Znaleziono 0 artykułów
04.06.2025

Justyna Kopińska: Dlaczego Karol Nawrocki wygrał wybory prezydenckie

(Fot. Jakub Porzycki/Anadolu via Getty Images)

Justyna Kopińska w cotygodniowym felietonie analizuje, dlaczego Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych, a Karol Nawrocki w Polsce. Czy to koniec demokracji? Czyich potrzeb nie wzięli pod uwagę inni kandydaci? Jak zwrócić się do wszystkich obywateli?

Meryl Streep, najbardziej przereklamowana gwiazda Hollywood, nie zna mnie, a atakuje”.

Taylor Swift przestała być seksowna, odkąd jest moją przeciwniczką”.

„Ile Kamala Harris zapłaciła Bruce’owi Springsteenowi za jego słaby występ podczas kampanii prezydenckiej? A co z Beyoncé?”

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump w ten sposób komentuje zachowanie twórców, którzy nie popierają jego wizji świata i kraju.

Gdy rozmawiam z politykami i z naukowcami o poprzednim przywódcy Ameryki, o Baracku Obamie, czuję ich nostalgię oraz wdzięczność dla Amerykanów za wybór prezydenta, który przesunął świat do przodu.

Doktora psychologii Ewa Woydyłło mówi mi, że sytuacja Amerykanów przypomina obecne warunki w Polsce. Demokracja nie jest dana raz na zawsze. Wymaga wartości oświeceniowych, idealizmu i liderów potrafiących dotrzeć do obu skłóconych obozów.

W 2008 roku Obama był dla nas człowiekiem Oświeceniamówi profesorka Marci Shore prowadząca wykłady z historii nowożytnej na Uniwersytecie Yale. – Wierzył w rozum. Potrafił przekonać ludzi z obu stron, by współpracować dla wspólnego dobra. Nie był przygotowany na niedobrą wolę, przewrotny sadyzm i irracjonalną nienawiść.

Czy obecnie mamy lidera otwartego na ludzi z obu stron?

Wyniki ostatnich wyborów przypominają, że demokracja nie jest dana raz na zawsze. Dlaczego zwyciężyli Donald Trump i Karol Nawrocki?

Dwukrotnie przeczytałam „Ziemię obiecaną” Baracka Obamy. Według mnie to jedna z najważniejszych lektur XXI wieku. Pięknie napisana, wnikliwa analiza czasów, w których żyjemy.

Obama wierzy w połączenia międzyludzkie. Jest przekonany, że potrafi dotrzeć ze swoim przekazem do każdego obywatela. Podczas drogi wyborczej koncentrował się na wymiarze sprawiedliwości i ubezpieczeniu zdrowotnym.

Kamala Harris, doskonale wykształcona prokuratorka generalna, przegrała z mężczyzną wielokrotnie oskarżanym o przestępstwa, bo to on poruszał najistotniejsze kwestie dla obywateli USA – upadek Ameryki, narkomanię, bezdomność na ulicach miast.

Wielu ekspertów komentuje, że Donald Trump wygrał wybory na pogardzie wobec elit i przeciwstawianiu się ikonom, jak Meryl Streep.

W mojej opinii Amerykanie kochają Streep. I widzą, że elity są zarówno prawicowe, jak i lewicowe. O wynikach decydują dwa czynniki – zagubienie wielu mężczyzn w świecie równouprawnienia oraz brak dotarcia z przekazem demokratycznym do obszarów rolniczych.

Czytam, że Rafałowi Trzaskowskiemu zaszkodziło wsparcie elit. Czy Karol Nawrocki nie miał poparcia elity konserwatywnej? Czy nie popierali go najzamożniejsi biznesmeni, olimpijczycy, aktorzy?

Badania wskazują, że gdyby w Polsce głosowały tylko kobiety, prezydentem zostałby Rafał Trzaskowski

W przypadku głosów mężczyzn Karol Nawrocki wygrałby ze znacznie większą przewagą.

Według IPSOS drugim aspektem wyborczego wpływu jest dychotomia miasto – wieś. Żaden z kandydatów na prezydenta Polski nie dotarł z przekazem do drugiej strony. Żaden nie poruszył ludzi poza własnym środowiskiem.

O wyniku wyborów zadecydowało niewiele powyżej trzystu tysięcy Polaków. Wiele osób, których kandydat przegrał, mierzy się obecnie z lękami i cierpieniem. Rzuca oskarżeniami w szefa Platformy Obywatelskiej, Donalda Tuska, artystów wspomagających kandydata, a nawet Radosława Sikorskiego, który najefektywniej wspierał kampanię.

Badania wskazują na dwa determinanty wyniku. Zważywszy, że obaj kandydaci nie spełnili jednego z nich, o wynikach zdecydował głos mężczyzn.

Zdaniem ekspertów geopolitycznych ten głos będzie w przyszłości donioślejszy.

Obama zostawia nas z przesłaniem:

„Nie zważając na nienawiść, róbcie to, co uważacie za słuszne. W chaosie odnajdujcie sens. By z godnością i spokojem rozgrywać karty, które macie w ręku”.

W obecnym świecie jedynym pewniakiem pozostanie człowiek znający utwór „Ole Olek, na prezydenta tylko ty”, który jednocześnie wzbudza szacunek elit.

*

Justyna Kopińska to nagradzana dziennikarka i reporterka. Ukończyła socjologię na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Doświadczenie zawodowe zdobywała w Stanach Zjednoczonych i Afryce Wschodniej.

Autorka sześciu książek, m.in. „Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie”, „Polska odwraca oczy”, „Lekarstwo dla duszy”.

Twórczość przyniosła jej wiele nagród – jako pierwsza Polka została uhonorowana europejską nagrodą European Press Prize w kategorii Distinguished Writing Award. Zdobyła m.in. Nagrodę PAP im. Ryszarda Kapuścińskiego, Grand Press, Nagrodę „Newsweeka” im. Teresy Torańskiej i Wyróżnienie Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. Dwukrotna laureatka Mediatorów w kategorii reformator.

Otrzymała ustanowione przez prezydenta odznaczenie Infantis Dignitatis Defensori za zasługi dla ochrony dzieci w instytucjach zamkniętych.

Prowadzi podcast „O milimetr do przodu” o drogach do holistycznej poprawy życia. Od 2023 roku jest członkinią jury Nagrody „Newsweeka” im. Teresy Torańskiej.

Justyna Kopińska
  1. Ludzie
  2. Opinie
  3. Justyna Kopińska: Dlaczego Karol Nawrocki wygrał wybory prezydenckie
Proszę czekać..
Zamknij