagając w zredukowaniu problemu wzdęć) oraz odczuwanie głodu.

Choć nie jest to żaden cudowny składnik, który zrekompensuje fatalną dietę, to pijąc rano ocet jabłkowy (lub mieszając go z wodą), odkryłam, że robię się głodna wtedy, kiedy powinnam (w porze lunchu, a potem w porze kolacji), dzięki czemu ograniczyłam podjadanie. Poza tym nie mam już takich wzdęć. Mój układ trawienny czuje się dobrze. Mam też więcej energii, choć może to wynikać z faktu, że po prostu staram się o siebie dbać.

Ocet jabłkowy wolę pić nierozcieńczony, w postaci szota, ale Laubscher zaleca, by robić to inaczej. – Jedyną wadą octu jabłkowego jest potencjalne działanie powodujące erozję szkliwa zębowego – mówi. – Dlatego kluczowe jest mieszanie go z wodą. Możesz wypić szota przed posiłkiem lub po nim, rozcieńczając jedną lub dwie łyżki stołowe octu w 15-30 ml wody. Rób to w taki sposób, jaki jest dla ciebie najlepszy. Jak można spodziewać się po occie, to cierpka, paląca przełyk ciecz, więc spożywam go tylko raz dziennie, z samego rana.

Czy żelki z octem jabłkowym działają?

Jedno z najważniejszych pytań dotyczących octu jabłkowego wpisywane w Google? „Czy suplementy w postaci żelek z octem jabłkowym działają?”. Większość ekspertów zajmujących się zdrowiem zgadza się, że żelki nie są najlepszym sposobem przyjmowania właściwych składników odżywczych, a ocet jabłkowy nie jest w tej kwestii wyjątkiem. – Żelki nie są dobrze przyswajane: nie są zdrowe dla zębów, podobnie jak twarde tabletki – mówi Laubscher.

Jeśli chcesz brać suplement w postaci kapsułek, poleca Apple Cider Burn, zawierające organiczny fermentowany ocet jabłkowy, a także zieloną herbatę, imbir, pieprz cayenne i kurkumę, które wspierają metabolizm. Wystarczy wziąć jedną kapsułkę przed lunchem i kolacją, oraz dwie przed każdym obfitym lub późnym posiłkiem.

Jaki ocet jabłkowy powinnam spożywać?

Najlepiej przyjmować ocet jabłkowy w formie płynnej. Szukaj organicznych receptur zawierających nieprzetworzone, niefiltrowane i nierafinowane sfermentowane jabłka, a dla osiągnięcia najlepszych rezultatów upewnij się, że zawierają one również macierz octową. – Najlepiej jest kupować go w szklanej butelce, nigdy w plastikowej – dodaje Laubscher. Jak na razie moim ulubionym octem jabłkowy jest ten od niezależnej brytyjskiej marki Willy’s, który produkowany jest w zrównoważony sposób, z jabłek pochodzących z sadów firmy.

Istnieje wiele różnych mieszanek do wyboru. Można kupić gotowe Daily Dose Shots, które zawierają również imbir, kurkumę i miód lub buraka. Wszystkie zamknięte są w szklanych butelkach w aptekarskim stylu, które można poddać recyklingowi, poza tym dobrze wyglądają na kuchennym blacie. Moją najważniejszą wskazówką jest to, by pozostawić butelkę w miejscu, gdzie rano na pewno ją zobaczymy, tak by pamiętać o jego zażyciu, oraz łączenie picia szota z octu jabłkowego z innym codziennym rytuałem, takim jak przygotowywanie śniadania lub porannego smoothie.

Ostateczna opinia na temat octu jabłkowego

Podsumowując, można powiedzieć, że ocet jabłkowy nie jest kolejną dziwaczną modą. Po tym, jak kilka tygodni temu wprowadziłam jego codzienną porcję do swojej diety, wiem, że pozostanie w niej na dobre. I choć mam świadomość, że nie jest to panaceum, stanowi uzupełnienie diety, które zdecydowanie poprawiło moje trawienie. I choćby ze względu na to mówię mu głośno: tak.

Artykuł ukazał się oryginalnie na Vogue.co.uk.

Hannah Coates
Proszę czekać..
Zamknij