Premierowo na Vogue.pl: nowa kampania Weave
Nostalgia końca lat 90. i nadwiślańska plaża w obiektywie holenderskiej fotografki Fauve Bouwman.
– Na etapie powstawania projektów wiedzieliśmy już, że będzie to pierwsza kolekcja, którą pokażemy kupcom w Paryżu, więc z jednej strony, trzymałyśmy się tego, co wychodzi nam najlepiej, czyli kobiecych sukienek i garniturów na wielkie wyjście, ale z drugiej, czułam, że jeśli kolekcja ma się tam przebić, będzie potrzebowała jakiegoś bigla, przerysowania. To nie mogą być tylko ładne sukienki. Dlatego oprócz nowych intensywnych kolorów postawiłyśmy też na nowe tkaniny, m.in. na ekoskórę, która pozwala na modelowanie niesamowitych sylwetek – mówi Magdalena Libucha-Zdrojewska, właścicielka marki Weave. – Obok czerwonej minisukienki z wielkimi bufiastymi rękawami nikt nie przeszedł obojętnie.
Projektantka Aleksandra Dubińska dodaje: – Najwięcej przyjemności sprawiało mi projektowanie sukienek z koronek. To było dla mnie coś nowego – łączenie ażurowych wzorów i faktur, tworzenie lekkich rzeźbiarskich konstrukcji, modelowanie światłem przechodzącym przez tkaniny.
Za obiektywem stanęła holenderska fotografka Fauve Bouwman, specjalizująca się w nastrojowych, kobiecych portretach i sesjach plenerowych. Ma dopiero 26 lat, ale może już poszczycić się publikacjami m.in. w portugalskim i holenderskim wydaniu „Vogue'a”. Zdjęcia odbyły się na nadwiślańskiej plaży pod Warszawą. – Casting do tego projektu trwał dosyć długo, ale kiedy trafiłyśmy na Joli, nikt w zespole nie miał wątpliwości, że to ona – nasza Świtezianka w Paryżu – wspomina Magda Machajska, dyrektor artystyczna sesji.
Zdjęcia: Fauve Bouwman/Sticky Stuff
Weave creative director: Magdalena Libucha-Zdrojewska
Projektantka: Aleksandra Dubińska
Art direction: Magda Machajska/50 Brands
Modelka: Joli/Milk Models
Stylizacja: Michał Koszek/Van Dorsen Artists
Makijaż i włosy: Aleksandra Przyłuska
Produkcja: 50 Brands & Weave
Asystentka produkcji: Aleksandra Kramm/50 Brands