
Kochankowie, szósta karta Wielkich Arkanów tarota, odnosi się do relacji romantycznej, lecz także do dylematu wewnętrznego. Jak interpretować ją w duchu psychoanalizy jungowskiej? Co oznacza w kabale, a jakie niesie za sobą przesłanie, gdy rozumieć ją w biblijnym kluczu?
Symbolika szóstej karty Wielkich Arkanów tarota na podstawowym poziomie zdaje się odnosić do relacji romantycznej, porozumienia dwóch dusz, kobiety i mężczyzny. Jednak gdy wczytać się głębiej w znaczenie tej karty, zobaczymy, że jej przekaz dotyczy fundamentalnych życiowych wyborów i ich konsekwencji. W przypadku tej karty można zatem mówić zarówno o metaforze unii dusz, jak i o odróżnieniu, ale jednoczesnym zjednoczeniu przeciwieństw.
Postaci Kochanków z karty tarota uosabiają dylemat wewnętrzny
W jednej z najstarszych wersji kart tarota – mediolańskiej talii Visconti-Sforza, na karcie widzimy przedstawienie kobiety i mężczyzny, którym błogosławieństwa udziela duchowny. Nad nimi unosi się wyposażony w łuk Kupidyn. Z kolei na XVI-wiecznej karcie Kochanków z talii marsylskiej widzimy mężczyznę stojącego pomiędzy dwiema kobietami. W tym przypadku kwestia wyboru między dwoma możliwościami staje się jeszcze bardziej wyrazista. Kobiety różnią się wyglądem, a ich znaczenie rozumie się jako dwa wymiary kobiecości w relacjach z mężczyznami – matki i kochanki. Często też w ich reprezentacji upatrywano uosobienie symbolicznych pojęć – Cnoty i Pokusy, co sugerowałoby wybór pomiędzy stabilnością a pasją. Postaci uosabiają więc dylemat wewnętrzny, który może być rozwiązany poprzez boską interwencję sugerowaną przez obecność Kupidyna.
W pochodzącej z początku XX wieku talii Rider-Waite-Smith karta Kochanków odnosi się do biblijnej pary – Adama i Ewy, archetypicznego przedstawienia kobiety i mężczyzny. Ich usytuowanie w obrębie pola karty, jak również tropy ikonograficzne nawiązują do tradycyjnych malarskich ikonografii. Ewa znajduje się po lewej stronie, a za nią usytuowano drzewo poznania dobra i zła, wokół którego, jak w Księdze Rodzaju, wije się wąż, symbolizujący grzech pierworodny. Te elementy wskazują na znaczenie karty jako odsyłającej do egzystencjalnych wyborów, których konsekwencje mogą być nieodwracalne.
Karta Kochanków wiąże się także z powietrznym znakiem Bliźniąt oraz Drzewem Życia z kabały
Z kolei za figurą biblijnego Adama znajduje się Drzewo Życia, na którego 12 gałęziach pełgają płomienie symbolizujące pasję, duchowość oraz zodiakalny porządek. Warto podkreślić, że w zodiaku karcie Kochanków odpowiada powietrzny znak Bliźniąt, konotujący ważnego dla tarota greckiego boga Hermesa. Drzewo Życia jest starożytnym symbolem połączenia wszystkiego, co istnieje – jego korzenie, pień i korona przedstawiają trzy sfery istnienia. Korzenie to świat podziemny, symbolizują też nieświadomość, przeszłość, początek rzeczy. Pień to doczesność – świat ludzki, teraźniejszość. Wreszcie korona to niebo, duchowość, boskość i przyszłość. Drzewo życia jest również niezwykle ważnym symbolem w żydowskiej kabale. Etz Chaim to diagram 10 sefirot, czyli aspektów boskiego przejawiania się, są to również atrybuty Boga, takie jak Mądrość, Zrozumienie, Piękno, Miłość, Surowość. Między nimi znajdują się 22 ścieżki, które odpowiadają 22 literom alfabetu hebrajskiego, jak również mają związek z liczbą 22, pod którą kryją się Wielkie Arkana tarota. W kabalistycznym tarocie karcie Kochanków odpowiadają litera ז (Zajin) oraz liczba 7. Zajin dosłownie oznacza „miecz” lub „broń”, jako narzędzie oddzielenia odnosiłaby się więc do warstwy znaczeniowej karty mówiącej o dwóch różnych wartościach, między którymi trzeba dokonać rozróżnienia i wyboru. Charakteryzuje je napięcie między przeciwieństwami, w tym między duszą a ciałem, intuicją a instynktem. W kabale Zajin łączy sefirot Binah (Zrozumienie) oraz Tiferet (Piękno/Serce) i mówi o połączeniu głębokiej mądrości z duchowym centrum człowieka – sercem, miłością, jaźnią.
Trzecią postacią, która góruje nad Adamem i Ewą na karcie Kochanków w talii Rider-Waite-Smith, jest archanioł Rafael. Imię tego wywodzącego się z tradycji hebrajskiej bytu oznacza w tłumaczeniu „Bóg uzdrawia”. W tradycji judeochrześcijańskiej Rafael jest archaniołem odpowiedzialnym za zdrowie, podróżowanie i duchową harmonię. W Księdze Tobiasza Starego Testamentu to archanioł Rafael czuwa nad Tobiaszem w trakcie jego podróży, pomaga mu w odnalezieniu miłości i wejściu w związek małżeński, co świetnie łączy się z głównym motywem karty Kochanków. Na karcie znajduje się on ponad postaciami, wśród obłoków, otoczony promieniami słońca. Jego otwarte skrzydła tworzą rodzaj ochronnego parasola. Symboliczne znaczenie tej postaci odnosi się więc przede wszystkim do integrującej mocy duchowości, która, oprócz fizycznej fascynacji, jest bazowym elementem miłości. Poświadcza to ostatni element ikonograficzny karty – góra, która znajduje się w tle. Oznacza ona możliwe trudności w osiągnięciu duchowego szczytu miłości. Jest to również przesłanka, że dążenie do porozumienia, pogodzenia przeciwieństw, jest warte każdego poświęcenia.
We współczesnej perspektywie warto przyjrzeć się szóstej karcie Wielkich Arkanów w kontekście jungowskiej psychoanalizy
Jungowska psychoanaliza odsyła do archetypowego charakteru karty, wskazując na proces indywiduacji, konfrontację z cieniem oraz integrację animy/animusa – żeńskiego i męskiego pierwiastka w psychice. Jung postrzegał zakochanie jako projekcję nieświadomych treści na drugą osobę – projekcji animusa u kobiety, projekcji animy u mężczyzny. Jak wskazywał psychoanalityk, uświadomienie sobie faktu tej projekcji jest niezbędnym etapem, przez który należy przejść, aby związek przetrwał. Miłość byłaby wtedy niczym lustro, które pozwala w ukochanej osobie zobaczyć swoją własną nieuświadomioną część.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.