Znaleziono 0 artykułów
06.10.2025

Nowa kolekcja Enfants Riches Déprimés to zaproszenie do świata luksusu i prowokacji

06.10.2025
(Fot. Edward Wendt)

Nie istnieje chyba bardziej elitarna marka przy jednocześnie niezwykle awangardowym podejściu do projektowania niż Enfants Riches Déprimés (z francuskiego: Bogate Znudzone Dzieci). Te ubrania to nie tylko manifest, to dzieła sztuki. Założyciel ERD, Henri Alexander Levy, wielokrotnie podkreślał, że nie interesuje go projektowanie tanich ubrań dla mas. Zamiast tego tworzy elementy garderoby i dodatki, które niczym galeryjne printy dostępne są tylko w limitowanych edycjach. 

Enfants Riches Déprimés budzi liczne kontrowersje. Limitowana liczba poszczególnych projektów to okazja do kreowania niezwykle wysokich cen, które kontrastują z dość punkowym charakterem kolekcji. Chętnych jednak nie brakuje. 

Podczas paryskiego tygodnia mody wyznawcy marki krążyli po mieście już kilka dni wcześniej, odwiedzając firmowy butik i kawiarnię przy Rue Charlot. „Smutne Bogate Dzieci”, które mogą sobie pozwolić na te zakupy, uwielbiają pokazywać się w swoich osobistych „kolekcjach” limitowanych serii podczas pokazów na kolejne sezony. 

Fot. (Fot. Edward Wendt)

Podczas paryskiego tygodnia mody marka Enfants Riches Déprimés zaprezentowała pełnoprawny pokaz. Nowa kolekcja obfituje w ubrania inspirowane militarnym stylem 

Tak było i tym razem. Wyznawcy twórczości Levy’ego stawili się licznie przy Rue de l’Universite. Dawny paryski apartament Karla Lagerfelda na lewym brzegu Sekwany przyciągnął nieco mroczny tłum o bardzo luksusowym guście. Marka, która do tej pory swoją narrację budowała raczej wokół kameralnych prezentacji, teraz stworzyła pełnoprawny pokaz. 

(Fot. Edward Wendt)

Kolekcja składała się z przemyślanych sylwetek, często stylizowanych warstwowo. Ubrania inspirowane militarnym stylem stanowiły bardziej pancerz czy zbroję. Ale nie taką służącą, lecz podkreślającą dyskomfort związany z jej noszeniem. Większość z nich była ekstremalnie ciasna, do tego stopnia, że pomiędzy poszczególnymi warstwami nie było nawet milimetra przestrzeni. 

W kolekcji na sezon wiosna-lato 2026 klub „Smutnych Bogatych Dzieci” wykorzystuje warstwowania oraz stawia na przygaszoną paletę kolorów

(Fot. Edward Wendt)

Materiały – w dużej mierze skóry, transparentne organzy, drobne metaliczne nici – momentami wyglądały, jakby chciały pęknąć lub się rozpruć. Ciekawym zabiegiem były warstwowania – poszczególne tkaniny nakładane jedna na drugą, czasem przeciągane przez szwy jak rany, czasem mocno marszczone, podkreślające niestabilność konstrukcji.

Wśród kolorów dominowały przygaszone czernie, grafity, czasem khaki. Jeśli pojawiał się jakiś kolor, to tylko jako patyna – przygaszony burgund, przybrudzona biel, blady błękit. To nie paleta radości, to paleta zawieszenia, namysłu, dystansu. 

Buty to między innymi platformy, często ekstremalne, wydłużające sylwetkę, ale i dodające ciężaru — fizycznego i konceptualnego. 

(Fot. Edward Wendt)

Nowa kolekcja Enfants Riches Déprimés to modowe zaproszenie do świata luksusu i prowokacyjnych ubrań o określonym znaczeniu 

Pokaz Enfants Riches Déprimés to doświadczenie nie tylko wizualne, lecz również mentalne. To zaproszenie do zanurzenia się w świecie, gdzie luksus jest ciężki, forma walczy z destrukcją, a ubranie staje się prowokacją oraz instytucją jednocześnie. Klubem „Smutnych Bogatych Dzieci”. Ten klub wszedł właśnie na poziom wyżej, prezentując niezwykle złożoną i kompletną kolekcję na sezon wiosna-lato 2026. 

Szymon Machnikowski
  1. Moda
  2. Premiery
  3. Nowa kolekcja Enfants Riches Déprimés to zaproszenie do świata luksusu i prowokacji
Proszę czekać..
Zamknij