
Miękkie mokasyny noszone do sukienek midi i maxi to nasz ulubiony stylizacyjny patent z pokazu Bottega Veneta wiosna-lato 2026. W Mediolanie na stanowisku dyrektorki kreatywnej domu mody oficjalnie zadebiutowała Louise Trotter, poprzednio związana m.in. z Lacoste i Carven. Jej premierowa kolekcja zwiastuje nową erę w Bottedze Venecie – erę, w której po raz pierwszy w tej włoskiej marce kobieta projektuje dla kobiet.
Świat mody nadal nie złapał oddechu po debiucie Louise Trotter w domu mody Bottega Veneta. Brytyjka jest tym sezonie w rekordowym gronie 15 projektantów, którzy pokazują pierwsze kolekcje dla nowych pracodawców. Po prezentacji kolekcji Trotter na wiosnę-lato 2026 wiadomo, że znajdzie się w czołówce najlepszych.
Wiosenno-letnia kolekcja Louise Trotter dla Bottegi Venety zwiastuje nową erę w domu mody – erę, w której po raz pierwszy w jej wieloletniej historii to kobieta stoi u jej kreatywnych sterów. Czas projektantki w marce poprzedziły znakomite kadencje jej kolegów po fachu: Thomasa Maiera, Daniela Lee czy Matthieu Blazy’ego, z których każdy inaczej interpretował dziedzictwo brandu i tłumaczył go na język aktualnej mody.


Sukienki i charakterne mokasyny damskie z kolekcji Bottegi Venety na wiosnę-lato 2026 stworzą najmodniejsze stylizacje fashionistek
Trotter do tego dualizmu tradycji i nowoczesności także zamierza podchodzić indywidualnie i autorsko. Ma swój pomysł na estetyczny kierunek domu mody, ale i jego kobietę. Z hasła stealth wealth będącego synonimem dyskretnego luksusu usuwa pierwszy człon i zostawia bogactwo: kolorów, konstrukcji, detali i zdobień. Odchodzi od minimalizmu na rzecz własnej interpretacji maksymalizmu, który nadal nie krzyczy, ale i nie szepcze. Lansuje wyraziste, przykuwające uwagę sylwetki, które inspirują eklektyzmem i wszechstronnością. To ostatnie jest także rezultatem stylizacji Suzanne Koller, która genialnie zrozumiała wizję Trotter i stworzyła z jej projektów różnorodne, inspirujące looki.

Projekty z debiutanckiej kolekcji Trotter będą pełnić rolę zarówno małych dzieł sztuki, jak i komercyjnych hitów. Przebojami wiosny staną się zapewne spódnice z połyskujących frędzli noszone z dopasowanymi sweterkami z wszytymi poduszkami w ramionach, fenomenalne trencze o sztywnej konstrukcji, gigantyczne kufry z plecionki intrecciato i buty: chodaki z wygiętym obcasem, lakierowane czółenka typu glove shoes i miękkie mokasyny w wersji zabudowanej oraz bez pięty. Te ostatnie wiosną 2026 roku będziemy nosić dokładnie jak modelki na pokazie Bottegi Venety – z sukienkami midi i maxi o różnych fasonach.
Czarne skórzane mokasyny damskie bez pięt wiosną 2026 roku będziemy nosić z sukienką midi. Wieczorem zamienimy je na szpilki

Miękkie mokasyny bez pięt będą wiosną i latem 2026 roku szykowną alternatywną dla klapków. Jak pokazuje kolekcja Louise Trotter dla Bottegi Venety, znakomicie sprawdzą się ze skórzaną sukienką. Ten idealny look na co dzień sprawdzi się też w wieczorowym wydaniu, pod warunkiem, że przejdzie lekką metamorfozę: dużą torebkę wymienisz na kopertówkę, a loafersy na szpilki.
Miękkie mokasyny doskonale pasują do białej drapowanej sukienki. To nasz ulubiony uniform na wiosnę-lato 2026

Gdy raz założymy taką stylizację, już się z nią nie rozstaniemy i będziemy modyfikować ją do momentu, aż skończą nam się pomysły. Biała sukienka z drapowanym dołem i na szerokich ramiączkach w połączeniu z miękkimi mokasynami w tym samym kolorze stanie się bazą stylizacji na co dzień, do biura i na wakacyjne wyjazdy. Nałożysz na nią i marynarkę, i skórzaną kurtkę, a oprócz małej kopertówki, będzie pasowała do niej także pojemna shopperka, a nawet kosz z rafii.
Miękkie skórzane mokasyny bez pięty świetnie komponują się też z sukienką z opadającym ramiączkiem. To oryginalna wariacja na temat klasyki

W połączeniu prostej sukienki midi i mokasynów nie byłoby pewnie nic odkrywczego, ale przeszła ona proces reinterpretacji w pracowni Louise Trotter. Z klasycznego duetu projektantka stworzyła jednocześnie awangardowy i szykowny look – posługując się dekonstrukcją, uszyła marszczone sukienki midi z opadającym ramiączkiem, a miękkie mokasyny pozbawiła pięt. Oferując to zestawienie w wersji czarnej z białymi mokasynami i w odcieniach gołębiej szarości, przemówiła zarówno do skrajnych minimalistek, jak i fashionistek.





































































Zaloguj się, aby zostawić komentarz.