Satynowa spódnica i sweter to modowy patent na ciepłe dni i chłodne wieczory

Choć są i tacy, którzy dopiero zaczną wakacyjny wypoczynek, branża mody jedną nogą jest już w sezonie jesiennym. Ten skok w nowy sezon jest doskonałą okazją do tego, by nie tylko z wyprzedzeniem zaplanować pierwsze jesienne stylizacje równie zgodne z trendami co zasadami ponadczasowego, praktycznego ubioru, ale też pomyśleć nad sposobami na wykorzystanie letnich ubrań i dodatków w oprawie odpowiedniej na chłodniejszą aurę. Modowy recykling zaliczy w tym sezonie m.in. nasza ulubiona satynowa spódnica – zwiewny i lekki fason, który podczas wakacji nosiłyśmy z koszulą lub dopasowanym topem, w pierwsze dni jesieni połączymy z luźnym swetrem i kardiganem. Oto najciekawsze pomysły na ten klasyczny, ale i bardzo wszechstronny duet i porady, jak stylizować satynową spódnicę ze swetrami.
Duet satynowej spódnicy i swetra to kwintesencja sezonu przejściowego w modzie. Pierwsza – lekka i zwiewna, nie tylko kojarzy się z latem, ale i jest kluczowym elementem wakacyjnych looków. Drugi – zwiastuje nowy, chłodniejszy sezon w modzie. Razem tworzą połączenie, które nie tylko pozwala na recykling ubrań z poprzednich miesięcy, ale i które pasuje na wiele okazji i kobietom w każdym wieku. Duet subtelnych satynowych spódnic (nie tylko gładkich, lecz także obszytych koronką) i miękkich swetrów lub kardiganów już lansują najlepiej ubrane gwiazdy, zestaw ten pod kilkoma postaciami pojawił się też na ulicach Kopenhagi podczas tamtejszego tygodnia mody. Na modnych przykładach podpowiadamy więc, jak nosić go w praktyczny, ale i szykowny sposób.
Elegancka stylizacja z satynową spódnicą i szarym swetrem nie musi być smutna. Błyszczące dodatki dodadzą jej pazura i sprawią, że założysz ją nawet na imprezę

Bywalczynie tygodnia mody w Kopenhadze nie tylko zaserwowały w tym sezonie solidną lekcję tworzenia eklektycznych looków, ale i pokazały, jak przy pomocy wyrazistych dodatków odmienić dość zachowawcze stylizacje. Jedna z gościń tak właśnie potraktowała duet szarej satynowej spódnicy i swetra. Bawiąc się ich fakturą (mięsisty sweter stanowił świetny kontrast dla lekkości obszytej koronką spódnicy), ale i dodając do nich biżuteryjne dodatki stworzyła zestawienie, które tak samo sprawdzi się w biurze, jak i na imprezie.
Satynowa spódnica midi to ulubiony model gwiazd i koronowanych głów. Kardigan z kwiatowymi aplikacjami doda jej romantycznego charakteru

Proste satynowe spódnice do połowy łydki kochają m.in. księżna Charlene i królowa Letycja, model ten ma też spore grono fanek wśród gwiazd. Ten wszechstronny i ponadczasowy fason pozwala eksperymentować z górą – jesienią 2025 zamiast skórzanej kurtki czy marynarki warto założyć do niego dopasowany kardigan. Jeśli wybierasz sweter w tym samym kolorze, postaw na model z biżuteryjnymi detalami, haftami lub aplikacjami, np. w kształcie róży. Takie rozwiązanie doda stylizacji lekkości i wyrazistości.
Casualowa satynowa spódnica w stalowym odcieniu szarości i nonszalancko rozpięty kardigan to dowód na to, że basicowe elementy garderoby można ogrywać na wiele różnych sposobów

Dowodów na to, że w stylizacjach często nie tylko „co” nosimy, ale i „jak” ma kluczowe znaczenie, nie trzeba szukać daleko – przekonujemy się o tym codziennie, podglądając, jak modą bawią się i jak eksperymentują z nią nasze ulubione ikony stylu. Ciekawego twista można dodać nawet najbardziej klasycznym połączeniom, w tym także duetowi satynowej spódnicy i kardiganu. Kojarzący się ze stylem preppy sweter wystarczy zapiąć na jeden guzik zmysłowo odsłaniając wtedy brzuch, a do całości dodać akcesoria w mocnych, kontrastowych kolorach. W tej stylizacji burgundowe czółenka typu T-bar okazały się strzałem w dziesiątkę.
Satynowa spódnica maxi może być świetnym rozwiązaniem na wielkie gale. Za to w połączeniu z grubym swetrem staje się bazą praktycznej codziennej stylizacji

Satynowa spódnica maxi już dawno stała się alternatywą dla klasycznej wieczorowej sukni – nawet gwiazdy chętnie wybierają ją w różnych odsłonach na najbardziej prestiżowe czerwone dywany. Okazuje się, że równie dobrze co z gorsetowym topem czy zmysłową braletką prezentuje się z casualowym grubym swetrem. W takiej odsłonie satynowa spódnica porzuca swój elegancki charakter i zyskuje nieco bardziej normcore’owe (choć nadal bardzo szykowne) oblicze. Gruby sweter nada stylizacji z jej udziałem nieco ciężkości, warto więc świadomie dobrać do nich dodatki – zamiast dużej shopperki wybrać małą torebkę w dyskretnym kolorze, i postawić na lekkie klapki japonki na niewysokim obcasie.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.