Redakcja poleca: Stylowy beach club, skórzana kurtka i komplet w stylu retro

Niektóre z nas z zapałem kompletują już garderobę na jesień i zastanawiają się, jak zaadaptować najgorętsze trendy do swojej garderoby. Inne nie chcą pozwolić latu uciec – korzystają więc z ciepłych dni i planują ostatnie wypady na południe Europy. Też czujemy się rozdarte, dlatego na przełomie pór roku polecamy coś na późne lato i wczesną jesień. Wybieramy najciekawsze projekty z nowych kolekcji, wybieramy się na wycieczkę do designerskiego hotelu na Mykonos i odwiedzamy stylowy beach club na Ibizie. Być może nasze rekomendacje zainspirują was do własnych zakupów i podróży.

Miejsce: Hotel Belvedere na Mykonos

Trudno uwierzyć, że Belvedere – członek prestiżowej grupy Leading Hotels of the World – znajduje się rzut beretem od ścisłego centrum Mykonos, Chory (z jednej willi widać nawet kultowe wiatraki). Wśród gości powracających do niego od lat uchodzi za oazę spokoju, relaksu i błogiego odpoczynku. To miejsce o niepowtarzalnej atmosferze i z bogatą historią. Jego początki sięgają lat 50. XX wieku, kiedy to powstała Mansion Stoupa – willa z widokami rozciągającymi się na Cyklady stanowiła letnią rezydencję Sofii Ioannidou-Campanis i jej rodziny. W 1995 r. Villę Stoupę przekształcono w hotel Belvedere, który miał nie tylko zająć czołową pozycję wśród najbardziej luksusowych hoteli na wyspie, ale i czerpać z jej hipisowskiego, beztroskiego i celebrującego wolność oblicza (w latach 60. XX wieku Mansion Stoupę chętnie odwiedzali artyści, biznesmeni i arystokraci).

Dziś mało który hotel na Mykonos może równać się z Belvedere. Do dyspozycji gości są pokoje, apartamenty i prywatne wille, których design oddaje hołd charakterystycznej dla wyspy architekturze, ale i jej krajobrazowi – typowej dla Mykonos bieli towarzyszą więc naturalne materiały i stonowane kolory ziemi. Prestiżowa jest też strefa wellness i gastronomii – mieści się tu Six Senses Spa, a także restauracja Matsuhisa. Ta druga, stworzona przez szefa kuchni Nobu Matsuhisę, jest jego pierwszym na świecie plenerowym konceptem.

Moda: Komplet w stylu retro od Meshki

Największe trendy na jesień 2025 roku znów czerpią z mody retro – w nadchodzącym sezonie nosić więc będziemy pełne objętości rozkloszowane spódnice w stylu lat 50. XX wieku, kojarzone z tą samą dekadą dopasowane żakiety z podkreśloną talią, długie operowe rękawiczki i płaszcze o fasonie peleryny. Świeżą wariację na temat tych motywów, w dodatku podkręconą o nowoczesne elementy, serwuje w nowej kolekcji marka Meshki. Australijski brand to ulubieniec influencerek i it-girls – spodziewamy się, że w szykownym komplecie spódnicy w kształcie litery „A” i krótkiego, odsłaniającego brzuch żakietu zobaczymy niebawem niejedną z nich.

Miejsce: Nikki Beach na Ibizie

Założona przez małżeństwo, Jacka i Lucię Pendrod, grupa beach clubów, hoteli i resortów Nikki (nazwa jest hołdem dla ich zmarłej tragicznie córki, Nicole) to od lat synonim najwyższej jakości, luksusu i wakacyjnych doświadczeń. Nikki Beach na Ibizie to więc oczywisty kierunek dla fanów niepowtarzalnych doświadczeń i wrażeń. Beach Club, który przed rozpoczęciem tegorocznego sezonu przeszedł całkowitą renowację, już od wejścia urzeka klimatycznym designem, w którym naturalna paleta barw idealnie komponuje się z krajobrazem. Warto spędzić tam cały dzień – zacząć od lampki schłodzonego rosé, następnie usiąść w restauracji na lunch i przygotować się na imprezę. Ta w Nikki trwa zresztą nieustannie.

Moda: Skórzana kurtka Bondi

Skórzane kurtki stały się znakiem rozpoznawczym i największym bestsellerem marki Bondi, musiały więc pojawić się w jej najnowszej kolekcji na jesień-zimę 2025. Doskonale skrojone modele o skróconym fasonie i poszerzonej linii ramion uosabiają ducha nowoczesnego power dressingu, choć widać też w nich nawiązania do mody retro. Kurtka w kolorze karmelowego brązu będzie nam towarzyszyć jesienią od rana do wieczora – nosić będziemy ją z jeansami baggy, sukienką boho, ale też ołówkową spódnicą w stylu Saint Laurent.

Uroda: Podkład Infaillible Skin Ink Foundcealer

Podkład i korektor w jednym? L’Oréal Paris znalazło sposób na to, by stworzyć produkt, który będzie łączył w sobie zalety obu. Infaillible Skin Ink Foundcealer naturalnie jest więc kosmetykiem zapewniającym pełne krycie i wykończenie – sprawdzi się szczególnie w przypadku cery tłustej i mieszanej, ale też suchej, w makijażu typu „full glam” (warto pamiętać wtedy o wcześniejszym przygotowaniu skóry mocno nawilżającą pielęgnacją).

Uroda: Dezodoranty Veoli Botanica

Marka Veoli Botanica kolejną nowością umacnia swoją pozycję na rynku kosmetyków naturalnych. Mineralne dezodoranty, stworzone zgodnie z zasadami „clean beauty”, mają odpowiadać na potrzeby delikatnej skóry pod pachami: nie tylko chronić przed poceniem, ale i odpowiednio ją nawilżać i koić. Do wyboru są dezodoranty dla skóry normalne, wrażliwej: Shield Me Daily oraz Shield me Softly.