Znaleziono 0 artykułów
02.06.2022

Camille Vasquez: Gwiazda procesu Depp v. Heard

02.06.2022
(Fot. East News)

Amber Heard przegrała miliony, Johnny Depp odzyskał dobre imię, ale największą wygraną procesu dekady i tak pozostaje Camille Vasquez. Młoda, charyzmatyczna, błyskotliwa i ostra jak brzytwa prawniczka aktora z dnia na dzień stała się gwiazdą sądowej batalii o zniesławienie.

Filmik, na którym Camille Vasquez w ciągu dwóch minut aż osiem razy zamyka usta prawniczce Amber Heard, wnosząc sprzeciw za sprzeciwem, obejrzało na TikToku ponad 27 mln ludzi, a hashtag #CamilleVasquez został użyty w mediach społecznościowych już ponad 1,5 mld razy. Fani Johnny’ego Deppa sprzedają w internecie T-shirty z napisem „I love Camille Vasquez”, a na memach przedstawiają ją jako Thora – superbohatera z kultowego komiksu Marvela. Jedni widzą w 38-letniej prawniczce przyszłą kongresmenkę. Inni zachęcają, by startowała w następnych wyborach na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Internauci nadali jej przydomek Camille Niszczycielka („Camille The Destroyer”), bo podczas procesu była dla Amber Heard bezlitosna. Wytykała aktorce nieścisłości w zeznaniach, bez mrugnięcia okiem zadawała jej wnikliwe pytania, a kiedy ta unikała odpowiedzi, przypierała ją do muru. To dzięki Camille wyszło na jaw m.in., że aktorka nie wpłaciła na cele charytatywne obiecanych 7 mln dolarów, które dostała podczas rozwodu od Johnny’ego, choć wcześniej deklarowała, że odda całą kwotę, bo „nic od niego nie chce”. – Czyli jednak czegoś pani od niego chce? – Camille zapytała ją wprost podczas przesłuchania, sugerując, że Heard wykorzystała Deppa dla pieniędzy. – To pan Depp jest pani ofiarą, prawda? – dociskała aktorkę.

(Fot. Getty Images)

Camille Vasquez: Kim jest gwiazda procesu dekady?

W ciągu trwającego ponad pięć tygodni procesu o zniesławienie pomiędzy aktorem i jego eksmałżonką (on pozwał ją o 50 mln dolarów za felieton w „The Washington Post”, w którym opisała siebie jako ofiarę przemocy domowej, w odpowiedzi ona pozwała go o 100 mln dolarów o nazwanie oszustką) Camille zawsze była perfekcyjnie przygotowana i merytoryczna. Szybko zwróciła na siebie uwagę mediów, choć oprócz niej w prawniczym teamie aktora było jeszcze ośmiu prawników i prawniczek. „Camille Vasquez jest niekwestionowaną gwiazdą procesu Deppa. Jej wyważony ton, przenikliwe pytania, perfekcyjna znajomość faktów i niezachwiana wiara w klienta są godne pochwały” – napisała na Twitterze adwokatka Kathleen Zellner, a internauci zachwycali się, pisząc: „W świecie pełnym Kardashianek zrób wszystko, żeby twoja córka była kolejną Camille Vasquez”.

AP/Associated Press/East News

Na razie wiadomo o niej niewiele więcej, niż podaje na swojej stronie kancelaria Brown Rudnick, dla której pracuje i której prawnicy reprezentowali Johnny’ego Deppa podczas procesu. Ukończyła z wyróżnieniem Uniwersytet Południowej Kalifornii na wydziale komunikacji i nauk politycznych. Później studiowała w Southwestern Law School w Los Angeles i specjalizuje się w procesach o zniesławienie. W ubiegłym roku portal Best Lawyers umieścił ją na liście „One to Watch” w uznaniu za jej umiejętności w zakresie sporów sądowych.

Camille chroni swoją prywatność. Jedyne informacje, do których dotarły media, to, że urodziła się w San Francisco w rodzinie emigrantów z Kuby i Kolumbii. Biegle mówi po hiszpańsku i ma siostrę, która jest pediatrą. Podobno od kilku miesięcy związana jest z Brytyjczykiem, który pracuje w branży nieruchomości, ale jego tożsamości żadnemu z portali nie udało się na razie ustalić. Ta ostatnia wiadomość z pewnością rozczaruje wielbicieli Johnny’ego Deppa, którzy widzieliby charyzmatyczną prawniczkę u boku aktora. Podczas procesu trudno było nie zauważyć, że obydwoje nie szczędzili sobie czułych gestów. Szeptali sobie do ucha, wymieniali dyskretnie uśmiechy, a żegnając się – co szybko wychwycili fani – zawsze dotykali swoich dłoni w charakterystyczny sposób – niczym Leonardo DiCaprio i Kate Winslet w scenie pożegnania w „Titanicu”. Zdjęcia, na których obejmują się na sali sądowej po zakończeniu jednej z rozpraw, rozgrzały internet do czerwoności. Eksperci od mowy ciała komentowali w mediach, że może to być przyjęta przez Camille strategia ocieplenia wizerunku skompromitowanego Deppa. Kiedy czekający przed gmachem sądu reporterzy zapytali wprost, czy spotyka się z gwiazdorem, jej jedynym komentarzem był uśmiech.

AP/Associated Press/East News

Dla jednych bohaterka, dla innych wróg

Choć medialna wartość Camille Vasquez już została wyceniona na 2 mln dolarów, niektórzy zwracają uwagę, że jej popularność jest równie niejednoznaczna, co sam proces. Wielbiciele stawiają ją za wzór do naśladowania dla młodych kobiet. Jestem dumna, że Camille Vasquez pokazuje światu, jak wygląda silna kobieta” – napisała jedna z internautek. Szczególnie podkreśla się to w kontekście Latynosów, których w zawodzie prawniczym jest zaledwie dwa procent i którzy najczęściej w sądach zatrudniani są na stanowisko… tłumaczy przysięgłych. – Ważne jest, abyśmy byli postrzegani jako profesjonalni i kompetentni, dlatego cieszymy się, że pani Vasquez jest tak wybitnym prawnikiem i dowodem na to, że wiedza wystarczy, by odnieść sukces. Wspaniałe, że może być przykładem i inspiracją dla innych prawników – powiedziała Lucero Chavez Basilio, prezes działającego w Kalifornii stowarzyszenia Latina Lawyers Bar Association. Zwolennicy Deppa, który zeznał, że była żona była wobec niego brutalna, wychwalają Camille za bycie adwokatką tych, o których w ogóle się nie mówi: mężczyzn będących ofiarami przemocy domowej.

AP/Associated Press/East News

Ale jest też druga strona medalu. Niektórzy krytykują Camille za to, że biorąc stronę Johnny’ego w dobie #MeToo, pokazała, że wciąż nie wierzy się kobietom, które doświadczyły przemocy ze strony partnerów. Twierdzą, że pytając Amber podczas przesłuchania, czy to mąż załatwił jej rolę w filmie „Aquaman”, udowodniła, że mizoginizm we współczesnej Ameryce nadal ma się dobrze. „Brawo dla Camille Vasquez za cofnięcie feminizmu o 50 lat w mniej niż dwie godziny. Nie zapiszesz się na kartach historii od dobrej strony” – komentowano na Twitterze.

Choć za każdym razem, gdy Camille wychodziła z gmachu sądu, jej wielbiciele piszczeli na jej widok i krzyczeli: „Kochamy cię”, jakby była gwiazdą rocka, nic nie wskazuje na to, by młoda gwiazda palestry była zainteresowana korzystaniem z tej nagłej popularności. Nie udzieliła jeszcze żadnego wywiadu, a jej profil na Instagramie jest nadal prywatny i ma tylko 625 obserwatorów. Internauci okrzyknęli ją „Najlepszą z najlepszych”, „Prawniczą bestią” i „Królową”. Media wychwalają jej inteligencję i wiedzę. Po ogłoszeniu werdyktu Camille przed gmachem sądu odczytała krótkie oświadczenie, dziękując w imieniu obrońców aktora za uczciwy proces. – Teraz, gdy ława przysięgłych uzgodniła ostateczny werdykt, nadszedł czas, aby przewrócić kartkę i spojrzeć w przyszłość – zakończyła. Będziemy się przyglądać, jak zechce zapisać ten nowy rozdział.

Alicja Szewczyk
Proszę czekać..
Zamknij