Znaleziono 0 artykułów
10.12.2022

Tish Weinstock założyła trzy suknie vintage na swoje halloweenowe wesele

10.12.2022
(Fot. Chris Lensz)

Wśród gości weselnych byłej redaktorki „Vogue’a” Tish Weinstock i stylisty Toma Guinnessa byli Kate i Lila Moss, Adwoa Aboah, Ivy Getty. Ślub i przyjęcie przypominały bachanalia, uroczystości trwały trzy dni i odbyły się w czasie halloweenowego weekendu w XI-wiecznym Zamku Belvoir.

Ślub rzadko zaczyna się od kroplówki. Ale Tish Weinstock nie jest jak większość panien młodych. Szybki zastrzyk witaminy C, który miał ożywić weselnych gości, to tylko jedna z niespodzianek, jakie Tish – dziennikarka zajmująca się urodą, była redaktorka „Vogue’a” i słynąca z nieziemskiego wyglądu przedstawicielka sceny modowej, oraz pan młody, stylista Tom Guinness, przygotowali dla swoich przyjaciół. Wśród gości znalazły się Kate i Lila Moss, Adwoa Aboah czy Ivy Getty, a wesele było trzydniowymi bachanaliami w czasie halloweenowego weekendu, w Zamku Belvoir, XI-wiecznym domu rodowym księcia Rutland.

Inne wyjątkowe akcenty wydarzenia to: quiz prowadzony przez Jacka Guinnessa, od czego zaczęło się świętowanie w piątkowy wieczór, menu opracowane przez szefa kuchni Toma Strakera (najlepiej znanego jako król masła z TikToka) oraz wskrzeszenie owianego złą sławą klubu nocnego w Soho (Gaz’s Rockin’ Blues), do którego chodzili zarówno Tish, jak i Tom, zanim zostali parą. A przecież nie wspomnieliśmy jeszcze o trzech wyjątkowych sukniach ślubnych vintage panny młodej.

– Pomyślałam: Co jest bardziej przerażającego niż ślub? Ślub w Halloween! – tak Tish mówi o decyzji pary, by wybrać właśnie ten czas w roku oraz żeby zdecydować się na niewiarygodnie klimatyczną lokalizację. – Październik w Anglii po prostu wydawał nam się dobrą porą – mówi panna młoda, która przez moment rozważała, a potem porzuciła pomysł na ślub w egzotycznym miejscu (– Nie chciałam spędzić tego dnia, wysmarowana środkiem na komary). – Ten zamek jest piękny, a październik to miesiąc moich urodzin... Jestem jesiennym stworzeniem – wyjaśnia.

Goście zostali poproszeni o założenie kostiumów na piątkowy quiz w Wheel Inn, pubie należącym do posiadłości Belvoir. Państwo młodzi przebrali się za Romeo i Julię z filmu Baza Luhrmanna (– Wydaje nam się, że to ostatni rok, kiedy upiekło nam się udawanie piętnastolatków – mówi Tish). Z kolei dress code, jaki obowiązywał na samej ceremonii, określono mianem eleganckiego gotyku. – Mogą zinterpretować to, jak będą chcieli – powiedziała panna młoda w rozmowie z „Vogiem” kilka dni przed ślubem, zaplanowanym z pomocą agencji kreatywnej My Beautiful City. – Spodziewam się, że pojawi się dużo czerni. Adwoa zawsze idzie na całość w Halloween. Zapytała, czy chcę, żeby trochę stonowała swój look. Odpowiedziałam, że absolutnie nie!

Nie trzeba dodawać, że Tish również nie zamierzała niczego tonować. – Wiedziałam, że chcę, by mój look był dość gotycki, w stylu Panny Havisham – mówi o sukni, którą założyła na ceremonię. Oznaczało to, że potrzebna była wycieczka do studia Jane Bourvis w Notting Hill, jaskini cudów, gdzie znaleźć można kunsztowne koronki vintage i zabytkowe tkaniny. – Żadna z sukien, które tam były, nie przemawiała do mnie – mówi panna młoda, której udało się przekonać Bourvis do pracy przy projekcie na zamówienie. – Powiedziałam: Wiem, że nie robisz sukienek od podstaw, ale musisz, proszę!

Bazą sukni stał się kawałek normandziej koronki, którą Bourvis kupiła na aukcji, z innej zabytkowej koronki powstały efektowne rękawy. – Projekt jest inspirowany Morticią Addams, która dla mnie jest oczywiście ikoną stylu – mówią Tish. – To Morticia, ale w wersji ślubnej. Suknię idealnie dopełnił oszałamiający welon w stylu lat 30. – Większość welonów mocuje się spinką z tyłu, ale dla mnie wzorem była wspaniała panna młoda Jeana Paula Gaultiera, której welon miał spinki po obu stronach głowy. Coś takiego zrobiłyśmy i jestem tym zachwycona – mówi Tish, która była bardzo szczęśliwa, że mogła dodać do swojej sukni ślubnej osobisty akcent. – Brałam udział w jej projektowaniu, czego nawet nie oczekiwałam – mówi. – To była kolaboracja – cudowna kolaboracja.

Para młoda dała sobie spokój z tradycją, by korzystać z opinii pana młodego (którego własny look na dzień ślubu składał się z projektów Johna Galliano dla Margiela i Wales Bonner). – Wiem, że takie podejście podobno przynosi pecha, ale on spojrzał na mnie jak stylista! Jednak potem za bardzo się zaangażował, mówił: Okej, musisz założyć do niej buty Loewe. Ja na to: Nie wtrącaj się, nie przesadzaj! Ostatecznie Tish wybrała prawdopodobnie najbardziej pożądane buty sezonu: baletki Miu Miu. – Nagle zaczęłam wyobrażać sobie, że przewracam się w szpilkach – wyjaśnia. – W baletkach czułam się dużo bezpieczniej.

Look numer dwa: spektakularna suknia vintage Johna Galliano z kolekcji jesień/zima 2009 – o pięknej nazwie Beautifully Iced Maidens – na przyjęcie z drinkami po ceremonii. Tish przeglądała Instagram późno w nocy, gdy zobaczyła tę suknię na profilu Shrimpton Couture i natychmiast odezwała się do jego założycielki Cherie Balch. – Powiedziałam jej, że muszę mieć tę suknię! Myślę, że marzyło o niej wiele osób, ale Cherie była wspaniała. Powiedziała po prostu: jest twoja.

Sama Balch opisuje ten projekt jako „świętego Graala dla miłośników vintage”. – Choć była to kolekcja ready-to-wear, suknie, które finalnie pojawiły się na pokazie powstawały w paryskich atelier, a ozdoby z koralików to robota Lesage – mówi w rozmowie z Vogiem”. – Pokaz zamykało siedem sukienek, określanych jako „ukraińskie lodowe księżniczki”, a ta jest chyba najbardziej z nich wszystkich rozpoznawalna. Gdy Tish ją zobaczyła i powiedziała mi, że chce ją na swoje wesele, wiedziałam, że takie było przeznaczenie. To naprawdę niezwykła suknia dla niezwykłej kobiety.

Tego dnia Tish dodała do sukni Galliano buty vintage od Diora i pozbawiła ją podszewki. – To w zasadzie najważniejsza sprawa w naked dressingu – mówi. – Ale bez jakiegoś elementu nagości nie byłabym sobą. Efektowne, inspirowane Rosalíą doczepiane włosy – praca przyjaciółki Tish i współzałożycielki Bleach London, Alex Brownsell – były elementem skromnym wizerunku panny młodej. A na imprezę po kolacji w piwnicy zamku – przekształconej przez uwielbianego w Glastonbury rzeźbiarza Joego Rusha w „dziwaczny gotycki loch” – Tish wybrała obszytą koralikami, ukośnie ciętą suknię Galliano dla Diora, dostarczoną przez Timeless Vixen. (Dzięki szczęśliwemu zbiegowi modowych okoliczności gorsetowa podszewka sukni Diora posłużyła jako idealny kostium Julii w czasie quizu w pubie). 

W niedzielę goście wyjechali do Frog Hollow, malowniczego miejsca piknikowego w posiadłości Belvoir, na zakrapiany alkoholem brunch regeneracyjny, na który Tish założyła delikatną sukienkę projektu jej przyjaciela i projektanta Connera Ivesa. – Jest ukośnie cięta i ma trochę odsłonięte plecy – naprawdę wspaniała – mówi panna młoda, która dodała do niej „masywny i miły w dotyku” płaszcz vintage Paco Rabanne oraz kalosze. – Świetnie się bawiłam, kompletując wszystkie looki. Ubrania to moja pasja – są uzależniające!

Pomimo tak spektakularnego zestawu ślubnych looków, zabiegów urodowych na poziomie równym zabiegom przed pokazami mody i wszystkim akcentom, które miały zapewnić wyjątkowe doświadczenia (między innymi wystrzałom z zamkowych armat po kolacji), jak mówi sama Tish, nie jest kimś, kto spędził lata, snując fantazje na temat tego, jak ma wyglądać dzień jej ślubu. Tom oświadczył się jej trzy lata temu w Le Manoir aux Quat’Saisons, gdy była w ósmym miesiącu ciąży z ich synkiem Reubenem. – Wiedziałam, że kiedyś się to wydarzy, ale nigdy nie przejmowałam się weselem – mówi Tish. – Bardzo spodobał mi się jednak pomysł na naprawdę magiczne przyjęcie.

Artykuł oryginalnie ukazał się na vogue.co.uk.

Para młoda jako Romeo i Julia z filmu Baza Luhrmanna w wieczór poprzedzający ich ślub.

Camille Charrière jako Pamela Anderson z lat 90. w czasie pubquizu.

Kate Moss jak wampirza panna młoda, razem z Juliet/Tish.

Kate Moss prezentuje swoje kły na piątkową imprezę z quizem i przebraniami.

Makijażystka i gościni Isamaya Ffrench w ślubny poranek dostaje kroplówkę z witaminami.

Efektowne, przedłużane włosy Tish były inspirowane Rosalíą.

Ceremonia ślubna odbyła się o 17.00. – Będzie się wtedy robiło ciemno, przyjemnie i złowieszczo – powiedziała Tish.

Tish i jej druhny szykowały się w specjalnej „strefie wellness” zaimprowizowanej w zamku.

Tish w swojej sukni z koronki vintage i w welonie zaprojektowanym przez Jane Bourvis.

Z przyjacielem Jordanem Barrettem przed ceremonią.

Panna młoda chciała czegoś „w stylu Panny Havisham”.

Aprobata supermodelki Kate Moss.

Porządek uroczystości.

Chór gospel występuje w czasie ceremonii ślubnej odbywającej się w kaplicy Zamku Belvoir.

Wejście do kaplicy.

Kate zachowała swoje halloweenowe zęby na uroczystość.

Mózgiem stojącym za spektakularną suknią Tish z zabytkowej koronki i za welonem inspirowanym latami 30. była Jane Bourvis.

Można pocałować pannę młodą.

Państwo młodzi i ich gość honorowy, syn Reuben.

Obrzuceni konfetti po ceremonii.

Odjeżdżają spod kaplicy.

Oficjalny portret ślubny.

Nikolai von Bismarck, Tish w swojej sukni „Iced Maidens” Galliano, Tom Guinness, Jazzy De Lisser i Jordan Barrett.

Sprzedająca projekty vintage Cherie Balch opisała znalezienie bladoniebieskiej sukni dla Tish z kolekcji jesień–zima 2009 Johna Galliano jako jasny punkt w swojej karierze.

Pan młody z Poppy Delevingne.

Gościni Adwoa Aboah.

Ciesząc się chwilą.

Jak mówi Tish, jej zamiłowanie do ubrań to „straszne uzależnienie”.

Założenie stylu przyjęcia było następujące, według panny młodej: „wysoce teatralnie, wysoce dramatycznie”.

Wesele w angielskim zamku w październiku „po prostu wydawało się właściwe”.

– Miewam zwariowane sny – powiedziała Tish w rozmowie z „Vogiem” przed weselem. – Byłam ubrana w moją suknię i nagle pomyślałam: Moment! To nie ta!

Tish w swojej trzeciej sukni ślubnej, projekcie Johna Galliano dla Christiana Diora.

Gościni Camilla Lowther.

Impreza w podziemiach zamku udekorowanych przez twórcę „mutoid waste” Joego Rusha.

Panna młoda z przyjaciółką Camille Charrière.

Wśród gości znalazła się dziedziczka Ivy Getty.

Pan młody z supermodelką Adwoą Aboah.

Podczas celebrowania ślubu odpalono armaty Zamku Belvoir.

Podziwiamy widok z zamku jako mąż i żona.

Tom i Tish z Kate Moss.

Podziwiamy fajerwerki.

– Bardzo podobał mi się pomysł na naprawdę magiczne przyjęcie – powiedziała Tish.

Kerry McDermott
Proszę czekać..
Zamknij