Znaleziono 0 artykułów
07.04.2021

Dieta SIRT: Fakty i mity

07.04.2021
(Fot. Getty Images)

Nazywane genami długowieczności sirtuiny mogą być aktywowane przez zdrowe odżywianie. Na diecie SIRT Adele schudła 50 kilogramów. Ale czy na pewno tak restrykcyjne ograniczenie spożycia kalorii jest bezpieczne dla organizmu? 

Z dala od smogu, supermarketów i wielkich miast istnieją błękitne strefy. Tam żyje się zdrowo, jedzenie jest naturalne, a czas płynie wolniej. Jedną z takich stref jest japońska wyspa Okinawa z rekordową liczbą stuletnich mieszkańców. Tajemnica ich długowieczności tkwi m.in. w zdrowej diecie bogatej w polifenole. I tu docieramy do podstaw diety SIRT, opartej właśnie na tych związkach organicznych obecnych w niektórych roślinach, warzywach, owocach, przyprawach i orzechach. Dzięki nim możliwa jest aktywacja sirtuin w naszych komórkach. Dają one początek nowemu rozdziałowi w życiu – odmładzają i działają jak dodatkowy napęd dla ciała i umysłu. W słowniku dietetyków pojawił się więc nowy termin: sirtfood. I wszystko byłoby w porządku, gdyby twórcy diety nie kazali nam rozpoczynać odchudzania od ścisłego postu. Tak rygorystycznego, że dietetycy zaczęli przyglądać się tej diecie z dużą rezerwą.

(Fot. Getty Images)

Jak działa SIRT?

Sirtuiny chronią nas przed wolnymi rodnikami, spowalniając procesy starzenia. Działają też przeciwzapalnie, a nawet zwiększają odporność na stres. – Funkcje sirtuin są różne, zależą od tkanek, w których występują. Na przykład Sirtuina 1 nasila rozkład tkanki tłuszczowej, zwiększa zużycie kwasów tłuszczowych przez tkankę mięśniową, poprawia tolerancję glukozy i wrażliwość tkanek na insulinę. Choroby metaboliczne, takie jak insulinooporność i cukrzyca typu 2, są najczęściej spowodowane nieprawidłową masą ciała i błędami dietetycznymi, ale też utrudniają powrót do szczupłej sylwetki. Sirtuiny mogą być więc czynnikiem regulującym te zaburzenia i tym samym ułatwiającym redukcję masy ciała. Chociaż należy pamiętać, że bez odpowiedniej wartości energetycznej diety nie doprowadzą same w sobie do zmniejszenia wagi – tłumaczy Justyna Malinowska, dietetyk kliniczny. Dwójka naukowców i autorów nowego sposobu żywienia – Aidan Goggins oraz Glen Matten – na podstawie badania grupy ochotników stwierdzili, że połączenie aktywności fizycznej z dietą SIRT umożliwia szybkie tempo chudnięcia – aż 3 kilogramy na tydzień. I to bez utraty mięśni. Czy to nie nazbyt oszałamiające tempo? Przecież to prosta droga do efektu jo-jo.

(Fot. Getty Images)

Zielona lista

Papryczka chili, oliwa z oliwek, kapary, seler, jarmuż, gryka, truskawki, orzechy, włoskie, kakao i… czerwone wino. Tak wygląda początek listy 20 najsilniejszych aktywatorów sirtuin. One są podstawą diety. Można tu znaleźć również słodkie daktyle, czerwoną cebulę, rukolę, soję, pietruszkę oraz kurkumę. Autorzy diety skupili się na sirtfood, czyli zdrowych składnikach, zamiast na tworzeniu czarnej listy zabronionych przekąsek. Poza tym w menu w pierwszych dniach obowiązuje picie zielonych koktajli z selera, jarmużu, rukoli i pietruszki. Łatwe do zrobienia, uprzyjemniają początkową fazę diety, a ta jest dość restrykcyjna, bo przez trzy kolejne dni można zjeść tylko 1000 kalorii – bardzo mało jak na zdrowe odchudzanie. Dlatego dietetycy radzą studzić zapał i zwykle modyfikują pierwszy etap SIRT. – Wartość tysiąca kalorii będzie dla każdego niższa od podstawowej przemiany materii, co nieuchronnie prowadzi do obniżenia tempa przemiany materii. Dodatkowo dieta polega w tych dniach głównie na spożywaniu koktajli, które najprawdopodobniej nie zrealizują zapotrzebowania na białko. W takiej sytuacji następuje rozkład tkanki mięśniowej, co jest niekorzystne pod względem metabolicznym. Nie uważam takiego początku diety za dobry, bo dla wielu osób może być zbyt trudny i spowoduje rezygnację z diety, co jest obciążeniem psychicznym i zmniejsza wiarę w siebie – komentuje Justyna Malinowska. 

(Fot. Getty Images)

Trudny początek

Jadłospis pierwszych trzech dni składa się z trzech zielonych koktajli i jednego posiłku przygotowanego na bazie produktów sirtuinowych. Przez cztery kolejne dni w menu znajdziemy dwa zielone koktajle plus dwa posiłki sirtuinowe o łącznej wartości energetycznej 1500 kalorii. Dalej dieta wchodzi w fazę drugą, w której obowiązują trzy posiłki oraz jeden koktajl na dzień. I dopiero od tej chwili można przestać liczyć kalorie i skupić się na zdrowej żywności. Śniadania, obiady i kolacje na bazie sirtfood można przygotowywać według własnej inwencji albo kierować się przepisami autorów diety. Ważne, by jak najdłużej trzymać się warzyw, owoców i przypraw z listy najbogatszych w polifenole. – Podstawowe składniki diety SIRT oceniam pozytywnie, chociaż umieszczenie na tej liście czerwonego wina wydaje mi się nierozsądne. Rezweratrol, który występuje w czerwonymi winie, znajduje się też w ciemnych winogronach i żurawinie, dlatego nie ma potrzeby włączania do diety wina. Należy pamiętać, że nie ma określonej bezpiecznej dawki alkoholu. Soję również usunęłabym z tej listy – mówi dietetyczka.

(Fot. Getty Images)

Dieta nie dla każdego 

Nagrodą są błyskawicznie tracone kilogramy. Na tej diecie Adele straciła 50 kilogramów. – Według mnie dieta SIRT w oryginalnej, czteroetapowej postaci ma zbyt wiele wad, które przeważają potencjalne zalety. Przede wszystkim nie uwzględnia ona indywidualnych potrzeb organizmu, czy też różnic w zapotrzebowaniu energetycznym. Najlepszym jej elementem jest dostrzeżenie sirtuin jako związków o dużym potencjale – mówi Justyna Malinowska. Może więc zamiast przechodzić przez restrykcyjną dietę, wzorem stulatków z Okinawy warto włączyć do codziennego jadłospisu warzywa oraz owoce z sirtuinowej dwudziestki i pić zielone koktajle. Waga nie będzie szybko spadać, za to można obudzić w sobie geny młodości.

Ilona Rechnio
Proszę czekać..
Zamknij