Znaleziono 0 artykułów
07.03.2022

Ukraiński duet Vellow: Pamiętam dom

07.03.2022
Fot. Wiktor Chmielewski

Urodzone we Lwowie artystki Netali i Odri Tsirka robią karierę w Warszawie. Tworzą art-popowy zespół Vellow oraz eksperymentalną, etyczną markę ubrań, kostiumów i dodatków Holy Spells.

Siostry mieszkają na dwupoziomowym strychu, na szczycie imponującej warszawskiej kamienicy, nazywanej kiedyś Domem Kolejowym. Usytuowany na rogu Chmielnej i Żelaznej gmach w 1944 roku był trudną do zdobycia, wielokrotnie ostrzeliwaną twierdzą Powstania Warszawskiego. Dziś z okien budynku rozpościera się widok na warszawski skyline z najwyższym wieżowcem w Unii Europejskiej na czele. – To taki nasz mały Manhattan – żartuje Odri. Razem z nimi mieszka teraz rodzina, która uciekła przed wojną z Kijowa – mama z córką i synem. Wcześniej siostry gościły jeszcze dwóch kijowian.

Syreny wyją we Lwowie bardzo często

Z artystkami rozmawiałem głównie o modzie, sztuce i muzyce. Sprawy związane z inwazją Rosji na Ukrainę omówiliśmy pokrótce. Spotkanie z Vogue.pl miało być dla nich wytchnieniem.

– Nie wierzyłyśmy, że coś takiego może się wydarzyć. Rodzice uczyli nas kiedyś ogromnego szacunku do jedzenia, bo ich przodkowie przeżyli Wielki Głód. Dla nas było to dalekie, abstrakcyjne. Dziś w lwowskich sklepach zaczyna brakować produktów spożywczych. Ludzie muszą gromadzić zapasy w schronach, dlatego towar szybko znika z półek. Zaszczurzone wcześniej piwnice zmieniły się w miejsca do życia. Syreny wyją we Lwowie bardzo często, ale na razie nie spadają bomby. Niemal codziennie słyszymy jednak od mamy, że nadchodząca noc może być krytyczna – relacjonują siostry.

Dom nabrał nowego znaczenia

Pandemia, zmiany klimatu, wojna w Ukrainie – artystki rozpoczęły karierę w niespokojnych czasach. Dramat wojenny zbiegł się z przełomowym dla Netali i Odri momentem. 8 marca razem ze śląską wytwórnią Azymut wydają pierwszą płytę, której premierę przekładały już kilkakrotnie z powodu pandemii. Właśnie trwa ich mała trasa koncertowa. Wystąpią w Warszawie, Gliwicach, Katowicach. Napisany kiedyś utwór „Dom”, który będą śpiewać, nabiera dziś zupełnie nowego znaczenia.

„Nie dla mnie Paryż, Rzym
To miasto wystarczy
Tu nawet obce psy, psy
Szczekają tak ładnie”

A dalej:

„Pamiętam dom jak wakacje
2002
Słońce na obiad, kolację
tak dobry ma smak
Na strychu zróbmy bal”

To opowieść o Lwowie czy o Warszawie, a może o ukraińskiej wsi? Na pewno o miejscu w Europie Środkowo-Wschodniej, w naszej Europie.

Siostry Tsirka urodziły się w latach 90. we Lwowie. – To miasto bajeczne, pełne fascynujących legend i artystów. Tutejsze społeczeństwo jest niesłychanie kreatywne. Kijów, Odessa, Iwano-Frankowsk, tutejsza przyroda. Jesteśmy fankami naszego kraju – mówi Netali. – Warszawa to nasz drugi dom. Nie czuję się tu cudzoziemką – dodaje Odri, która studiowała na Akademii Muzycznej w Krakowie. Artystki mieszkały wówczas w dzielnicy Kazimierz, a ich pierwszy koncert odbył się w kultowej Alchemii.

Fot. Wiktor Chmielewski
Fot. Wiktor Chmielewski

Vellow to słowiański art pop

Netali i Odri pochodzą z muzycznej rodziny. Grać i śpiewać uczyły się od dziecka. Mama jest pianistką. Babcia śpiewała ukraińską muzykę we własnym zespole i prowadziła chór w szkole muzycznej. Dziadek jest dyrygentem, muzykologiem, gra na wielu instrumentach. Gra i śpiewa również tata sióstr.

Dziś, jako zespół Vellow, Netali i Odri piszą własne teksty i komponują autorską muzykę. Na YouTube można zobaczyć koncert „LIVE in AZYMUT – VELLOW”, który zagrały w studiu ASP w Katowicach.

Natii  śpiewa w naszyjniku marki Zwyrtech. Model Horny Heart przedstawia rogate serce, wykonane ze stopu cyny, tworzywa używanego od starożytności. Ten sam projekt nosi FKA Twigs. Na dekolcie Odri można zauważyć wisior Gothic Sunflower. Kostiumy artystek zaprojektowała urodzona w Kijowie, lecz mieszkająca w Polsce queerowa performerka, tworząca jako Atelier Planeta. To suknie ślubne jak z wampirycznego wesela, na którym nie obowiązują konserwatywne, patriarchalne normy. Tu rządzą dobre czarownice. Porozdzierane, eksponujące ciało, ozdobione długim trenem stroje manifestują pogańską, słowiańską siłę, która doskonale łączy się z art popem.

Holy Spells: Szpony wiedźm i styl Y2K

Święte Zaklęcia – tak tłumaczyć można nazwę firmy. Holy Spells zrodziło się z potrzeby stworzenia kostiumów do jednego z teledysków. Holy Spells to również dodatki i ubrania w stylu Y2K, który poddany został głębokiej artystycznej dekonstrukcji. Siostry nie stosują dosłownych cytatów. Wszytko, co robią, powstaje z surowców wtórnych. Znakiem rozpoznawczym ich wzornictwa są obramowujące niemal każdą rzecz rurki z materiału, a także torebki noszone pod pachą.

Błyszczącą, granatową, puszystą i mięciutką niczym przytulanka torebkę piosenkarki Margaret ozdabia wypukły napis „Maggie”. Otoczone futerkiem zdrobnienie jest bardzo zmysłowe. Torebkę chce się głaskać i dotykać.

Holy Spells tworzy własne „Ukrainian-Polish Horror Story”. Na okładce płyty siostry noszą cielisty kostium, który łączy dwie osoby w jedno ciało o trzech piersiach. Na rzeczach widnieją surrealistyczne mrówki, paluchy, oczy, usta, nosy, cieliste zgrubienia i waginy, a także nawiązujące do Harrego Pottera ruchome oczy.

Margaret / Fot. Holy Spells
Margaret / Fot. Holy Spells

Holy Spells to również ekstrawaganckie, przesadnie udekorowane tipsy, na przykład długie paznokcie w kolorze czekolady, ozdobione laleczkami przedstawiającymi niemowlęta. Artystki tworzą też rękawiczki z bogato ornamentowanymi szponami. Projekty wyglądają jak dłonie wiedźm z „Makbeta”, które przebiegły przez sklep z zabawkami, a potem wystąpiły w queerowym drag queen show.

Gdy pytam Netali i Odri, jak to wszytko się zaczęło, znowu sięgają pamięcią do Lwowa. – Do Pani Katii, krawcowej naszej mamy, przychodziłyśmy z lalkami Barbie i ubierałyśmy je w skrawki, które spadły na podłogę. Robiłyśmy z nich stroje. Pani Katia szyła też kostiumy teatralne, ich estetyka musiała na nas wpłynąć – mówi Netali. W głowie majaczą dziejące się w Drohobyczu „Sklepy cynamonowe” Brunona Schulza.

Margaret / Fot. Holy Spells

Siostry opowiadają też o Ruslanie Baginskiym, przyjacielu z dzieciństwa, a dziś jednym z najpopularniejszych ukraińskich kreatorów mody. Jego nakrycia głowy noszą Madonna, Emily Ratajkowski, Miley Cyrus.

– Razem z Ruslanem chodziłyśmy po lwowskich lumpeksach – wspominają z rozrzewnieniem Netali i Odri.

Marcin Różyc
Proszę czekać..
Zamknij