Ikona stylu pojawiła się na ulicach słonecznej Kalifornii w nowoczesnej stylizacji, do której dodała element mody retro – skórzaną kamizelkę. Czy to oznacza, że już niedługo pojawią się na wybiegach i w naszych szafach?
O tym, że Bella Hadid jest fanką ubrań vintage, pochodzących w szczególności z lat 90. i wczesnych lat 2000., wiedzą już wszyscy. Jej garderoba jest wypełniona dżinsami Jeana Paula Gaultiera, gorsetami Vivienne Westwood i innymi zdobyczami z drugiej ręki. Teraz modelka rozpoczyna nową erę – do współczesnych stylizacji dodaje tylko odrobinę retro. Spacerując po ulicach Kalifornii, Hadid miała na brązową kamizelkę ze skóry – niezbędny element w szafie każdego mężczyzny w latach 50.
Po części motocyklowa, po części nawiązująca do odzieży roboczej, kamizelka Belli ma w sobie nutkę stylu rockabilly. Modelka połączyła ją z białą koszulą z szerokim kołnierzem, podartymi dżinsami, perłowymi naszyjnikami i creepersami.
Jak widać, Amerykanka jest już gotowa na powrót kamizelek do mody. A reszta świata? Ostatnim razem widziano je w pierwszych stylizacjach Sereny van der Woodsen z „Plotkary”. Ale jeśli ktoś taki jak Bella Hadid zaczyna je nosić na co dzień, to znak, że wkrótce pojawią się na wybiegach.
Artykuł został opublikowany na stronie Vogue.com.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.