Wrocław to idealne miejsce na city break. Jak zaplanować weekend w modnym mieście?

We Wrocławiu turystyczne menu jest bogate i smakowite. W pierwszej chwili chciałoby się spróbować tu wszystkiego, ale stolicę Dolnego Śląska warto smakować powoli. Wpadać tu częściej i na dłużej. Czasem z listą, a czasem bez konkretnego planu. Jeśli jednak oczekujecie weekendu gęstego od najrozmaitszych doświadczeń, koniecznie zajrzyjcie pod poniższe adresy. Najpierw te z menu głównego.

Wrocław zachwyca ofertą kulturalną i rozrywkową, przyciąga miejskich estetów i kulinarnych pasjonatów. Inspirujących lokalizacji cały czas tu przybywa, a miasto wciąż się zmienia i zaskakuje. To miasto, które można odkrywać wciąż na nowo i z coraz większym apetytem. 

Hotel Monopol Wrocław

ul. Heleny Modrzejewskiej 2

Na początek zatrzymajmy się w hotelu. Proponujemy taki, który mieści się w najstarszym budynku hotelowym we Wrocławiu (obiekt otwarto w 1892 roku). To Hotel Monopol Wrocław – jeden z najbardziej znanych i luksusowych hoteli w stolicy Dolnego Śląska. Ta pięciogwiazdkowa perełka zlokalizowana jest w samym sercu miasta, tuż obok Opery Wrocławskiej i Rynku. Hotel zachował zabytkową architekturę, jednocześnie oferując luksusowe i nowoczesne wnętrza, w których zachwycają marmurowe posadzki i świeże kwiaty, obecne tu na każdym kroku. 

Już w okresie międzywojennym hotel cieszył się renomą i był miejscem spotkań wybitnych artystów. Goszczono tu m.in. Marlene Dietrich i Pabla Picassa. Dziś to wciąż hotel legenda, oferujący gościom doświadczenia na najwyższym poziomie, z klimatyczną strefą spa i wellness, a także znakomitymi restauracjami, cafe barem oraz letnimi tarasami. Restauracja Monopol oferuje nowoczesne interpretacje kuchni polskiej w eleganckiej oprawie, a na szóstym piętrze znajduje się Restauracja Acquario. Cafe bar to miejsce na poranną kawę, szybki lunch czy wieczorne koktajle. Hotel Monopol to z pewnością jeden z najlepszych wstępów do wrocławskich przygód. 

Narodowe Forum Muzyki im. Witolda Lutosławskiego

plac Wolności 1

Jonathan Sutherland, międzynarodowej sławy krytyk muzyczny, pianista koncertowy i dziennikarz specjalizujący się w muzyce klasycznej i operze, powiedział kiedyś: „Wizyta we Wrocławiu bez odwiedzin w Narodowym Forum Muzyki byłaby czymś podobnym do podróży do Rzymu z pominięciem bazyliki św. Piotra”. Dodajmy tylko, że Narodowe Forum Muzyki to jeden z największych i najbardziej cenionych obiektów koncertowych na świecie. Ten niezwykły dom dla muzyki zaprojektował polski architekt Stefan Kuryłowicz. Zamysł był prosty i trudny jednocześnie – obiekt miał cieszyć i ucho, i oko. Tak powstał budynek, który każdym swoim detalem zdaje się zapraszać do świata muzyki. Już sam kształt i wykończenie elewacji obiektu uruchamiają skojarzenia z instrumentem smyczkowym, zaś czarne ściany foyer i białe schody przywodzą na myśl klawiaturę fortepianu. Dla melomanów, estetów i wszystkich tych, którzy podczas nawet krótkiej podróży chcą poczuć najwyższe emocje, istnieje jeden adres: plac Wolności 1.

Hydropolis

ul. Na Grobli 17

Hydropolis to jedyne w naszym kraju centrum wiedzy o wodzie. Powstało 10 lat temu i od tego czasu konsekwentnie buduje swoją markę, będąc jednym z najpopularniejszych wrocławskich muzeów. 

Centrum znakomicie łączy wartość edukacyjną z nowoczesną aranżacją przestrzeni wystawienniczej. To także wyjątkowy przykład rewitalizacji obiektu poprzemysłowego – ekspozycja znajduje się w odrestaurowanym zabytkowym zbiorniku wody. W niemal futurystycznej i głęboko immersyjnej przestrzeni wypełnionej multimediami otrzymujemy zajmującą opowieść o wodzie z najróżniejszych perspektyw: o jej roli w przyrodzie, mieszkańcach oceanów, wpływie na ludzi i miasta aż po fazy skupienia i historię inżynierii wodnej. To niezwykła lekcja o potężnym żywiole, jakim jest woda. W Hydropolis z bliska przyglądamy się jej działaniu, odkrywamy jej piękno i tajemnice.

Już niedługo nie tylko podziemia zabytkowego budynku będą udostępnione zwiedzającym: jego dach ma wkrótce stać się domem dla ponad tysiąca roślin i przestrzenią ścieżek edukacyjnych z elementami sensorycznymi. 

Muzeum Narodowe we Wrocławiu

plac Powstańców Warszawy 5 (gmach główny) 

Muzeum Narodowe we Wrocławiu, utworzone w 1947 roku, to jedno z najważniejszych muzeów sztuki w Polsce. Składa się z czterech oddziałów: głównego gmachu, „Panoramy Racławickiej”, kameralnego Muzeum Etnograficznego zlokalizowanego w dawnym letnim pałacu biskupów wrocławskich oraz Muzeum Sztuki Współczesnej w Pawilonie Czterech Kopuł. Zbiory muzeum to ponad 200 tysięcy obiektów – od średniowiecznej rzeźby śląskiej przez malarstwo i rzemiosło artystyczne po sztukę współczesną (ponad 30 tysięcy eksponatów). Szczególną wartość mają kolekcje dawnej sztuki dolnośląskiej oraz unikatowe zbiory etnograficzne dokumentujące dzieje regionu. 

Muzeum Architektury we Wrocławiu

ul. Bernardyńska 5

Muzeum Architektury we Wrocławiu jest jedyną instytucją muzealną w Polsce poświęconą w całości historii architektury oraz architekturze współczesnej. Zainteresowanych tą tematyką podróżników zaintrygują nie tylko tutejsze zbiory (różnorodne wystawy od średniowiecznej architektury po sztukę geometryczną i konstruktywistyczną), lecz także sam obiekt: pieczołowicie odrestaurowany, zabytkowy kompleks dawnego klasztoru Bernardynów z XV i XVI wieku. 

BWA Wrocław Galerie Sztuki Współczesnej

I piętro Dworca PKP Wrocław Główny, ul. Piłsudskiego 105 (Galeria BWA Wrocław Główny)

BWA Wrocław to wyjątkowy koncept na artystycznej mapie Wrocławia. Pod nazwą instytucji kryją się aż cztery galerie sztuki współczesnej: Galeria BWA Wrocław Główny, Galeria Dizajn (tymczasowo zamknięta), Studio BWA Wrocław i Galeria SIC. Wszystkie prezentują wystawy często zaskakujące, angażujące emocjonalnie i intelektualnie. Idealne miejsce dla tych, którzy w stolicy Dolnego Śląska chcą zbliżyć się do sztuki współczesnej i eksperymentalnej. 

OP ENHEIM

plac Solny 4

Kameralna i zachwycająca przestrzeń dla kultury. Miejsce, w którym szybsze bicie serca poczuje każdy pasjonat sztuki. Tej perełki szukajcie w historycznej barokowej kamienicy przy placu Solnym. Powstały w 2018 roku z inicjatywy Violi Wojnowski Dom dla Kultury OP ENHEIM stanowi niezwykły przystanek na mapie Polski, w którym odbywają się spotkania z kulturą, wykłady, warsztaty i koncerty. Dzięki pielęgnowaniu międzynarodowych relacji wystawy ukazują dorobek najwybitniejszych światowych twórców. Wrażenia potęguje też samo miejsce: kamienica przy placu Solnym z zachowaną tkanką architektoniczną – m.in. gotycką cegłą czy XVIII-wiecznymi polichromiami – tworzy unikatową przestrzeń do doświadczania kultury.

Krupa Gallery

ul. Księcia Witolda 48/70

Krupa Gallery powołali do życia wrocławianie — Sylwia i Piotr Krupowie, przedsiębiorcy z wielkim sercem dla sztuki. Siedziby galerii zarówno we Wrocławiu, jak i Londynie (nowy oddział w Wielkiej Brytanii otwarto w tym roku, w dawnej piwiarni z XVIII wieku w dzielnicy Clerkenwell) skupiają się na prezentacji dynamicznego i nieustannie ewoluującego krajobrazu sztuki współczesnej. Galeria ma wyraźnie określoną misję: wspierać wschodzącą scenę artystyczną Polski i Europy Środkowo-Wschodniej. Reprezentuje młodych twórców, często na początku drogi zawodowej, a wystawy mają za zadanie wyznaczać trendy w sztuce społecznie zaangażowanej. Krupa Gallery każdego turystę nakarmi sztuką, a w dodatku uczyni to w minimalistycznej, czystej przestrzeni, która stanowi dlań przemyślane i estetyczne tło. 

Słodki Chłopak

Słodkich Chłopaków we Wrocławiu jest sporo, ale adresy mamy tylko do pięciu: Jedności Narodowej 103, Komuny Paryskiej 5, Świdnicka 8b (Barbara), plac Powstańców Warszawy 5 (Muzeum Narodowe), Wystawowa 1 (Pawilon Czterech Kopuł).

To właśnie w tych lokalizacjach wypieki i kawowe przyjemności serwują pracownie cukiernicze i kawiarnie spod szyldu Słodki Chłopak. Dla wielu wizyta we Wrocławiu to też zawsze wizyta u Słodkiego Chłopaka. 

Czajownia

ul. Białoskórnicza 7-9/1

A dla miłośników herbaty adres obowiązkowy to Białoskórnicza 7-9/1, gdzie mieści się Czajownia – herbaciarnia ortodoksyjna. Parzeniem herbaty zajmują się tu eksperci, a każda herbata podawana jest tak, że stajemy się uczestnikiem rytuału przenoszącego nas w najodleglejsze zakątki świata. 

Gniazdo

ul. Świdnicka 36

Do sprawdzenia we Wrocławiu polecamy też Gniazdo, klimatyczną kawiarnię naprzeciwko gmachu Opery Wrocławskiej, gdzie kawa, lunch, bajgle, sałatki i słodkości są ważne w tym samym stopniu, co przyjazna atmosfera.

Charlotte

Pasaż Pokoyhof

Warto też odkryć Pasaż Pokoyhof z mnóstwem barów i kawiarni. Wśród nich natkniemy się na Charlotte – znakomite bistro, które podbiło serca warszawiaków i od tego czasu znalazło też swoje miejsce w Krakowie, Poznaniu i we Wrocławiu właśnie. Śniadanie trwa tu cały dzień, a proste menu bazuje przede wszystkim na dobrym chlebie, wypiekanym według starej francuskiej receptury.

Neon Side Gallery 

podwórko przy ul. Ruskiej 46

O Galerii Neon Side na jej facebookowym profilu możemy przeczytać, że to „bezpieczny azyl dla historycznych neonów”. To trafny opis, tym bardziej że pierwszy neon w tej jedynej w Polsce plenerowej galerii neonów był szyldem cukierni przeznaczonym na złom. Gdyby nie Tomasz Kosmalski, nie moglibyśmy oglądać ani tego neonu, ani wielu innych, które wrocławianin postanowił ocalić. To absolutnie hipnotyzujące miejsce, które stało się czymś w rodzaju mapy nieistniejącego już dziś Wrocławia.

Hala Stulecia i wnętrza Dworca Głównego 

ul. Wystawowa 1 / ul. Marszałka Piłsudskiego 105

Miejsca oczywiste, których jednak nie sposób pominąć. Hala Stulecia, zaprojektowany przez Maxa Berga jako „Katedra Demokracji”, uosabia idee modernizmu: prostotę, funkcjonalność i otwartość. Już na początku XX wieku wyprzedzała swoje czasy. Hala Stulecia to wizytówka Wrocławia, która w 2006 roku słusznie została wpisana na listę UNESCO.

Z kolei jeden z najpiękniejszych dworców kolejowych w Polsce powstał w latach 1855-1857 według projektu Wilhelma Grapowa. Choć obiekt był kilkukrotnie modyfikowany i modernizowany, to jego elementy, którymi zachwycano się kiedyś, do dziś budzą ten sam podziw. Mowa o spektakularnej bryle budynku, przestronnym holu i zadaszonej hali peronowej. Monumentalne wnętrza i historyczne detale sprawiają, że przyjezdni zwiedzanie Wrocławia zaczynają właśnie tu, na dworcu. 

Ogród Japoński

ul. Adama Mickiewicza 1

Niezwykłe miejsce, które jako ogród kontemplacyjny przynosi prawdziwe ukojenie. Pierwszy ogród powstał tu już w 1913 roku przy okazji Wystawy Stulecia, a obecny został udostępniony w 1999 roku, po renowacji zniszczeń spowodowanych powodzią stulecia w 1997 roku. Projekt renowacji Ogrodu Japońskiego opracowano pod kierunkiem prof. Ikuyi Nishikawy z Tokio, który zagwarantował, że wszystkie ścieżki, którymi tu spacerujemy, i to, co wokół nich, zostały stworzone zgodnie z zasadami sztuki. Pracami zajęli się eksperci z miasta Nagoya w Japonii wraz z wrocławskimi ogrodnikami.

Nadodrze 

Dzielnica, którą docenią miejscy globtroterzy. Nadodrze powita ich intrygującymi uliczkami i zaułkami, ciekawymi konceptami kawiarnianymi, zjawiskowymi muralami i architekturą. Na wyjątkowość Nadodrza pracują kontrasty: szykowne fasady, podstarzałe szyldy, ceglane budynki, klimatyczne podwórka, artystyczne murale… To prawdziwe pole do uważnej eksploracji dla czułych fotografów i wrażliwych pasjonatów architektury, którzy piękna wypatrują w tym, co niedoskonałe. 

Ostrów Tumski

Ostrów Tumski to najstarsza część Wrocławia. Spacer po tym miejscu daje poczucie podróży w czasie i pozwala podziwiać zarówno średniowieczne mury, jak i architekturę barokową. Wśród nich zobaczymy około 100 gazowych latarni, które codziennie ręcznie zapala i gasi… wrocławski latarnik – jedna z nielicznych osób w Polsce, które nadal trudnią się tym zajęciem.

Giełda staroci 

W okolicy Rynku – przy kościele św. Marii Magdaleny (skwer przy rogu ulic Szewskiej i Wita Stwosza)

Przy Hali Stulecia – pod Iglicą, ul. Wystawowa obok wrocławskiego zoo i Afrykarium

Dla wielu podróżników punktem obowiązkowym każdej miejskiej wycieczki jest targ staroci. Wędrować pośród straganów uginających się od ciężaru skarbów vintage. Wyjść z czymś albo z niczym. Być i chłonąć atmosferę. Może ten najprostszy plan to plan najlepszy na odkrywanie Wrocławia?