
Burgund to odcień, który powraca co roku, gdy dni stają się coraz krótsze, a barwy nabierają ciepła. To odcień kojarzony przede wszystkim z elegancją, głębią i ciepłem, idealny zarówno na wieczorne wyjścia, jak i codzienne spotkania. Bordowa sukienka maxi łączy w sobie kobiecość i nowoczesność. Załóż ją na kolację, do teatru, na wystawę, a nawet na poranną kawę na mieście.
Podczas 69. Festiwalu Filmowego w Londynie, Imogen Poots zachwyciła stylizacją, która jest kwintesencją jesiennej elegancji. Aktorka postawiła na przepiękną sukienkę maxi z długim rękawem. Bordowa sukienka dopasowana idealnie podkreślała jej sylwetkę. Ciekawym akcentem był lekko opadający dekolt cowl oraz marszczenie po lewej stronie talii – detal, który optycznie wydłuża figurę. Całość uzupełniały lakierowane, bordowe czółenka na niskim obcasie. Monochromatyczna stylizacja Poots to idealny wybór na elegancką kolację lub wieczorne wyjście.
Lindsay Peoples Wagner udowadnia, że burgund nie jest zarezerwowany tylko na wieczór. To kolor, który doskonale sprawdzi się także w codziennych zestawieniach

Redaktorka „The Cut”, Lindsay Peoples Wagner, pokazała, że burgund nie jest zarezerwowany tylko dla sukienki wieczorowej. Długą, burgundową sukienkę można nosić także na co dzień. Jej wersja w kolorze wina miała obniżoną talię i charakterystyczny pas w formie sznura. lindsaCałość zestawiła z krótką, skórzaną bomberką w podobnym odcieniu o lekko przyciętym kroju i kieszeniach. Zadziorny akcent? Uniesiony kołnierz i ciemne okulary przeciwsłoneczne. To look emanujący miejskim luzem – idealny na lunch lub popołudniowe spotkanie.
Tamu McPherson stawia na elegancką sukienkę bordo w wydaniu high-fashion i z ciekawymi dodatkami

Podczas pokazu Stelli McCartney, Tamu McPherson przyciągnęła spojrzenia w idealnej sukience w odcieniu bordo inspirowanej printem skóry węża. Jej burgundowa sukienka maxi miała wysoki dekolt, bufiaste krótkie rękawy i zwężający się ku dołowi krój. Jest to perfekcyjny balans pomiędzy objętością a strukturą. Stylizację dopełniła ciemnoczerwona, lakierowana torebka z metalicznym łańcuchem oraz buty w odcieniu chłodnej szarości z geometrycznie ściętym noskiem. Subtelne, srebrne dodatki – bransoleta, kolczyki i pierścionki – dopełniły całość. To stylizacja, która sprawdzi się zarówno podczas popołudniowego spotkania w galerii, jak i wieczornego koktajlu.
Boho glamour w wydaniu Chriselle Lim. Influencerka wybrała bordową sukienkę w nonszalanckiej wersji, którą uzupełniła ciekawymi dodatkami

Influencerka Chriselle Lim zaprezentowała swoją wersję burgundowej sukienki maxi przed pokazem Acne Studios. Jej kreacja bez rękawów, z wysokim dekoltem i asymetrycznym dołem, zachwycała subtelnym, kropkowanym wzorem w odcieniu fioletowego bordo. Do tego dobrała czarne, zaokrąglone botki na obcasie i dużą skórzaną kopertówkę w tym samym kolorze. Stylizację dopełniały ciemne okulary o wyrazistych oprawkach i biżuteria w klimacie boho: długi naszyjnik z kryształem oraz masywne, brązowe bransoletki z akrylu. Efekt? Styl boho glam w najczystszej formie.
Od porannej kawy po kolację w restauracji. Burgundowa sukienka maxi sprawdzi się w każdym wydaniu. Wystarczy tylko zmienić dodatki

Długa, burgundowa sukienka w wersji dziennej świetnie wygląda ze skórzaną kurtką lub trenczem. Z kolei wieczorem wystarczy dodać lakierowane buty i małą torebkę, by uzyskać efekt effortless chic. Bordowa sukienka w wersji maxi to klasyczna propozycja, która broni się sama. Jesienią będziemy nosić ją szczególnie chętnie, tworząc stylizacje, które sprawdzą się o różnych porach dnia. Burgundowa sukienka maxi noszona jako sukienka wieczorowa sprawdzi się na oficjalne wyjście, a jako baza codziennej stylizacji będzie idealnym wyborem do pracy czy na miasto.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.