Znaleziono 0 artykułów
07.01.2023

Najlepsze seriale true crime na Netfliksie

07.01.2023
(Fot. materiały prasowe)

Seryjni mordercy, nierozwiązane tajemnice i wstrząsające historie – produkcje z gatunku true crime cieszą się niesłabnącą popularnością. Prym w tej kategorii wiedzie Netflix, dlatego wybieramy najlepsze filmy i seriale z tej platformy.

„Casting na JonBenét”: Dokument inny wszystkie

 

Wiele dokumentów true crime jest tak skupionych na omawianej sprawie, że zwykle kwestia formy przesunięta zostaje na drugi plan. Kitty Green, reżyserce „Castingu na JonBenét”, udało znaleźć równowagę między tymi dwoma wymiarami. Jej dokument wraca do tragicznych wydarzeń Bożego Narodzenia 1996 roku, które wstrząsnęły miasteczkiem Boulder w Kolorado. To wtedy w niewyjaśnionych okolicznościach zamordowano sześcioletnią JonBenét, dziewczynkę znaną z miejscowych konkursów piękności. Aby pokazać, jak jej śmierć zmieniła mieszkańców, reżyserka zaprasza ich, aby odegrali role zaangażowanych w sprawę osób, pozwalając im zaraz potem opowiedzieć o tragedii z własnej perspektywy. Tym sposobem granice między rzeczywistością i fikcją wydają się zacierać, jednocześnie odsłaniając bolesną prawdę o morderstwie dziewczynki.

„Making a Murderer”: Wrobiony

 

Netfliksowy dokument o Stevenie Averym, niewinnym mężczyźnie, wrobionym przez miejscową policję w makabryczne morderstwo, zapoczątkował popularność true crime na platformie. „Making a Murder” to owoc 10 lat pracy ekipy filmowej, która postanowiła przyjrzeć się sprawie Avery’ego, przy okazji ukazując wielopoziomową korupcję amerykańskiego systemu sprawiedliwości. Opowieść o tych dwóch aspektach poruszy was do głębi.

„Bling Ring: Historia skoku na Hollywood”: U progu sławy

 

Niemal dekadę po premierze „Bling Ring” Sofii Coppoli Netflix postanowił wrócić do głośnych kradzieży z 2009 roku, czyli opowieści o grupie spragnionych sławy nastolatków włamujących się do domów celebrytów. Ofiarami tych włamań były największe gwiazdy lat 2000., takie jak Paris Hilton czy Lindsay Lohan. W dokumencie o swoich motywacjach opowiedzieli niesławni włamywacze oraz ich ofiary. Fascynujący obraz pokolenia tabloidów, reality show i Google Maps.

„Killer Sally”: W obronie własnej

 

„Właśnie zastrzeliłam mojego męża, bo próbował mnie zabić”, powiedziała operatorce telefonu alarmowego Sally McNeil w walentynkową noc 1995 roku. „Killer Sally” to z pozoru dokument o małżeństwie dwójki znanych kulturystów, które zakończyło się tragicznie. W rzeczywistości jest to jednak poruszający obraz kobiety w milczeniu doświadczającej przemocy – fizycznej, psychicznej i symbolicznej – która doprowadziła ją do ostateczności.

„Król tygrysów”: Kulturowy reset

 

Jak głosi przesłanie nowego amerykańskiego snu, w Stanach każdy ma szansę na swoje pięć minut sławy – nawet znęcający się nad zwierzętami właściciel zoo, skazany za zlecenie morderstwa ścigającej go aktywistki. Brzmi jak szaleństwo? Owszem. A jednak dokument „Król tygrysów” stał się pandemicznym fenomenem do tego stopnia, że Netflix zlecił kolejne spin-offy produkcji. Naszym zdaniem niepotrzebnie.

„The Staircase”: W poszukiwaniu prawdy

 

Sprawa Michaela Petersona, autora popularnych kryminałów, oskarżonego o morderstwo żony, powróciła na fali „Schodów”, fabularnej wersji wydarzeń z Colinem Firthem i Toni Collette w rolach głównych. W serialu podejrzany pisarz zatrudnia francuską ekipę filmową, aby nakręciła dokument o jego sprawie. „The Staircase” jest właśnie tą produkcją. Ośmioodcinkowa seria przedstawia proces z perspektywy Petersona.

„Odwal się od kotów: Polowanie na internetowego zabójcę”: Drugie dno

 

„W internecie jest tylko jedna zasada – odwal się od kotów”, mówią bohaterowie netfliksowego dokumentu o nieprawdopodobnej historii, która okazała się prawdziwa. Gdy pewnego dnia do sieci trafia filmik przedstawiający młodego chłopaka znęcającego się nad dwoma kotkami, internauci z całego świata łączą siły, by złapać zbrodniarza. Ich śledztwo ujawniło znacznie gorsze zamiary podejrzanego. Seans „Odwal się od kotów” przypomina przejażdżkę rollercoasterem – nie wiesz, co czeka cię za zakrętem.

„Dziewczyna ze zdjęcia”: Tajemnice

 

Tonya Hughes została tragicznie potrącona przez samochód i zmarła niedługo później. Z pozoru powszednia historia, prawda? A jednak wszystko w tym zdaniu okazało się kłamstwem. Tania tak naprawdę nazywała się Suzanne, a fakt, że znalazła się na drodze szybkiego ruchu tego wieczora, nie był przypadkowy. Dziewczyna próbowała się uwolnić z piekła, w którym przez lata więził ją ojciec. „Dziewczyna ze zdjęcia” to opowieść o okrucieństwie, za które zbyt często odpowiedzialni są najbliżsi ofiar.

„Śmierć i życie Marshy P. Johnson”: Życie po śmierci

 

Nazywana królową nowojorskich ulic Marsha P. Johnson stała się ikoną tęczowej społeczności jeszcze za życia. Razem z przyjaciółką, Sylvią Riverą, założyły S.T.A.R. (Street Transvestites Action Revolutionaries), które walczyło o prawa osób transpłciowych. Gdy ruch gejowski zaczął odnosić sukcesy, wewnętrze podziały i uprzedzenia ponownie zepchnęły Marshę i Sylvię na margines. Rivera zarzuciła społeczności zdradę w swym słynnym już zakrzyczanym przemówieniu. Niedługo później jej ciało wyłowiono z rzeki Hudson. Policja od razu uznała sprawę za samobójstwo i zarzuciła dochodzenie. Prawie 30 lat później David France wraca do archiwum, nie tylko po to, by poznać prawdę, ale przede wszystkim po to, żeby pokazać, jak niezwykłą osobą była Marsha. Pozycja obowiązkowa.

„Najbardziej znienawidzony człowiek w internecie”: Pornozemsta

 

Choć tacy ludzie jak Hunter Moore nie zasługują nawet na to, by pamiętać ich imię, twórcy popularnego dokumentu „Oszust z Tindera” postanowili poświęcić mu cały serial. Na szczęcie jednak zrobili to we właściwy sposób, oddając głos skrzywdzonym przez Moore’a kobietom. Bohater tej produkcji był twórcą strony specjalizującej się w pornozemście, czyli wykradaniu i upublicznianiu intymnych zdjęć i nagrań byłych oraz niedoszłych partnerek. Gdy ofiarą pada córka głównej bohaterki, matka rozpoczyna walkę o sprawiedliwość.

„Fyre: Najlepsza impreza, która nigdy się nie zdarzyła”: Problemy pierwszego świata

 

Festiwal Fyre miał być najbardziej luksusowym wydarzeniem w muzycznym kalendarzu, większym niż Coachella. Według zapowiedzi za tysiące dolarów goście mogli spędzić weekend na prywatnej wyspie na Bahamach, bawiąc się do przebojów popularnych artystów. Rzeczywistość okazała się jednak znacznie odbiegać o roztaczanej przez organizatorów wizji – zamiast menu od szefów kuchni czekały na nich paczkowane kanapki, zamiast do willi zaproszono ich do przeciekających namiotów, a w miejscu znanych nazwisk na afiszu imprezy pojawił się zespół Blink-182. Festiwalowa porażka zaowocowała masowymi pozwami i wspaniałymi memami o problemach pierwszego świata. Sam dokument to ciut egzaltowany zapis tych wydarzeń.

„Grzechy naszej matki”: Ślepa wiara

 

Powracającym tematem netfliksowych dokumentów są wszelkiego rodzaju sekty, ugrupowania i społeczności, których wzniosłe intencje okazały się przykrywką dla przemocy i wyzysku. To część historii Lori Vallow, matki trójki dzieci, zagorzałej chrześcijanki i członkini quasi-religijnej sekty, wieszczącej rychłą apokalipsę. Gdy pewnego dnia znika dwójka jej młodszych dzieci, cały kraj, na czele z jej najstarszym synem, angażuje się w akcję poszukiwawczą.

Julia Właszczuk
Proszę czekać..
Zamknij