Znaleziono 0 artykułów
14.09.2025

Afantazja. Jak wygląda życie bez dostępu do wyobrażeń?

14.09.2025
Fot. Alexandra C. Ribeiro/Getty Images

Nie ma obrazów, kształtów ani barw. Tak, jakby słowo nie niosło za sobą głębszego znaczenia. O afantazji, czyli niezdolności do przywoływania z pamięci obrazów czy wspomnień związanych z doznaniami zmysłowymi, opowiada psycholożka Adriana Błażej.

Wyobraź sobie, że nie jesteś w stanie wyobrazić sobie niczego. Kiedy słyszysz słowo „morze”, nie pojawia się przed oczami falująca tafla wody, nie słyszysz szumu fal, nie czujesz zapachu soli. Opowieści innych nie wywołują w tobie obrazów ani doświadczeń zmysłowych. Odtwarzanie w wyobraźni scen i wspomnień, które dla większości osób jest czymś oczywistym i naturalnym, dla około dwóch procent społeczeństwa okazuje się niemożliwe. Zjawisko to wciąż pozostaje słabo zbadane i niesie za sobą więcej pytań niż odpowiedzi.

Afantazja to niezdolność do tworzenia i odtwarzania obrazów w wyobraźni. Można ją traktować jako pewnego rodzaju spektrum. U różnych osób doświadczenie to może wyglądać odmiennie. Jedni całkowicie pozbawieni są zdolności wizualizacji, inni doświadczają znacznego ograniczenia albo odczuwają trudności w świadomym przywoływaniu wyobrażeń w stanie czuwania – tłumaczy psycholożka Adriana Błażej.

Afantazja: Życie bez wyobrażeń
 

W praktyce wygląda to tak, że kiedy poprosimy osobę z afantazją o wyobrażenie sobie przedmiotu, na przykład jabłka, mebla czy twarzy znajomej osoby, to taki obraz nie pojawi się w jej umyśle spontanicznie. – Będzie to albo całkowicie niemożliwe, albo wymagać będzie ogromnego wysiłku poznawczego – wyjaśnia ekspertka. Afantazja może dotyczyć nie tylko wizualizacji obrazów, lecz także przywoływania dźwięków, zapachów czy innych doświadczeń sensorycznych.

Jak ją rozpoznać? – Z racji tego, że nie jest to zaburzenie ani choroba klasyfikowana w oparciu na konkretnych kryteriach diagnostycznych, nie istnieją formalne narzędzia pozwalające na jej stwierdzenie – podkreśla Adriana Błażej. Można jednak posłużyć się kwestionariuszami czy wywiadem ustrukturyzowanym. – Najprostszą drogą jest jednak uważna samoobserwacja: przyglądanie się sobie, swoim reakcjom i odczuciom. Kluczowe może być również spotkanie ze specjalistą, który posiada wiedzę niezbędną do odróżnienia afantazji od innych trudności związanych z wyobrażeniami – wyjaśnia ekspertka.

Przyczyny pojawiania się afantazji nie są do końca znane. Każdy przypadek wymaga indywidualnego spojrzenia. – Z jednej strony mówi się o podłożu organicznym, kiedy afantazja występuje po urazie mózgu lub jako powikłanie po zabiegu. Z drugiej strony może ona towarzyszyć trudnościom natury psychicznej. W takich sytuacjach wyobraźnia zaczyna działać w sposób ograniczony, a odtwarzanie wspomnień staje się znacznie trudniejsze – wskazuje psycholożka.

Jak nieumiejętność odtwarzania wrażeń zmysłowych wpływa na życie

Brak zdolności do wizualizacji nie zawsze przekłada się na codzienne funkcjonowanie, choć dla osób, które nigdy tego nie doświadczyły, może wydawać się to bardzo trudne. – Okazuje się jednak, że niekoniecznie musi tak być – mówi Adriana Błażej. Wiele osób, które dowiadują się o tym, że mają afantazję, radzi sobie w życiu zupełnie dobrze. Ich codzienne funkcjonowanie nie różni się istotnie od życia osób zdolnych do wizualizacji.

Co więcej, często są to ludzie w pełni rozwijający swoje talenty i kompetencje. – Wykorzystują swój potencjał, świetnie funkcjonują w pracy i relacjach. Byłabym bardzo ostrożna z nazywaniem afantazji dysfunkcją. To raczej pewna cecha, która u różnych osób objawia się odmiennie – podkreśla psycholożka.

Trudności mogą pojawiać się jednak w obszarze pamięci autobiograficznej. Osobom z afantazją bywa trudno odtwarzać wydarzenia z przeszłości czy przywoływać szczegółowe wspomnienia. – To może mieć znaczenie w sytuacjach wymagających relacjonowania zdarzeń, na przykład podczas składania zeznań. Z drugiej strony afantazja może pełnić jedną z funkcji ochronnych u osób cierpiących na zespół stresu pourazowego (PTSD). Jednym z charakterystycznych objawów tego zaburzenia są natrętne, powracające wspomnienia, tzw. flashbacki. Paradoksalnie brak zdolności wizualizacji może chronić osobę przed powracającymi traumatycznymi obrazami – tłumaczy ekspertka.

Kiedy jednak afantazja staje się realnym obciążeniem, warto sięgnąć po wsparcie. Trudności mogą na przykład ujawniać się w komunikacji międzyludzkiej. – Jeśli w relacji okazuje się, że inaczej postrzegamy rzeczywistość i nie potrafimy wyobrazić sobie przeżyć drugiej strony, mogą pojawić się nieporozumienia – mówi Adriana Błażej. Zdarza się również, że u niektórych świadomość doświadczania afantazji i tego, że jej pamięć funkcjonuje inaczej od większości znanych jej osób, wywołuje emocje trudne do udźwignięcia, jak lęk czy poczucie niezrozumienia. – W takich momentach kluczowe jest skorzystanie z pomocy właściwego specjalisty. Osoby, która na bieżąco śledzi badania dotyczące afantazji, wie, jak ją rozpoznać i w jaki sposób najlepiej towarzyszyć pacjentowi w pracy nad własnymi doświadczeniami – dodaje psycholożka.

Anna Korytowska
  1. Styl życia
  2. Psychologia
  3. Afantazja. Jak wygląda życie bez dostępu do wyobrażeń?
Proszę czekać..
Zamknij