Znaleziono 0 artykułów
20.09.2022

Perły: Biżuteria rodziny królewskiej na czas żałoby

20.09.2022
Kate, księżna Walii, na mszę w Westminster Hall 14 września założyła perłowo-diamentową broszkę w kształcie liścia, z kolekcji królowej Elżbiety II, oraz kolczyki z pereł i diamentów, które należały do Diany, księżnej Walii. (Fot. Getty Images)

Brytyjska monarchini Elżbieta II przez całe swoje życie rzadko kiedy była widziana, gdy nie miała na sobie pereł. To tylko jeden z powodów, dla których członkinie rodziny królewskiej, oddając cześć Jej Wysokości, również je założyły.

Od czasu śmierci Elżbiety II 8 września członkinie brytyjskiej rodziny królewskiej ściśle przestrzegają protokołu, ubierając się na czarno, często z woalką, i dodając biżuterię z pereł oraz diamentów. Dlaczego jednak to perły w szczególności są klejnotem wybieranym w królewskiej żałobie? – To w dużej mierze tradycja – mówi autorka i historyczka biżuterii Vivienne Becker. – Chodzi o to, by kolor był zgaszony, a także o to, że perły nie są błyszczące ani krzykliwe. Pozwalają na skromny, pełny szacunku wizerunek.

Królowa Elżbieta II w perłach i jednej ze swoich diamentowych broszek na pogrzebie królowej matki w 2002 r. (Fot. Getty Images)

Naturalne perły, powstałe przypadkowo wewnątrz muszli małży, są rzadkimi cudami natury, które fascynują ludzi od czasów starożytnych. Grecy wierzyli, że powstały one z łez bogów. W kulturze hinduskiej perły kojarzone były z księżycem symbolizującym mądrość i czystość. W chińskiej tradycji perła była umieszczana w ustach zmarłej osoby jako ochrona, aby ułatwić jej podróż w zaświaty. – To interesujące, jak znaczące są perły w różnych kulturach świata. Są symbolem subtelnej elegancji, a ludzie mogą się do tego odnieść niezależnie od tego, skąd pochodzą – mówi projektantka Melanie Georgacopoulos, która biżuterię z pereł tworzy zarówno pod swoim własnym brandem, jak i dla marki Tasaki.

Królowa Elżbieta I była często portretowana z perłami. (Fot. Getty Images)

W okresie renesansu, z uwagi na ich rzadkość i wysoką wartość, te morskie klejnoty zaczęły być kojarzone z bogactwem i wysoką pozycją społeczną. Dla królowej Elżbiety I, pragnącej zachować wizerunek Królowej Dziewicy, perły symbolizowały czystość i niewinność, a także były widocznym symbolem jej ogromnego bogactwa i władzy.

Jednak dopiero za panowania królowej Wiktorii perły stały się tak silnie związane z żałobą. Monarchini miała zaledwie 42 lata, gdy w 1861 r. straciła ukochanego męża, księcia Alberta, i resztę życia – prawie 40 lat – spędziła w żałobie. Dzięki niej wokół rytuałów żałobnych powstały ścisłe zasady. Jak napisała Clare Phillips, kuratorka biżuterii w Victoria and Albert Museum, w swojej książce „Jewels and Jewellery”: „Etykieta dotycząca śmierci bliskich stała się bardziej skomplikowana i rygorystyczna w XIX w. W latach 60. XIX w. oczekiwano, że wdowa przez rok i dzień po śmierci męża będzie się ubierać na czarno i nosić minimalistyczne, czarne, matowe ozdoby, zwykle z niepolerowanego gagatu. Stopniowo pozwalano jej na bardziej wyszukaną biżuterię żałobną, potem diamenty i perły, a w końcu na kamienie kolorowe. Niektóre wdowy, za przykładem królowej Wiktorii, nigdy nie powróciły do jaśniejszej garderoby”.

Królowa Wiktoria namalowana w 1899 r. w wieku 78 lat przez Heinricha von Angelego. Niemal połowę swojego życia spędziła w żałobie po księciu Albercie, który zmarł w 1861 r. (Fot. Getty Images)

Takie zasady nie są już oczywiście ściśle przestrzegane. Mało kto zakłada dziś w trakcie żałoby biżuterię z gagatu, a handel kością słoniową – innym materiałem popularnym w XIX-wiecznym stroju żałobnym – jest zakazany. Perły jednak, z ich delikatnym, subtelnym połyskiem i skojarzeniami z czystością, są nadal uważane za stosowny wybór, szczególnie teraz, gdy dzięki rozwojowi przemysłu pereł hodowlanych przez Kokichi Mikimoto na początku XX w. klejnot ten jest znacznie szerzej dostępny.

Na nabożeństwo, podczas którego trumna Jej Wysokości została przeniesiona do Westminster Hall, księżna Sussex założyła diamentowo-perłowe kolczyki sztyfty, podarowane jej przez królową. (Fot. Getty Images)

Rodzina królewska ma zaszczyt w dużej mierze nosić biżuterię z naturalnych pereł. Sama królowa Elżbieta II nosiła je, gdy opłakiwała swojego ojca, Jerzego VI, po jego śmierci w lutym 1952 r. Nowo koronowana monarchini towarzyszyła królowej matce i babce, królowej Marii, gdy trumna ojca przybyła na stację Kings Cross. Wszyscy byli uroczyście ubrani na czarno, a pod ich welonami widać było delikatny biały połysk pereł.

Królowa Elżbieta II, królowa Maria i królowa Elżbieta (królowa matka, wdowa po królu Jerzym VI) – wszystkie w czarnych żałobnych strojach i perłach oczekujące na przyjazd specjalnego pociągu, który w lutym 1952 r. przywiózł trumnę Jerzego VI z Sandringham przed jego pogrzebem. (Fot. Getty Images)

Diana, księżna Walii, wybrała perły, gdy uczestniczyła w pogrzebie Grace, księżnej Monako, która zginęła tragicznie w wypadku samochodowym w 1982 r. Lady Di założyła również krótki naszyjnik z dużych pereł, gdy uczestniczyła w pogrzebie Gianniego Versace po jego zabójstwie w lipcu 1997 r.

Diana, księżna Walii, założyła naszyjnik z pereł i diamentów, gdy uczestniczyła w pogrzebie Grace, księżnej Monako, we wrześniu 1982 r. (Fot. Getty Images)

Księżna Kate na pogrzebie księcia Filipa w kwietniu 2021 r. miała na sobie naszyjnik z pereł noszony wcześniej przez Dianę. Była to kolia czterech sznurów pereł i diamentów firmy Garrard, zawierająca perły, które zostały podarowane królowej przez rząd japoński w latach 70. Księżna Cambridge, obecnie w żałobie po królowej, 14 września podczas nabożeństwa w Westminster Hall miała diamentowo-perłową broszkę w kształcie liścia z kolekcji Elżbiety II. Tego samego dnia złożyła również hołd swojej zmarłej teściowej, zakładając parę jej kolczyków z perłami i diamentami. Noszone przez Kate już kilkakrotnie, były pierwotnie prezentem dla Diany od Collingwood Jewellers z okazji jej ślubu z księciem Karolem w 1981 r.

Diana, księżna Walii, na pogrzebie Gianniego Versace w lipcu 1997 r., na krótko przed własną śmiercią. (Fot. Getty Images)

Podczas tego samego nabożeństwa księżna Meghan założyła perły, wybierając charakterystyczne dla siebie dyskretne perłowo-diamentowe sztyfty, które podarowała jej królowa. Miała je na sobie podczas swojego jedynego prywatnego spotkania z królową Elżbietą II w czerwcu 2018 r.

Królowa małżonka Camilla i księżna Kate po nabożeństwie w Westminster Hall. (Fot. Getty Images)

Camilla, królowa małżonka, wybrała kolczyki z perłami wraz ze swoim ulubionym naszyjnikiem z czterech sznurów pereł, a Anna, księżniczka królewska, zastosowała się do protokołu, zakładając swój pełny mundur ceremonialny Królewskiej Marynarki Wojennej i proste kolczyki sztyfty. Jednak dzień wcześniej, towarzysząc trumnie matki w jej podróży ze Szkocji do Londynu, księżniczka Anna miała kolczyki z perłami Andrew Grimy, które były prezentem od jej rodziców pod koniec lat 60. Tego dnia złożyła hołd królowej w poruszającym oświadczeniu, w którym opisała, jak wdzięczna się czuła, mogąc dzielić „ostatnie 24 godziny życia swojej najdroższej matki” w Balmoral. Księżniczka założyła te same kolczyki również na pogrzebie swojego ojca, księcia Filipa, w 2021 r., co było wyrazem jej bliskości z obojgiem rodziców.

Aby towarzyszyć trumnie swojej matki królowej Elżbiety II z Edynburga do pałacu Buckingham 13 września, księżniczka Anna założyła kolczyki z perłami od Andrew Grimy – prezent od rodziców w latach 60. (Fot. Getty Images)

Podczas żałoby połączenie czarnej sukni i białych pereł w pewien sposób odzwierciedla to, jak pogrzeb łączy smutek po stracie ukochanej osoby z wdzięcznością za życie, które prowadziła. – Perły po części reprezentują odejście, które jest końcem jednej rzeczy, ale początkiem czegoś innego, zupełnie nowego – mówi Melanie Georgacopoulos, gdy świat żegna najdłużej panującą brytyjską monarchinię i patrzy w przyszłość na panowanie króla Karola III.

Artykuł oryginalnie ukazał się na Vogue.com.

Rachel Garrahan
Proszę czekać..
Zamknij