Znaleziono 0 artykułów
22.08.2023

Szkło Murano: Stare tradycje, nowe historie

22.08.2023
Fot. Cassina

Szkło Murano było przez wieki pilnie strzeżoną tajemnicą. Turystów przyciąga na oddaloną o 20 km od Wenecji wyspę. Chcą z bliska obejrzeć spektakularny proces dmuchania i nadawania form antycznymi narzędziami. Szkło Murano niezmiennie pozostaje synonimem najwyższej rangi rzemiosła. Pewnie dlatego ekscytuje kolejne generacje designerów, którzy sięgają po tradycję, by opowiedzieć własne historie. Prezentujemy 10 ciekawych projektów.

Bethan Laura Wood: Lustra jak owoce

Fot. Dzięki uprzejmości Bethan Laury Wood. Cena na życzenie.

Bethan Laura Wood skupia się na badaniu relacji, jakie łączą nas z przedmiotami codziennego użytku. Często jeździ na artystyczne rezydencje, co pozwala jej otwierać się na kulturę wizualną i materialną danego regionu – czy to Japonii, czy Meksyku. Kolekcję „Aperitivo” stworzyła w pracowni kreatywnej Barbini Specchi Veneziani z Murano w dialogu z lokalnymi rzemieślnikami. Zafascynowana pięknem ręcznie robionych detali i cięciem optycznym, połączyła je, uzyskując lustra przypominające połówki warzyw i wnętrza owoców; tafle, na których dryfują szklane kropelki soku lub pestka egzotycznego owocu.

Luca Nichetto i Svenskt Tenn: Lampy z grafikami

Fot. Dzięki uprzejmości Nichetto Studio. Cena: od 2208 euro.

Luca Nichetto dorastał na wyspie Murano w Wenecji i założył tam swoje studio, a później przeniósł się do Sztokholmu. „Fuzja” to kolekcja stworzona dla szwedzkiej marki Svenskt Tenn. Artysta łączy w niej rodzimą tradycję dmuchania szkła z grafikami Josefa Franka, austriackiego architekta, z którego archiwum korzysta marka. 

Luca, w ramach upcyklingu, użył pozostałych z produkcji kolorowych kawałków szkła, dzięki czemu uzyskał efekt mozaiki przypominającej motywy Franka. 

Podstawa każdej lampy-totemu składa się z kolorowych szklanych paciorków ułożonych jeden na drugim. Element świetlny LED w lampach podłogowych i stołowych jest zamknięty w kloszu z matowego szkła, który generuje grę załamań, nieprzezroczystości i przezroczystości.

Edward Barber i Jay Osgerby dla Galerie Kreo: Awangardowe lampy

Fot. © Eva Herzog. Dzięki uprzejmości Galerie Kreo. Cena: 30 000 – 50 000 euro.

Kolekcja „Signal” powstała we współpracy słynnego duetu projektantów Edwarda Barbera i Jaya Osgerby’ego i Galerie Kreo. Obejmuje awangardowe lampy podłogowe, sufitowe i ścienne, które łączą dwa materiały i kształty. Elementem powracającym we wszystkich wariantach jest klosz w kształcie stożka umieszczony na aluminiowej konstrukcji. Całość – przypominająca głośniki albo megafony – charakteryzuje się paletą żywych kolorów. Impulsem do jej wypracowania były próbki szkła Murano z warsztatu Venini, do których projektanci dobrali kolory lakieru „statywów”. Specjalnie zaprojektowana przez Edwarda i Jaya żarówka z białego szkła ukrywa źródło światła, zapewniając w ten sposób przyjemne jego rozproszenie.

Lucia Massari: Lampy ze szklanymi lokami 

Fot. Dzięki uprzejmości Nilufar Gallery. Cena na życzenie.

Lucia Massari jest absolwentką Royal College of Art w Londynie. Projektuje zwykłe meble i przedmioty, chętnie odzierając design z pompatyczności i nadmiernej powagi. Pracuje głównie ze szkłem Murano, w Yianco. Eksperymentuje, szuka nowych możliwości materiałów, używając przy tym tradycyjnych technik. 

Cukierkowe lampy z fikuśnymi lokami znajdujące się w portfolio Galerii Nilufar wyglądają jak spotkanie kunsztownego Murano z zabawowym duchem Memphis.

Federica Biasi dla Galotti&Radice: Świetlna klasyka

Fot.  Galotti & Radice. Cena: od 28 020 zł.

Lampa „Jolie” to projekt Federici Biasi dla Galotti & Radice. Jej sercem jest złożona z dwóch części szklana, spłaszczona i pofałdowana bańka z dmuchanego szkła Murano. Połączenie dysków stanowi pierścień z satynowanego mosiądzu, który można zastąpić detalem z ciemnego szkła oksydowanego. Czterometrowy kabel pozwala łatwo ustawić wysokość, na jakiej ma wisieć lampa, a ściemniane światło LED wyregulować optymalną dla nas moc światła. Nowa klasyka.

Christian Pellizzari: Instalacja ze szklanych kwiatów

Fot. Dzięki uprzejmości Nilufar Gallery. Cena na życzenie.

Christian Pellizzari jest przede wszystkim projektantem mody, ale od lat próbuje sił także w sztuce użytkowej. Inspiracji dostarcza mu przede wszystkim świat natury zmieniający się pod wpływem katastrofy klimatycznej i ingerencji człowieka. 

Pellizzari w ramach Nomad Capri zaprezentował się z Galerią Nilufar. Pokazał oszałamiającą kwietną instalację, która współgrała z interdyscyplinarnym dialogiem promowanym przez targi.

Barovier&Toso: Wenecki kryształ

Fot. Barovier&Toso/Mesmetric. Cena od 142 300 zł.

Jeśli największym luksusem jest czas, Barovier & Toso z pewnością jest jego synonimem. Zawdzięcza to 700-letniej historii i niespiesznemu rozwijaniu portfolio w zgodzie z własną filozofią, „w poprzek” krótkotrwałym modom. Wyróżnikiem marki jest materiał – szkło Murano, jednak pozbawione ołowiu i arsenu, więc ekstremalnie przezroczyste i jasne. Dzięki dekretowi wydanemu przez Republikę Wenecką w 1455 r. założyciel marki Angelo Barovier otrzymał wyłączne prawo do produkcji tej rewolucyjnej formuły nazwanej „Cristallo Veneziano”.

Przeglądając portfolio Barovier&Toso, można dostać zawrotu głowy. Artyści tworzą formy tradycyjne, nieco barokowe, ale też nowoczesne. Pokazują, jak interpretować tradycję w sposób nowatorski i świeży. Na przykład z pomocą Marcela Wandersa.

Cassina: Niepowtarzalne wazony 

Fot. Cassina. Cena od 1.439,90 euro

Kolekcja wazonów marki Cassina miała być hołdem dla weneckiego dziedzictwa. „Sestiere”, bo tak nazywa się seria, wykorzystuje tradycyjną obróbkę szkła i twórczo ją reinterpretuje. Każdy wazon jest zaprojektowany jako dmuchana szklana kula, która tkwi w kokonie przypominającym koszyk ze sznurków. Każdy sznur, czy też w hutniczym slangu – morisa jest nakładany ręcznie na powierzchnię wazonu, nadając mu nieco nonszalancji. Morise są ozdobione rigadin, typowym pasiastym motywem. 

Dzięki ręcznemu rzemiosłu każdy obiekt jest niepowtarzalny.

Micheluzzi Glass: Zmysłowe projekty

Fot. Dzięki uprzejmości Micheluzzi Glass. Cena: 573 euro.

Za Micheluzzi Glass stoją dwie siostry: Elena i Margherite Micheluzzito, córki Massimo Micheluzziego, czołowego weneckiego artysty szkła. Dorastały w warsztacie ojca otoczone szkłem Murano i teraz kontynuują rodzinną i lokalną tradycję, wprowadzając do niej współczesny twist. Cała kolekcja Micheluzzi Glass jest produkowana przy użyciu starożytnych technik, a to, co wyróżnia ich projekty, to niezwykła zmysłowość, która rozgrywa się na poziomie faktury i kształtu. 

Kształt ma w sobie pamięć konsystencji szkła z pewnego etapu obróbki, a proponowane przez siostry wykończenia są możliwe dzięki różnym technikom. „Molatura” jest falista, „Iride” daje delikatny efekt perłowy, a „Granzioli” sprawia wrażenie, jakby obiekt pokryły kryształki lodu. 

Wszystkie elementy kolekcji mogą być przedmiotami użytkowymi. Ich funkcje definiujemy w zależności od pomysłów i potrzeb. 

Miniforms: Stolik pod kolor 

Fot. Miniforms. Cena: od 5 963 zł

„Soda” autorstwa Yiannisa Ghikasa pochodzi z portfolio Miniforms. Uwielbiana przez miłośników i krytyków designu, powstała dzięki trzem mistrzom Murano. Wydaje się lekka jak piórko, a waży 20 kilogramów. Jej nogi i blat tworzą jedną, bezszwową formę. Powierzchnia „Sody” jest młotkowana, a chropowatości podkreślają jej rzemieślniczą materialność. 

Stolik występuje w dwóch wariantach wysokości i kilku kolorach (ochra, biskupi fiolet, niebieski), które przepuszczają światło. Wtedy stolik wygląda jak kolorowa świetlna pryzma.

Aleksandra Krasny
Proszę czekać..
Zamknij