Emma Corrin odtwarza słynny look księżnej Diany z 1985 roku, ale w punkowej wersji

Emma Corrin na premierze drugiej części finałowego sezonu „The Crown" wystąpiło w spersonalizowanej kreacji Miu Miu, która w twórczy sposób nawiązuje do stylizacji Lady Di z 1985 roku.

– Wcielając się w postać Lady Di, zaczęłom z nią współodczuwać – mówiła trzy lata temu w wywiadzie dla „Vogue'a” brytyjska osoba aktorska Emma Corrin, świeżo po debiucie w czwartym sezonie „The Crown”, w którym zagrało młodą księżną. I choć od tego czasu fabuła serialu rozwinęła się, a dojrzałą Dianę gra w ostanim sezonie Elizabeth Debicki to na uroczystej premierze, która miała miejsce w londyńskim Royal Festival Hall pojawiło się w stylizacji nie budzącej wątpliwości – Diana Spencer to właśnie Emma.

Emma Corrin na uroczystej premierze „The Crown” reinterpretuje historyczną stylizację księżnej Diany

Osoba aktorska miała na sobie białą marynarkę marki Miu Miu i prostą białą koszulę z czarną muszką. Zestaw nawiązywał do stylizacji, w której księżna wystąpiła podczas wizyty we Florencji w 1985 roku. Biały kostium ze spódnicą projektu Jaspera Conrana wybrała na okoliczność zwiedzania Galerii Uffizi, a następnie kolacji wydanej przez włoskiego giganta mody Emilio Pucciego.

Corrin twórczo podeszło do modowego cytatu, reinterpretując dół w swój własny, bardzo indywidualny sposób – spódnica była przeźroczysta, a dopełniały ją masywne czarne buty na obcasie i podkolanówki. Efekt wzmocniły czarne transparentne rękawiczki i widoczny tatuaż na udzie.

Diana Spencer w punkowym wydaniu

Stylizacja miała idealne proporcje tego co rebelianckie i niegrzeczne, a delikatne i wytworne. Emma zaprezentowało punkowy styl – króciutkie włosy, brak makijażu (lekko muśnięte usta szminką, zaczesane brwi i maskarę na górnych rzęsach) – ale jednocześnie coś z księżniczki. Kolczyki Cartiera, delikatne spojrzenie i gesty sprawiały, że nie można było odmówić jej elegancji.

– Czuję, jakbym znało ją jak przyjaciółkę. Wiem, że to brzmi dziwnie, ale rozumiem ją. Uwielbiam odkrywać ludzi – to istota mojego zawodu – zwierzało się z niemal osobistej relacji z Lady Di, w trakcie gdy pracowało nad rolą księżnej Diany.