Znaleziono 0 artykułów
28.09.2023
Artykuł partnerski

Skin cycling. Uniwersalna pielęgnacja odmładzająca

28.09.2023
Fot. Getty Images

Wśród coraz to nowszych trendów dotyczących pielęgnacji twarzy są takie, które nie przestają być popularne. Jednym z nich jest skin cycling. Praktykowany do tej pory przez dermatologów, świetnie sprawdza się w codziennej domowej pielęgnacji. Według ekspertów marki Purlés ten system działania, bazujący na trzech grupach składników kosmetycznych, potrafi przywrócić skórze harmonię.

Uniwersalny i wszechstronny w działaniu schemat pielęgnacji to już nie trudny do zrealizowania cel, ale realny i dostępny dla każdego program codziennej rutyny. Skin cycling jest terminem stworzonym przez dr Whitney Bowe, amerykańską dermatolożkę, która znane lekarzom zasady ujęła w zgrabne i proste ramy. Termin, jak i zasady samej pielęgnacji błyskawicznie zyskały sławę i grono wiernych wielbicieli na TikToku. Nic dziwnego, stosowanie się do tych reguł szybko przynosi rezultaty w postaci gładszej, zdrowszej i rozświetlonej cery. Na czym polega skin cycling? W bardzo dużym skrócie chodzi o program pielęgnacji podzielony na cztery kolejne dni, a właściwie wieczory. Bazuje na trzech kluczowych grupach składników kosmetycznych: kwasach, retinoidach oraz składnikach nawilżających i regenerujących. Każdego wieczoru należy więc nakładać produkty z innej kategorii i taki zapętlony cykl wciąż powtarzać od nowa. Systematyczność jest tu najważniejsza, bo dzięki niej pojawia się trwały efekt. A według ekspertki Zuzanny Kapały, kosmetolożki i szkoleniowca marki Purlés, każdy dzień skin cycling może oznaczać też kontakt z innowacyjnymi formułami francuskich kosmetyków. Które z nich poleca specjalistka?

Skin cycling, dzień 1.: Złuszczanie

Wieczorna pielęgnacja, która rozpoczyna skin cycling, opiera się na złuszczaniu naskórka, odblokowaniu porów, głębokim oczyszczaniu i przywracaniu cerze pięknego, równego kolorytu. I nie chodzi tu o agresywne kwasy, ale o krem do codziennej pielęgnacji złuszczającej. Jego dodatkowe zadanie to poprawa wchłaniania aktywnych substancji nakładanych w kolejnych wieczorach. Najlepszym wyborem będzie więc Purlés 119 Reparing Night Peel, czyli odnawiający krem eksfoliujący na noc.

Fot. Materiały prasowe

W jego składzie kryją się aż cztery kwasy AHA: glikolowy, migdałowy, cytrynowy oraz mlekowy. Poza działaniem delikatnie złuszczającym i rozjaśniającym krem jest trochę jak biostymulujący eliksir. Potrafi pobudzać syntezę kolagenu i elastyny, a więc najważniejszych dla zachowania młodej cery włókien. Można więc liczyć na wygładzenie zmarszczek, poprawę jędrności oraz spowalnianie procesów starzenia. Lekka, żelowa konsystencja uprzyjemnia nakładanie formuły.

Pozostaje pytanie o to, co z cerami nadwrażliwymi, naczynkowymi? Dla nich specjalnie powstała inna, łagodniejsza wersja kosmetyku złuszczającego. Chodzi o 120 Restoring Night Peel, czyli Eksfoliujący Krem Wzmacniający. Sprawdzi się nawet w przypadku trądziku różowatego, ponieważ łączy działanie kwasu azelainowego z fitynowym. Potrafi obkurczać naczynka krwionośne i jednocześnie działa przeciwzapalnie, a dodatek łagodzącego aloesu łagodzi podrażnienia.

Skin cycling, dzień 2.: Retinol

Drugi wieczór pielęgnacyjnego cyklu należy do retinoidów. A więc składników o potwierdzonym naukowo działaniu odmładzającym skórę. Zgodnie z poleceniem kosmetolożki Zuzanny Kapały warto postawić na Purlés 140 Krem z Retinolem na noc 0,5%. Jest to regenerująco-naprawczy krem z niezwykle innowacyjną formułą, w której stabilna forma retinolu została zamknięta w mikronośnikach. Dzięki nim aktywny składnik dociera głębiej do skóry i to w niezmienionej postaci. W kremie można też znaleźć przeciwstarzeniowy tokoferol, nawilżający wyciąg z chrząstnicy kędzierzawej oraz łagodzący bisabolol. Warto podkreślić, że aż 91 proc. składników tej formuły pochodzi z natury.

Fot. Materiały prasowe

Skin cycling, dzień 3. i 4.: Nawilżanie i regeneracja

Kolejne dwa wieczory to odpoczynek od złuszczania i poprawiania struktury skóry. Poświęcone są pielęgnacji bogatej w składniki regenerujące barierę skórną oraz wspierające mikrobiom. By chronić, nawilżać, regenerować, trzeba sięgnąć po Purlés 162 Microbiome Protection Cream, czyli nawilżająco-łagodzący krem do pielęgnacji ultrawrażliwej skóry, również skłonnej do atopii. Co w nim działa? Przede wszystkim kompleks prebiotyczny, wzmacniający naturalny mikrobiom – kosmetyk potrafi stymulować wzrost pożytecznych bakterii. Ale to nie wszystko. Oleje bogate w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy oraz antyoksydanty dają kremowi moc odbudowywania bariery skórnej, hamują utratę wody oraz chronią przed negatywnym wpływem środowiska.

Fot. Materiały prasowe

Kolejnym kosmetykiem, który można zastosować (na przykład czwartego dnia cyklu) jest Purlés 156 SOS Calm Mask. Uspokajająca maska SOS to więcej niż kosmetyk łagodzący. Działa jak okład na podrażnioną skórę. Ma konsystencję żelowo-kremową i należy pozostawić ją na skórze na całą noc. Jest nieoceniona w przypadku suchej, podrażnionej oraz wrażliwej cery. A wszystko dzięki przemyślanej kompozycji składników, takich jak niacynamid, skwalan, hialuronian sodu. Co ciekawe, już po chwili od nałożenia skóra odzyskuje nawilżenie i przyjemne uczucie gładkości.

Fot. Materiały prasowe

Skin cycling: Ochrona to podstawa

Skin cycling to pielęgnacja wieczorna, co więc nakładać na skórę w ciągu dnia? Przede wszystkim należy zadbać o ochronę przeciwsłoneczną oraz antyoksydanty. Te ostatnie mają swojego mocnego przedstawiciela – witaminę C, niezastąpioną w ochronie skóry przed wolnymi rodnikami. Jest ważnym składnikiem Purlés 143 Serum VitC Perfector – udoskonalające serum do wszystkich rodzajów cery, w szczególności do tej dojrzałej, o nierównym kolorycie. Opiera się ono na działaniu aż trzech aktywnych form witaminy C w stężeniu 10-proc.. Poza tym, że neutralizuje wolne rodniki, serum spłyca drobne zmarszczki, odżywia i pobudza mikrocyrkulację.

Fot. Materiały prasowe

Zuzanna Kapała poleca stosowanie serum w duecie z kremem Purlés 144 VitC Cream Perfector. A kolejna propozycja w pielęgnacji dziennej w trakcie rutyny skin cycling to Purlés 157 Hydra Boost Serum, czyli ultranawilżające serum do codziennej pielęgnacji. Wyróżnia go lekka konsystencja, która powoduje, że kosmetyk wchłania się tuż po nałożeniu. Jego skład jest wyjątkowo bogaty, ponieważ opiera się na zaawansowanych biotechnologicznie kompleksach o nazwie Aquaxyl oraz Hydreis. To one zatrzymują wodę w skórze, wzmacniają jej funkcje obronne oraz długotrwale nawilżają.

Ostatnim, ale bardzo ważnym etapem pielęgnacji dziennej jest kosmetyk ochronny. Świetnym wyborem będzie Purlés 122 Brightening Base SPF50+. Ten krem, a jednocześnie baza pod makijaż o niezwykle lekkiej konsystencji ma dość wszechstronne działanie. Rozświetla, łagodzi, koi, a jednocześnie skutecznie chroni przed promieniami UV. Sprawdzi się nakładany pod makijaż albo solo.

Fot. Materiały prasowe

I kiedy skóra przyzwyczai się do cyklicznego stosowania kremów, serum i masek, można delikatnie zmieniać program, dopasowując go do własnych potrzeb, na przykład stosując retinoidy przez dwa kolejne wieczory zamiast jednego. Warto obserwować swoją skórę i dopasować pielęgnację, by zachować jej idealną gładkość oraz piękny koloryt. A pora jesienna, gdy temperatury są niższe, a słońce świeci krócej, będzie najlepszym czasem, żeby bezpiecznie rozpocząć skin cycling.

Ilona Rechnio
Proszę czekać..
Zamknij