Trzy olfaktoryczne odsłony białych kwiatów w linii wód perfumowanych Chopard

Trzy kompozycje, trzy wariacje na temat białych kwiatów – tak zaczyna się nowy rozdział w zapachowej historii marki Chopard. Za projektem stoi wizja Caroline Scheufele – współprezeski i dyrektor artystycznej Chopard, która od lat łączy świat luksusowej biżuterii z pasją do natury.
Granice między rzemiosłami coraz częściej się zacierają. Perfumiarstwo i jubilerstwo – dziedziny, które przez wieki rozwijały się osobno – dziś spotykają się w jednej, twórczej przestrzeni. Choć posługują się odmiennymi językami, ich wspólnym mianownikiem jest pasja do piękna i precyzji. Właśnie z tej fuzji narodziła się kolekcja Les Fleurs Bijoux marki Chopard – kompozycja perfum inspirowanych blaskiem i kunsztem Haute Joaillerie. Każdy z nich jest dopracowanym dziełem, w którym nuty zapachowe dobierane są z taką samą starannością jak drogocenne kamienie.

Kobiecość niekończącym się źródłem inspiracji
Nowa trylogia perfum opowiada historię o kobiecie – nie tylko eleganckiej, lecz przede wszystkim silnej i niezależnej. Chopard kieruje się filozofią, według której piękno jest nierozerwalnie związane z autentycznością. Dlatego każda z trzech kompozycji zamkniętych w intensywnie różowych flakonach symbolizuje inny aspekt kobiecej natury: od subtelności i delikatności po namiętność i niezależność. Choć każda z wód perfumowanych posiada swoje unikalne serce, wszystkie łączy wspólny mianownik: białe kwiaty. Te ponadczasowe symbole kobiecości zostały uchwycone w całkowicie nowej odsłonie.
Chopard przedstawia trzy oblicza białych kwiatów
Za olfaktoryczne DNA kolekcji odpowiada Dora Baghriche, znana z nieszablonowego podejścia do tworzenia perfum. Jej wizja daleka jest od tradycyjnych soliflor [zapachów opartych na jednej dominującej nucie kwiatowej – przyp. red.]. Zamiast tego każda kompozycja została wzbogacona nieoczywistymi akcentami, które nadają całości niepowtarzalny charakter.
Tubéreuse Maharané to zapach pełen kontrastów i głębi, jak opowieść z orientalnej baśni. Główną bohaterką jest tutaj tuberoza – kwiat znany ze swej intensywności, niekiedy nazywany „nocną królową” ze względu na to, że rozwija pełnię aromatu po zmroku. Kompozycja otwiera się nutą białej czekolady – jej kremowa słodycz łagodzi dzikość kwiatowego serca. Ten gourmandowy akcent nadaje aurę przyjemnego ciepła. Po chwili w tle wybrzmiewa balsamiczne drzewo sandałowe, które spaja nuty w całość. Tubéreuse Maharané to sensualne doświadczenie, przywodzące na myśl bogactwo, ciepło i duchowość Wschodu. Powstało z myślą o kobiecie, która chce otaczać się aurą pewności siebie, luksusu i intensywnej kobiecości.
Angélique Begum to natomiast zapach z jednej strony korzenny i głęboki, z drugiej zaś świetlisty i przestrzenny. Inspirowany aurą cesarzowej Azji, jest olfaktorycznym odpowiednikiem tajemniczego uśmiechu. Centralne miejsce zajmuje tu kwiat arcydzięgla – niezwykle rzadko używany jako nuta główna w perfumach. Tutaj odzyskuje należne mu miejsce. Jego zielony, lekko pieprzny aromat nadaje kompozycji charakter i oryginalność. Na pierwszym planie pojawia się również słoneczny akcent absolutu z kwiatu pomarańczy, dzięki niemu Angélique Begum zyskuje świeżość. Z kolei w głębi odkrywamy paczulę, która wprowadza intrygującą tajemniczość i niesie za sobą mnóstwo skojarzeń. To zapach dla kobiety świadomej swojej mocy, lecz ostrożnej w jej manifestowaniu.

W kompozycji Gardénia Tahia Chopard zabiera nas w podróż do rajskiego ogrodu skąpanego w świetle południowego słońca. To zapach, który natychmiast przenosi wyobraźnię na tropikalną wyspę, gdzie powietrze przesycone jest wonią kwitnących kwiatów i słodyczą egzotycznych owoców. Serce tej kompozycji stanowi gardenia. Jej naturalna elegancja i kobiecość zostają tu podkreślone przez ciepłe i otulające nuty tła. W jej towarzystwie pojawia się kokos – tym razem w bardziej aksamitnej wersji, przypominającej świeży kokosowy miąższ. Wanilia bourbon, jedna z najcenniejszych na świecie, dodaje słodyczy i spaja całość w ambrowo-kwiatowy bukiet. To zapach podróży i letnich wspomnień zamkniętych w luksusowym flakonie. Z pewnością uzależniający.
Flakony, w których zamknięto zapachy, przypominają rzeźby
Nie tylko wnętrze, lecz także oprawa nowych wód perfumowanych oddaje hołd światu Haute Joaillerie. Flakony zostały zaprojektowane tak, by przypominały ekskluzywne klejnoty – połyskują w intensywnym odcieniu różu, który nawiązuje do najcenniejszych kamieni szlachetnych. Każdy z nich dopełniony jest złotym korkiem z wytłoczoną nazwą marki, co podkreśla szlachetny charakter kolekcji. Perfumy zamknięto w etui ozdobionym biżuteryjnymi detalami, które równie dobrze mogłoby znaleźć się w witrynie jubilera.

Zrównoważony luksus z myślą o przyszłości
Tym, co wyróżnia Chopard, jest również konsekwentne dążenie do tworzenia luksusu w sposób odpowiedzialny. Marka od lat realizuje strategię zrównoważonego piękna, współpracując z renomowanym domem DSM-Firmenich w ramach programu Naturals Together. Współpraca ta nie tylko gwarantuje najwyższą jakość używanych składników, lecz także dba o etyczne źródła ich pozyskania. Każdy z surowców wykorzystywanych w wodach perfumowanych pochodzi od sprawdzonych dostawców, którzy dbają zarówno o środowisko, jak i o dobro społeczności lokalnych. Wspieranie bioróżnorodności i poprawa warunków życia rolników są wpisane w DNA marki.
Chopard po raz kolejny udowadnia, że perfumy mogą być czymś więcej niż tylko przyjemnością dla zmysłów. Mogą być manifestem – pochwałą natury, celebracją kobiecości, a także znakiem troski o przyszłość.
Kolekcja Les Fleurs Bijoux Chopard dostępna jest w wybranych perfumeriach Douglas oraz na douglas.pl.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.