
„Trend quiet luxury umarł, niech żyje loud luxury!”, obwieścił niedawno „New York Times”. Dyskretny luksus nam się przejadł, czy to tylko chwytliwy slogan? Faktem jest, że rynek mody z najwyższej półki od miesięcy zmaga się z problemami: spadki sprzedaży u gigantów luksusu jak LVMH i Kering, wojny handlowe windujące absurdalne już ceny oraz skandale demaskujące wyzysk i niską jakość „made in Italy”. – Nawet ci najbogatsi nie chcą być robieni w konia i wolą sobie konno pojeździć – mówi Michał Zaczyński, znawca tematu, dziennikarz i krytyk modowy, który na co dzień mieszka we Włoszech. Wspólnie sprawdzamy, czym wciąż kusi luksus, gdy świat się chwieje. Przyglądamy się kondycji branży zafiksowanej na najzamożniejszych klientach, powołując się na wyniki raportu „The State of Fashion: Luxury” (Business of Fashion i McKinsey). Jak drogo to już zbyt drogo? Gdzie kończy się wartość, a zaczyna „podatek od snobizmu”?
Zobacz także:
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.