Znaleziono 0 artykułów
10.10.2025
Artykuł partnerski

Luksus prosto z pokazów: Usta w centrum uwagi

10.10.2025
Podpowiadamy, jak i czym z portfolio Notino.pl wykonać najbardziej wiralowe makijaże ust na jesień 2025. (Fot. CoffeeAndMilk / Getty Images)

Przepis na jesienny luksus? Konturówka, pomadka i błyszczyk, którymi można odtworzyć trendy prosto z pokazów. Usta są w centrum uwagi i wiodą prym w sezonie jesień-zima 2025-2026. Podpowiadamy, które trendy są godne odtworzenia i czym z portfolio Notino.pl warto je pomalować – wirtualnie i w realu.

W tym sezonie trendy makijażowe nie zawodzą. Co będzie dominować tej jesieni i zimy w makijażu: powroty do ponadczasowej klasyki czy odważne eksperymenty? Nadchodzący sezon przynosi kilka ciekawych kierunków w makijażu ust – od subtelnych, naturalnych wykończeń po dramatyczne, niemal teatralne kontrasty. Za tendencjami z pokazów idą również twórcy kosmetycznych nowości. Pojawiają się innowacyjne wykończenia, konsystencje i formuły szminek, powraca pojawiająca się w poprzednich latach konturówka i na dobre zostają z nami nasycone winylowym blaskiem błyszczyki. Powrót do przeszłości? Niezupełnie, bo najnowsze technologie zastosowane w luksusowych produktach do makijażu poza nadawaniem genialnych kolorów i wykończeń wykazują też działanie pielęgnujące. 

W „Vogue Polska” przyglądamy się tendencjom z pokazów, wybierając te, które najbardziej zachwycają, jak moda haute couture, ponieważ mogą stać się ogromną inspiracją. Jednak trendy opisane w tym artykule są nie tylko wyjątkowe, lecz przede wszystkim ready-to-wear, za co kochamy je jeszcze bardziej. Które z nich będą dominować w tym sezonie i jak je nosić?

Jam lips, czyli efekt soczystej marmolady

Usta jak wysmarowane apetyczną konfiturą – nasycone, błyszczące, z lekko rozmytymi krawędziami – wprost zachwycają. Można było je zobaczyć na wiosnę na wybiegach Petera Do czy Rachel Comey, gdzie stały się motywem przewodnim makijażu. Jak odtworzyć jam lips? Na dwa sposoby. Pierwszy polega na wykorzystaniu dwóch produktów: matowej szminki lub tintu do ust i błyszczyku. Szminkę/tint nakładamy na środek warg i rozcieramy na boki, aby osiągnąć lekko rozmyty efekt. Następnie aplikujemy na to błyszczyk o intensywnie owocowym odcieniu, który nadaje wargom soczystą poświatę. 

Fot. Materiały prasowe
Pomadka do ust MAC Cosmetics

Jakich kosmetyków warto użyć do wykonania tej wersji makijażu? Obłędna jest matowa, intensywnie nasycona pigmentami szminka MAC Cosmetics MACximal Silky Matte Lipstick, dostępna na Notino.pl aż w 44 odcieniach. Genialnie do wymalowania jam lips sprawdzi się soczyście czerwona Ruby Woo (bestseller dzięki Taylor Swift) lub wpadająca w bordo D for Danger. Soczystości doda ustom wykończenie z wykorzystaniem optycznie powiększającego usta Yves Saint Laurent Plumping Lip Oil Gloss – najlepiej w odcieniu owoców leśnych Purple Dream lub żurawinowym Cherry Flash. 

Fot. Materiały prasowe
Błyszczyk do ust Yves Saint Laurent

Drugi sposób na soczystą marmoladę na ustach jest bardziej minimalistyczny – wykorzystuje tylko jeden produkt. I tu prym wiedzie zaawansowany technologicznie produkt Lancôme Lip Idôle Butterglow w odcieniach owocowych konfitur. Lip Idôle wyglądem przypomina pomadkę, ale na ustach zachowuje się jak nawilżające masełko i nadaje im wykończenie pełne blasku, czyli charakterystyczne dla błyszczyku. 

Fot. Materiały prasowe
Błyszczyk do ust Lancome

Soft ombré i mat – delikatnie przebiegające kontrasty

Przez ostatnich kilka sezonów kredki do ust i konturówki występowały w stylu „starej szkoły” makijażu z lat 90., odcinając się wyraźnie od pomadek i błyszczyków. Dzięki kopenhaskiemu tygodniowi mody mogliśmy podziwiać matowe, mocne usta o prostym konturze, w których nie było dramatycznych kontrastów. Doskonałe do odtworzenia takiego stylu makijażu są trwałe konturówki do ust Notino Lifeproof Lip Pencil w 20 różnych kolorach. Łączą kremową miękkość nakładania z wielogodzinną trwałością i wodoodpornością. I można nimi łatwo obrysować i wypełnić całą czerwień wargową jeszcze przed aplikacją pomadki, co przedłuży żywot matowego makijażu. 

Fot. Materiały prasowe
Konturówka do ust Notino

Do łask wraca również konturówka naśladująca naturalny odcień ust, co jest genialnym zabiegiem, aby wyrównać, powiększyć czy skorygować ich kształt. Konturówki występują w odcieniu zbliżonym do natury – ton w ton albo o lekko cieplejszym niż szminka kolorze, żeby podkreślić kształt warg bez nadawania im zbyt wyrazistego wyrazu. 

Fot. Materiały prasowe
Konturówka do ust Notino

Tekstury współczesnych konturówek odbiegają od tych znanych i pamiętanych przez niektóre z nas z lat 90. – nie są sztywne, nie drapią ani nie podrażniają delikatnej skóry. Przeciwnie – są miękkie, kremowe lub lekko satynowe, co ułatwia ich aplikację. Przykład? Notino Creamy Contouring Lip Pencil dostępna w 20 odcieniach. To czysta przyjemność malowania. Można wykorzystać ją do wykonania makijażu w stylu soft ombré, miksując delikatnie ze szminką o podobnej, nieco jaśniejszej barwie. W przypadku tego trendu środek ust jest nieco mocniej podkreślony, a krawędzie wykonane kredką można rozmyć – rozcierając je gąbeczką lub pędzelkiem. 

Toasty make-up, toffi i karmel, czyli usta do schrupania

Kto nie kocha tostów z kremem karmelowym, czekoladą lub miodem? Kolejnym apetycznym trendem obecnym na wybiegach i pięknym do noszenia są usta w ciepłych odcieniach. Makijaż wykonany pomadkami, balsamami z kolorem lub błyszczykami w tonacji miodu, terakoty, palonego karmelu czy dobrze wypieczonego porannego tosta pasuje do jesiennej palety kolorystycznej. W dodatku można go nosić od rana do wieczora, do każdej stylizacji – bez obaw o konkurencję. Gdzie szukać idealnych kosmetyków do wyczarowania toasty make-upu?

Fot. Materiały prasowe
Balsam do ust Clinique

Jednym z najwspanialszych odcieni i produktów, nie tylko w mojej ocenie, jest Clinique Almost Lipstick w kolorze Black Honey. To kosmetyk, który w krótkim czasie zyskał status kultowego, ponieważ łączy właściwości pielęgnacyjne balsamu z kolorem, który pozostaje transparentny, dając użytkowniczce możliwość jego stopniowania. To połączenie błyszczyku, balsamu i pomadki z dużą dawką pielęgnacji. Pssst! Dostępny jest również w kolorze Nude Honey, który może nie wpisuje się tak mocno w barwy toasty make-upu, ale wciąż zdaje egzamin.

Fot. Materiały prasowe
Błyszczyk do ust SKKN by Kim

Poszukując karmelu lub chłodnych odcieni brązów, sięgnijmy po szyte na miarę portfolio SKKN by Kim Make-up Lip Gloss. To błyszczyki, które nie lepią się, nie kleją, doskonale nawilżają i nasycają usta kolorem i blaskiem. A ponieważ cała gama utrzymana jest w tonacji nude, warto wybrać najbliższego swoim upodobaniom „nudziaka”. Najbardziej karmelowy z nich to Nude 04. 

Fot. Materiały prasowe
Błyszczyk do ust Olehenriksen

Miody, czekolada, toffi na ustach to specjalność Olehenriksen Pout Preserve Peptide Lip Treatment (polecam odcienie: jasny karmelowy Crème Brulée Glimmer oraz Cocoa Crème), choć znajdzie się też kilka owocowych kolorów do wymalowania jam lips. Dzięki formule bogatej w masła, olejki roślinne i peptydy kosmetyk wygładza, nawilża, zmiękcza wargi. A w dodatku nadaje im piękny kolor.

Wirtualne lustro: Elegancja i innowacja

Jeśli któryś z trendów makijażu ust przemawia wam do wyobraźni, warto przetestować go na własnej skórze. Jesień to idealny moment na głębokie zmysłowe brązy, bordo, toffi czy karmele. To dobry czas, żeby nosić mocniejszy mat na ustach czy pobawić się konturem, sięgając po którąś z wyżej opisanych tendencji. W tym sezonie sprawdzą się również produkty mocno nasycone blaskiem, które nie tylko dają winylowe wykończenie, lecz także zapewniają konkretną dawkę pielęgnacji, utrzymując usta w dobrej kondycji w chłodniejsze, bardziej wietrzne dni.

Jak sprawdzić, czy kolor, który dobrze wygląda na modelkach i w opisie, pasuje do naszego typu urody? Korzystając z usługi o nazwie Wirtualne Lustro na Notino.pl. Jeśli szukamy odpowiedniego odcienia szminki, błyszczyku czy konturówki i nie potrafimy podjąć decyzji, dzięki tej innowacji z wykorzystaniem kamery w telefonie lub na komputerze możemy przetestować dany kosmetyk online, we własnych czterech ścianach. Magia technologii zapewnia komfort i wygodę, a także gwarantuje oszczędność czasu i pieniędzy na niedopasowane odcienie czy tekstury kosmetyków (chociaż z Wirtualnego Lustra warto korzystać również, poszukując cieni, kredek czy różu do policzków).

Wchodząc w nowy, jesienno-zimowy sezon, warto podkreślać czerwień wargową: nasyconym kolorem, blaskiem lub matem, a także bardziej miękkim niż do tej pory i stonowanym konturem. W tym sezonie usta mówią znacznie więcej. 

Maria Kowalczyk / nostressbeauty
  1. Uroda
  2. Trendy
  3. Luksus prosto z pokazów: Usta w centrum uwagi
Proszę czekać..
Zamknij