Znaleziono 0 artykułów
29.04.2025

Wystawa „Romantyczny brutalizm. Podróż w głąb polskiego rzemiosła i dizajnu” w Warszawie

Fot. Tomo Yarmush

Co w polskim dizajnie i rzemiośle zaintrygowało włoską kuratorkę Federicę Salę? Wystawa „Romantyczny brutalizm. Podróż w głąb polskiego rzemiosła i dizajnu”, którą jeszcze niedawno można było podziwiać w Mediolanie, przyjechała do Warszawy.

„Biorąc za punkt wyjścia udział Polski w Międzynarodowej Wystawie Sztuk Dekoracyjnych i Przemysłu Nowoczesnego w Paryżu w 1925 r., »Romantyczny brutalizm« bada trwałe dziedzictwo art déco, brutalizmu, romantyzmu i kultury ludowej w polskim rzemiośle i wzornictwie”, pisał magazyn „Wallpaper”, polecając najciekawsze wydarzenia tygodnia dizajnu w Mediolanie. A Monica Khemsurov z „New York Timesa” dodała: „Wśród prezentowanych projektów znalazły się rzeźbiarskie metalowe ławki i naczynia młodego artysty Jana Ankiersztajna oraz oświetlenie Dérive Studio wykonane z kloszy z druku 3D na rusztowania ze stali nierdzewnej”. Teraz „Romantyczny brutalizm” otwiera się w warszawskiej Willi Gawrońskich.

Fot. Tomo Yarmush

Co zobaczymy w Warszawie?

– To nie będzie ta sama wystawa – mówi projektantka przestrzeni Zuza Paradowska, podkreślając, że inne wnętrza, ale też kontekst Warszawy czy odbiór publiczności świetnie zorientowanej w lokalnej scenie dizajnu zmienią wydźwięk prac.
Na pierwszym piętrze zabytkowej Willi Gawrońskich, która niedawno stała się siedzibą Fundacji Visteria, zobaczymy prace 25 twórców, zarówno nazwisk młodego pokolenia, jak i klasyków z minionych dekad. Bo kuratorka wystawy Federica Sala podczas trzech wizyt w Polsce jesienią 2024 roku odwiedzała prywatne kolekcje, muzea i pracownie, żeby poznać projektantów, zrozumieć ich fascynacje, ale też osadzić je w historycznym kontekście.
Na pytanie: „Jaki jest polski dizajn?” kuratorka odpowiada impresjami. W kolejnych salach willi układa wizualne opowieści o zjawiskach, które są szczególnie intrygujące. Od fascynacji materiałem – dziedzictwem drewna i szkła przekazywanym z pokolenia na pokolenie, po emancypację kobiet artystek. Sala odkrywa też wizję niedalekiej przyszłości, w której technologia integruje się z naturą. 
Wśród prac zobaczymy tkaninę „Orchid Brown” Magdaleny Abakanowicz, obiekty w eksperymentalnych technikach Marcina Rusaka, porcelanowe rzeźby Moniki Patuszyńskiej, szkło Jerzego Słuczan-Orkusza i Zbigniewa Horbowegoczy monumentalne „wycinanki” – prace w papierze Mikołaja Moskala.

Fot. Tomo Yarmush

Wystawa, czyli doświadczenie

Wnętrza willi nie zmieniają się jednak w przestrzeń klasycznej galerii, bo kuratorka Federica Sala ściśle współpracuje z projektantką wnętrz Zuzą Paradowską nad efektem, który bardziej niż ekspozycję przypomina spektakl. Tu nie ma neutralnych kubików. Są za to kolor, światło i scenografia. Paradowska pokrywa ściany blachami z młotkowanego aluminium, maluje tuszem po suficie, a na podłodze ustawia wielkie gipsowe modele dłoni. Wszystko po to, żeby nasycić przestrzeń wystawy. Zaintrygować widza, wywołać emocje i nowe wędrówki myśli. – Nie chcemy dawać lekcji historii ani tworzyć modnej witryny. Interesuje nas kreowanie doświadczenia – mówi.
To wystawa, która zachęca do swobodnego krążenia, przyglądania się i samodzielnego odkrywania prac. Zresztą Willa Gawrońskich stwarza ku temu doskonałe warunki, otwiera się na ogród z kwitnącymi bzami, na parterze zaprasza do kawiarni. Filia restauracji Lupo będzie tu działać do końca trwania wystawy. 

Wystawę „Romantyczny brutalizm. Podróż w głąb polskiego rzemiosła i dizajnu” od 26 kwietnia do 14 maja można oglądać w Willi Gawrońskich (Al. Ujazdowskie 26, Warszawa), godz. 12-19, wstęp bezpłatny.

Projekt dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Basia Czyżewska
  1. Kultura
  2. Design
  3. Wystawa „Romantyczny brutalizm. Podróż w głąb polskiego rzemiosła i dizajnu” w Warszawie
Proszę czekać..
Zamknij