Znaleziono 0 artykułów
13.08.2025

Ulubiony błyszczyk do ust Pameli Anderson to sekret jej naturalnego makijażu

13.08.2025
(Fot. Jeff Spicer/Getty Images)

Błyszczyk Sonsie, ukochany kosmetyk Pameli Anderson, to połączenie efektownego połysku i intensywnej pielęgnacji ust. Bestseller marki, współtworzonej przez aktorkę, zawiera bio skwalan i kompleks peptydowy, które regenerują skórę, wzmacniają jej barierę ochronną i utrzymują nawilżenie. Lekka formuła zapewnia komfort przez cały dzień – niezależnie od pogody. Od czasu swojego debiutu błyszczyk Sonsie stał się hitem czerwonych dywanów i niezbędnikiem w kosmetyczkach fanek beauty. Sprawdź, dlaczego Pamela Anderson nie rozstaje się z nim nigdy.

Najważniejszy obecnie trend urodowy? Błyszczyk, który działa jak balsam do ust. Odkąd Hailey Bieber wprowadziła na rynek etui na telefon ze specjalnym miejscem na błyszczyk od Rhode, stało się jasne, że nie potrafimy (i nie chcemy!) rezygnować z błyszczyka, nawet jeśli nie mamy przy sobie torebki. Balsam do ust stał się naszym codziennym akcesorium. Każda marka beauty ma dziś w ofercie przynajmniej jeden produkt tego typu.

Pamela Anderson ten błyszczyk ma naprawdę zawsze przy sobie

Nie dziwi, że błyszczyk stał się tak pożądanym produktem. Nowa generacja balsamów do ust nie tylko je pielęgnuje, lecz także zapewnia im wyjątkowy połysk. Do wzrostu popularności tego kosmetyku przyczynił się także powrót mody z lat 90. i 2000., gdy błyszczyk należał do niezbędnych produktów do makijażu. Dziś błysk dają jednak nie produkty o klejącej, gęstej konsystencji, jak wówczas, lecz dostępne we wszystkich kolorach lekkie formuły wzbogacone o składniki odżywcze.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by sonsie (@sonsieskin)

Pamela Anderson również pokochała ten trend. Swoją słabość do błyszczyków udowodniła podczas występu w programie „Watch What Happens Live With Andy Cohen” z Liamem Neesonem. Na pytanie prowadzącego o rutynę pielęgnacyjną, dzięki której gwiazda uzyskuje tak promienną skórę, Anderson odpowiedziała, wskazując na swój błyszczyk. – Używam produktów marki Sonsie, której jestem współzałożycielką – wytłumaczyła aktorka, po czym pomalowała sobie i partnerowi usta balsamem. – O wiele lepiej – podsumowała. Ten gest potwierdził nie tylko uczucie rodzące się między nią a parterem z planu „Nagiej broni”, lecz także fakt, że swój błyszczyk nosi ze sobą dosłownie wszędzie.

Balsam do ust Sonsie to bestseller

Pamela Anderson przyznaje, że jej usta mają tendencję do przesuszania sę. Nazywa więc balsam do ust swoim wybawicielem. Pozostaje bowiem na ustach i w czasie upałów, i w czasie mrozów – nie trzeba go wciąż ponownie aplikować. Nie tylko ona polega na tym błyszczyku –produkt należy do bestsellerów marki założonej w 2023 roku przez pochodzącą z Hamburga Marie von Behrens. Rok później, gdy produkty marki stały się niezbędnikami na czerwonych dywanach, dołączyła do niej Pamela Anderson.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by sonsie (@sonsieskin)

Co sprawia, że błyszczyk Sonsie działa tak pielęgnująco?

Skład błyszczyka został ostatnio ulepszony. Poza bio skwalanem, zawiera teraz także kompleks peptydowy. Peptydy wspomagają produkcję kolagenu i regenerację skóry, podczas gdy skwalan wzmacnia barierę ochronną skóry, pozwala utrzymać nawilżenie i wygładza. Nic dziwnego, że Pamela pozostaje wierna temu błyszczykowi. Ten balsam po prostu doskonale pasuje do jej naturalnego looku.

Artykuł ukazał się oryginalnie na Vogue.de.

Maria Goldbach
  1. Uroda
  2. Makijaż i włosy
  3. Ulubiony błyszczyk do ust Pameli Anderson to sekret jej naturalnego makijażu
Proszę czekać..
Zamknij