Męskie zakupy online z Zalando

Mit mówiący o tym, że facetom nie zależy na wyglądzie, na szczęście dawno już upadł. Jednak wielu mężczyzn nie lubi spędzać długich godzin, krążąc między butikami czy włócząc się po centrach handlowych. Ale przecież modne zakupy można zrobić w sieci.  Wie o tym jeden z bohaterów najnowszej kampanii Zalando — sportowiec, aktor i model, Gamou Fall.

W skierowanej na polski i czeski rynek kampanii Zalando wzięły udział gwiazdy z Polski i Czech. Wśród nich są lokalni influencerzy i znane twarze, takie jak aktor Maciej Musiałowski oraz model i zawodnik MMA Gamou Fall z Polski, a także prezenter telewizyjny Leoš Mareš, aktor Jan Cina oraz piosenkarz David Koller z Czech. Za reżyserię spotu odpowiada Luboš Vacke, a za zdjęcia — wielokrotny zdobywca Złotych Lwów na festiwalu w Cannes, Pavel Hejný.

Koncepcja kampanii Zalando „Dla Ciebie, dla niego, dla nas”, promującej męską odzież i akcesoria, opiera się na wynikach badań. Wynika z nich jasno, że mężczyznom zależy na wyglądzie, ale chcieliby, aby zakupy przebiegały w bardziej płynny i komfortowy sposób. Większość facetów męczą długie godziny spędzone w sklepach, tłok czy kolejki do przymierzalni. Na ratunek przychodzą zakupy online.

Jeden z bohaterów zrealizowanej w Czechach kampanii platformy sprzedażowej, Gamou Fall, przekonuje, że w jego przypadku internetowy shopping był strzałem w dziesiątkę. Bo choć lubi bawić się modą, a własny styl jest dla niego ważny, stacjonarne zakupy go męczą.

— Jestem jednym z tych facetów, dla których chodzenie po centrum handlowym i przerzucanie setnej rzeczy na wieszaku w poszukiwaniu tej jednej jedynej jest koszmarem. Zakupy najczęściej robię właśnie w internecie i nie uwierzycie, ale głównie za pośrednictwem Zalando. Dodatkowo, ponieważ pracuję jako model, zdarza mi się kupować ubrania od stylistów, którzy przygotowali je dla mnie na konkretną sesję. Jeśli jednak nie ma możliwości kupienia danej rzeczy bezpośrednio po sesji, robię zdjęcie metki i zamawiam ubranie w internecie — wyjaśnia Gamou.

Gamou pracuje jako zawodnik MMA, model i aktor. Wszystko to wiąże się z częstymi podróżami. A skompletowanie garderoby na wyjazd bywa nie lada wyzwaniem. Gamou przekonuje, że zakupy online nieraz ratowały go, kiedy po otwarciu walizki okazywało się, że czegoś ważnego w niej brakuje.

— Ogromnym plusem Zalando jest to, że zakupy możemy zrobić z dowolnego miejsca. Jestem niestety jedną z tych osób, które zostawiają często rzeczy na ostatnią chwilę i zdarzało mi się zapomnieć o zabraniu czegoś ważnego w jakąś krótszą czy dłuższą podróż. Wówczas po prostu zamawiałem brakujący element już bezpośrednio do miejsca docelowego — mówi bohater kampanii.

Gamou Fall mieszka w Polsce, ale przyznaje, że wyjazd na plan zdjęciowy do Czech był dla niego interesującym doświadczeniem. — Muszę przyznać, że był to jeden z ciekawszych planów, na których przyszło mi pracować. Zdjęcia do moich scen nagrywaliśmy na obrzeżach Pragi w szczerym polu. Prowadziła tam tylko jedna droga, na której stał przystanek autobusowy. A dalej… długo, długo nic. Pamiętam, że jak go tam zobaczyłem, to pomyślałem: kto go tam postawił, skoro w promieniu dwóch-trzech kilometrów nie było żadnego domu mieszkalnego ani gospodarstwa?! W pewnym momencie podjechał mocno oldskulowy autobus ze statystami i zaczęliśmy nagrywać ujęcia. Duże uznanie dla kierowcy, bo musiał tam sporo manewrować przy wycofywaniu pośród całego filmowego sprzętu. Ale największe zdziwienie poczułem, kiedy po wyjściu z garderoby zauważyłem, że tego przystanku już nie ma, bo okazał się być tylko scenografią! — wspomina Gamou. I dodaje, że zakupy online to jego zdaniem złoty środek dla facetów, dla których zakupy w ogóle są przykrym obowiązkiem.

— Scrollowanie w internecie czy godziny spędzone w centrum handlowym? W tym zestawieniu jest tylko jeden zwycięzca. Przestańcie się więc przed tym bronić! — przekonuje Gamou.