Jest fanką czerwonych ust, ale także naturalnego makijażu wydobywającego kobiece piękno. Lucia Pica, która od trzech lat piastuje stanowisko dyrektor kreatywnej Chanel Beauty, wraz z nową kolekcją Éclat et Transparence prezentuje autorską wizję letniego piękna. Piękna, które bazuje na zmysłowej grze światłem i cieniem, przezroczystościach i warstwowości.
Zmiana, która wyraźnie zachodzi w sposobie, w jaki zaczynamy postrzegać makijaż, mówi wyraźnie: nie ma on przykrywać kobiecej skóry. Ma jedynie kamuflować niedoskonałości, wydobywać największe atuty cery i tworzyć iluzję trójwymiarowości. Kluczowa staje się nie ilość nakładanych na twarz produktów, a ich formuła i sposób aplikacji. Rezygnujemy z napompowanych silikonem kosmetyków na rzecz tych na bazie wody, nakładamy je rękoma, bawimy się światłem i cieniem lekko ocieplając cerę i rozświetlając ją w określonych miejscach.
O tym wszystkim musiała myśleć Lucia Pica – oficjalna makijażystka i dyrektor kreatywna Chanel Beauty – tworząc najnowszą kolekcję Éclat et Transparence. Zainspirowana migoczącym odbiciem w wodzie, blaskiem muśniętej pierwszymi promieniami słońca skóry i efektem transparentności, stworzyła zbiór produktów o wyjątkowo lekkiej formule i przygaszonej palecie kolorystycznej. Idealnych do wykreowania lekkiego, ale nadal wyrazistego makijażu.
Pica o swojej nowej wizji letniego piękna mówi, że „kluczowa jest w niej aplikacja produktów, ale także sposób, w jaki przełożyć ją na makijaż, który z jednej strony będzie uderzający, ale z drugiej przezroczysty i niemal niewidoczny; zupełnie tak, jakby nie był makijażem, a po prostu skórą w naturalnej postaci”.
Produkty wchodzące w skład kolekcji można nakładać osobno lub mieszać, naturalnie blendując je na skórze, tworząc tym samym efekt warstwowości. Dla przykładu, paletka Essentiele Éte zawiera odbijające blask rozświetlacze i ożywiający cerę róż, które można miksować i stosować nie tylko na policzki, ale także na usta. Na pierwszy rzut oka intensywne barwy paletki cieni Éclat Énigmatique subtelnieją w momencie nałożenia na powieki. Są więc idealne do wykonania delikatnego smokey-eye, nawet przy pomocy opuszków palców.
Kolekcję uzupełniają także nowe, letnie odcienie kredki do ust Le Rouge Crayon De Couleur, lekko przydymione kolory lakierów do paznokci Le Vernis oraz L’eau Tan – odświeżająco-opalająca mgiełka, której zapach skomponował oficjalny „nos” Chanel, Olivier Polge (wywiad z nim przeczytacie w czerwcowym numerze „Vogue Polska”).
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.