Znaleziono 0 artykułów
29.08.2023

Redakcja poleca: Nowa odsłona kultowego zapachu, concept store dla sneakerheadów, spektakl

29.08.2023
(Fot. Materiały prasowe)

Ostatnia prosta przed nowym sezonem to czas powrotów, ale nie tylko tych wakacyjnych – także do tego, co przez lata sprawdzone. Sięgamy po świeże interpretacje znanych zapachów, nowe formuły kultowych kosmetyków i przypominamy sobie o wygodzie, na którą stawialiśmy w pandemii, choć nadchodzącej jesieni na pewno nie przesiedzimy w domu.

Moda: Kolekcja „Basics Reimagined” The Odder Side

(Fot. Materiały prasowe)

Organiczna bawełna i inspiracja stylem vintage. Wyzwanie, by w nowym sezonie basic nie był sztampowy, podjęły założycielki marki The Odder Side – Justyna Przygońska i Brygida Handzelewicz-Wacławek. Oglądając nowy drop, którym w ostatni tydzień wakacji ich marka uzupełnia stałą kolekcję, dotykamy certyfikowanych materiałów, których kroje i kolory pozwalają poczuć się jak w drugiej skórze. To m.in. body Emi i Sophie, które tym razem zostały wykonane z grubszej dzianiny w prążek, topy Tiny w beżu i graficie czy topy Axel w czerni oraz złamanej bieli, a także bluza Don, która pojawia się w oryginalnym, antracytowym kolorze. Razem z nowym modelem spodni dresowych Cece tworzy komplet – nasz ulubiony comfort wear sezonu.

Zapach: Perfumy La Vie est Belle L’Extrait od Lancôme

(Fot. Materiały prasowe)

Jeden z najbardziej demokratycznych zapachów – uwielbiany zarówno przez dwudziesto-, jak i pięćdziesięciolatki – doczekał się w 2023 roku swojej nowej wersji. Esencji z esencji, bo La Vie est Belle występuje w wersji L’Extrait. Zapach skomponowany został przez tych samych mistrzów perfumiarstwa, co kultowa wersja eau de parfum z 2012 roku – Anne Flipo i Dominique’a Ropiona, a jego twarzą jest wciąż tak samo piękna i naturalna Julia Roberts. Poza tym zawartość flakonu to olfaktoryczny zapis wielu „pierwszych razy”. To pierwszy drzewny irys czy pierwszy akord oud w rodzinie Lancôme. Ciepło i szlachetność kompozycji ma oddawać znany flakon, który wzbogaciła „kropla złota”. Razem z tytułowym przesłaniem – „Życie jest piękne” – to jeden z lepszych pomysłów na prezent, o czym być może przekonają się szczęśliwcy urodzeni na przełomie sierpnia i września.

Uroda: Serum pod oczy Nuxe Super Serum [10] Eye

(Fot. Materiały prasowe)

Efektowne serum z tysiącami mikrokapsułek zawierających olejki roślinne z naturalnym kwasem hialuronowym od Nuxe debiutuje w wersji przeznaczonej do okolicy oczu. To odpowiedź na zachwyty i pytania jego użytkowniczek o możliwość stosowania go także na najdelikatniejszym i najbardziej wrażliwym obszarze. W Nuxe Super Serum [10] Eye znalazły się pobudzająca krążenie kofeina, biomimetyczny peptyd zapobiegający glikacji (czyli „scukrzeniu”) kolagenu i niacynamid o antyoksydacyjnym działaniu. Kosmetyk, poza przyjemnym, organoleptycznym doświadczeniem, pozwala uzyskać efekt wypoczętego oka, pozbywając się cieni i opuchnięć. 10/10.

Uroda: Krem-żel Charlotte’s Magic Water Cream od Charlotte Tilbury

(Fot. Materiały prasowe)

Ile trzeba mieć odwagi, by stworzony przez siebie kosmetyk nazwać „magicznym”? Sporo, ale w przypadku Charlotte Tilbury to nie była kwestia odwagi, lecz pewności wynikającej z wiedzy – w końcu jedna z najsłynniejszych makijażystek na świecie miała w swoim zawodowym życiu okazję dotknąć tak wielu rodzajów skóry, by wiedzieć, jaki produkt odpowie na ich najpilniejsze potrzeby. Tak było 10 lat temu, gdy światło dzienne ujrzał jej Magic Cream, który szybko zyskał miano urodowego świętego Graala. Dziś kultowa wersja produktu ma swoją premierę w nowej odsłonie: lżejszej, bo żelowo-kremowej i mocno nawilżającej. O Charlotte’s Magic Water Cream Tilbury mówi „fontanna młodości”. Nie bez powodu – formuła kosmetyku została wzbogacona o biopeptyd, niacynamid i technologię zatrzymującą wodę w naskórku. Wszystko, czego potrzeba, by cera zachowała swoją młodzieńczą promienność. Za chwilę wyląduje w kufrach wszystkich makijażystów. Warto wziąć z nich przykład.

Sztuka: Spektakl o Annie Walentynowicz w Teatrze Łaźnia Nowa

Fot. Klaudyna Schubert, (Fot. Materiały prasowe)

W nowym sezonie teatralnym, który rozpocznie się wraz z nadejściem pierwszego dnia września, warto wybrać się na wycieczkę do Krakowa. Najpierw zobaczyć spektakl „Szymborska. Kropki, przecinek, papierosy” w Teatrze im. Juliusza Słowackiego, a następnie, gdy zachwyci nas gra aktorska uznanej monodramistki Agnieszki Przepiórskiej, do Teatru Łaźnia Nowa na przedstawienie „Nazywam się Anna Walentynowicz”. Spektakl w reżyserii Anny Gryszkówny to opowieść o słynnej robotnicy Stoczni Gdańskiej, współzałożycielce Wolnych Związków Zawodowych, która uczestniczyła w najważniejszych wydarzeniach w powojennej Polsce. – W tym powszechnie znanym obrazie brakowało jednak tego, co nas z Agnieszką Przepiórską najbardziej zainteresowało, czyli opowieści o kobiecie i matce – mówi reżyserka spektaklu. – Byłyśmy ciekawe, jak wyglądało jej życie, kiedy wracała po pracy do domu i w tych strasznych czasach, jakimi był PRL, musiała sobie radzić z brakiem wszystkiego, mając małe dziecko, którym opiekowała się samotnie. Wychodziła z domu o piątej rano, żeby zdążyć na szóstą odbić kartę w stoczni. Pracowała na kolanach, w wysokiej temperaturze, spawając statki od spodu. Wracała do domu i była matką, pielęgniarką, nauczycielką… Tym wszystkim rolom przyglądamy się z pozycji teatralnego widza.

Gadżet: Zegarek Aikon Automatic Limited Summer Edition od Maurice’a Lacroix

(Fot. Materiały prasowe)

Ostatnie chwile wakacji liczymy dosłownie z zegarkiem w ręku. Czy model z typowo letniej edycji pozwoliłby na inne spojrzenie na upływające nieuchronnie sekundy? Otwartym na taki eksperyment polecamy najnowszą odsłonę modelu Aikon od Maurice’a Lacroix w wersji Ballerina Pink ze srebrną, pełną elegancji oprawą i różową tarczą, która nie pozwoli zapomnieć o letniej beztrosce (ani o kolorach nieba podczas instagramowych zachodów słońca). Inspirowany kultowym modelem marki z lat 90. – Calypso, ale utrzymany w stylistyce swojej pierwotnej linii, która powstała w 2016 roku, Aikon wyposażony jest w opracowany przez markę system Easy Strap Exchange System, zapewniający prosty i przyjazny dla użytkownika sposób wymiany paska, który umożliwia jego szybką metamorfozę w bardziej sportową wersję.

Zakupy: Concept store Grail Point

(Fot. Materiały prasowe)

Nowy Jork ma Aimé Leon Dore, Londyn Dover Street Market, a Warszawa – zlokalizowany przy ulicy Mokotowskiej Grail Point. Podobnie jak inne kultowe concept store’y na świecie, ten też jest mekką fanów streetwearu, poszukiwaczy wyjątkowych, limitowanych kolekcji, a także wielbicieli nieprzeciętnego designu, bo wnętrze warszawskiego butiku robi równie duże wrażenie, co jego asortyment. Za jego projekt odpowiedzialna była Zofia Wyganowska, która wcześniej aranżowała m.in. butik jagg w Warszawie czy salony Mood Scent Baru w Poznaniu i Warszawie. Na sneakerheadów i miłośników streetwearu w Grail Point czekają projekty Supreme i BAPE, limitowane kolekcje yeezy i Off-White, a także najbardziej pożądane i najtrudniejsze do zdobycia modele sneakersów, w tym Nike Air Jordan Dior oraz Air Force 1 stworzone we współpracy z Louis Vuitton. Od lipca tego roku Grail Point ma drugą siedzibę, w Krakowie. Krakowski butik także powstał według projektu Wyganowskiej i mieści się na klimatycznym Kazimierzu.

Moda: Bluza adidas by Stella McCartney Woven Tt

(Fot. Materiały prasowe)

Choć według wybiegów wchodzimy w sezon jesień-zima, w naszym osobistym słowniku najbliższe tygodnie figurować będą pod hasłem „sezon przejściowy”. Czas, w którym rześkie poranki zmieniają się w upalne dni, a następnie zaskakują chłodnymi wieczorami, wymagają lekkich, ale funkcjonalnych ubrań, a te najłatwiej znaleźć wśród sportowych marek. Aby nie rezygnować z modowego charakteru, kierujemy się w stronę współpracy adidasa i Stelli McCartney, która jest już klasyką. W najnowszej kolekcji sportowego brandu i brytyjskiej projektantki, dostępnej na Sportofino.com, można znaleźć lawendową bluzę o luźnym kroju zapinaną na praktyczny dwukierunkowy zamek. Model jest wykonany z serii materiałów pochodzących z recyklingu i zawiera co najmniej 70 proc. materiałów z odzysku. Świetnie sprawdzi się zarówno w stylizacji na fitness, jak i tej codziennej, pozostającej w estetyce lat 80.

Agnieszka Zygmunt
Proszę czekać..
Zamknij