Znaleziono 0 artykułów
25.04.2023

Książki na majówkę, od których oderwać się trudniej niż od ulubionego serialu

25.04.2023
9 najciekawszych książek na długi weekend, które wciągają równie mocno jak seriale (Fot. Materiały prasowe HBO Max)

Lekcja uważności, która uczy dostrzegać piękną codzienność, lektura z listy bestsellerów „New York Timesa”, czuła opowieść o Warszawie, a także fascynująca autobiografia Salvatore Ferragamo, wspomnienia Mariny Abramović i reportaż o polskim pogotowiu, który właśnie trafił do finału Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego. Polecamy książki na majówkę, od których oderwać się trudniej niż od ulubionego serialu.

„Drobne przyjemności, czyli z czego się cieszyć, gdy życie nie rozpieszcza”, Hannah Jane Parkinson

Hannah Jane Parkinson, „Drobne przyjemności, czyli z czego się cieszyć, gdy życie nie rozpieszcza”, tłum. Anna Hikiert-Bereza, Znak Literanova (Fot. Materiały prasowe)

Choć tytuł może sugerować kolejny paracoachingowy poradnik z cyklu „jak żyć lepiej w trudnych czasach”, to naprawdę jest to zestawienie ponad stu z pozoru zwykłych rzeczy, których doświadcza (albo może doświadczać, jeśli sobie na to pozwoli, o czym za chwilę) w codziennym życiu każdy z nas. Są w nim takie oczywistości, jak zapach drewna, ustawianie statusu „poza biurem” czy ulubione piosenki na playliście, ale też odwołane plany, zamykanie kart w przeglądarce czy bycie karmionym przez przyjaciół, co w szczególności docenią zmęczeni i przebodźcowani trzydziestolatkowie. No właśnie – docenią – bo książka to tak naprawdę lekcja uważności, która uczy wyłuskiwania z doby sekund rozmasowujących życie i przytrzymywanie ich dłużej. Idealna pozycja na spacer, piknik czy ławkę w parku. Przyda się podczas weekendowych city breaków, ale też na co dzień – gwarantuję, że dzięki nowej perspektywie zaskoczy cię okolica, którą znasz całe życie. Przyjemność dla tych, którzy na majówkę zostają w domu.
Agnieszka Zygmunt

Hannah Jane Parkinson, „Drobne przyjemności, czyli z czego się cieszyć, gdy życie nie rozpieszcza”, tłum. Anna Hikiert-Bereza, Znak Literanova

„Shoemaker Of Dreams: The Autobiography Of Salvatore Ferragamo”, Salvatore Ferragamo

Salvatore Ferragamo, „Shoemaker Of Dreams: The Autobiography Of Salvatore Ferragamo”, Rizzoli (Fot. Materiały prasowe)

Salvatore Ferragamo na punkcie butów (i stóp) miał prawdziwą obsesję. To nią kierowany jako nastolatek uciekł z Włoch za ocean, by nieoczekiwanie zrobić karierę w Hollywood, gdzie prawie stracił, o ironio!, nogę i, tym razem bez „prawie”, firmę. Na jej zgliszczach zbudował imperium. Autobiografia Ferragamo to historia przedstawiciela najniższej klasy społecznej, który zawód szewca zamienił na prestiżowe zajęcie z dostępem do świata gwiazd. Jest opowiadającą fascynujące przygody pozycją idealną na długi weekend.

Autobiografia projektanta butów po raz pierwszy wydana została w latach 50., niedawno ukazała się ponownie, odświeżonym nakładem wydawnictwa Rizolli. Komu po lekturze będzie mało, niech obejrzy dokument Luki Guadagnino na jej podstawie albo posłucha audiobooka – jest dostępny darmowo na platformach streamingowych. To gratka, bo każdy rozdział czyta znana postać z branży mody. Wśród wielu można wymienić Suzy Menkes i Tamu McPherson.
Kamila Wagner

Salvatore Ferragamo, „Shoemaker Of Dreams: The Autobiography Of Salvatore Ferragamo”, Rizzoli 

„Pokonać mur. Wspomnienia”, Marina Abramović

Marina Abramović, „Pokonać mur. Wspomnienia”, tłum. Magdalena Hermanowska, Anna Bernaczyk, Rebis (Fot. Materiały prasowe)

Wspomnienia ikony performance’u, choć na pewno zainteresują miłośników sztuki, to pozycja nie tylko dla nich. „Pokonać mur” to życiorys artystki, ale i intymny portret kobiety obfitujący w emocje i wydarzenia, które z łatwością mogłyby się stać kanwą scenariusza najlepszego serialu. Na pierwszym planie trudna relacja z autorytarną matką i życie pod jej kontrolą, na drugim – rozpad byłej Jugosławii, skąd pochodzi Abramović. To także opowieść o tym, jak z miłości i namiętności powstaje mur obojętności i zdrady, podróże, poszukiwanie siebie, radość z prostych rzeczy. Refleksje kobiety o dużej wrażliwości, która o równie dużym bagażu doświadczeń pisze szczerze i przystępnie. Poznajemy dzięki nim zarówno utalentowaną, wielką Marinę Abramović, jak i małą dziewczynkę, która czasem, zajadając się czekoladą, ucieka od rzeczywistości w świat filmów.
Iryna Volodko

Marina Abramović, „Pokonać mur. Wspomnienia”, tłum. Magdalena Hermanowska, Anna Bernaczyk, Rebis

„Wymyślić miłość na nowo”, Mona Chollet

Mona Chollet, „Wymyślić miłość na nowo. Jak patriarchat sabotuje relacje między mężczyznami a kobietami”, tłum. Jacek Giszczak, Karakter (Fot. Materiały prasowe)

Czytanie książek o współczesnych wymiarach miłości wciąga niczym najlepszy romans z elementami dramatu. Szczególnie jeśli w grę wchodzą patriarchalne schematy i temat emancypacji kobiet. W „Wymyślić miłość na nowo. Jak patriarchat sabotuje relacje między mężczyznami a kobietami” Mony Chollet francusko-szwajcarska dziennikarka i eseistka opisuje kulturowe wzorce miłości, w których obowiązują dwa, mocno uproszczone etapy: wyidealizowana faza zakochania i tragiczny finał. Równy podział władzy czy poszukiwanie w relacji samospełnienia to jednak ciągle terytoria mniej dostępne dla kobiet. Książka otwiera czytelnika na inne spojrzenie na relacje miłosne, w których oprócz romantycznych uniesień liczą się też nasze pragnienia, wzajemna empatia i indywidualny rozwój każdego z partnerów.
Marta Knaś

Mona Chollet, „Wymyślić miłość na nowo. Jak patriarchat sabotuje relacje między mężczyznami a kobietami”, tłum. Jacek Giszczak, Karakter

„Przezabawny pies o imieniu Kolka”, Wojtek Friedmann

Wojtek Friedmann, „Przezabawny pies o imieniu Kolka”, Wielka Litera (Fot. Materiały prasowe)

Po debiutanckiej „Baśce” wiadomo, że Wojtek Friedmann jest doskonałym gawędziarzem, który wciąga czytelnika kameralnymi historiami od pierwszych stron. Po warszawskiej Ochocie teraz zabiera czytelników na Mokotów z lat 80., 90. i współczesnych na kolejne, pozornie zwyczajne podwórko, którego mieszkańców, ich tajemnice i codzienność, przybliży z czułością lokalnego obserwatora. Barwne postaci, soczyste anegdoty, niewymuszony dowcip i język przetykany stołeczną gwarą – Friedmann opowiada o swojej Warszawie jak nikt inny, nie szczędząc jej zachwytów, ale i kąśliwych uwag. „Przezabawny pies o imieniu Kolka”, podobnie jak „Baśka”, to lektura „do połknięcia na raz”, krótka i treściwa, serwująca pełną paletę emocji, idealna na długi weekend. A może i długi wieczór, bo gwarantuję, że to książka, dla której z przyjemnością spóźnicie się na majówkowe spotkanie ze znajomymi.

Z ciekawostek – po napisaniu książki na drodze Wojtka Friedmanna pojawił się przezabawny pies, do złudzenia podobny do tego z okładki autorstwa Praktisa. Dostał na imię Kolka, a jego losy możecie obserwować na instagramowym profilu Friedmanna.
Ewelina Kołodziej

Wojtek Friedmann, „Przezabawny pies o imieniu Kolka”, Wielka Litera

„Lekcje chemii”, Bonnie Garmus

Bonnie Garmus, „Lekcje chemii”, tłum. Marek Cieślik, Marginesy (Fot. Materiały prasowe)

Lata 50. to czasy, kiedy w USA kobiety najchętniej widziano w roli gospodyń, matek, opiekunek. Z taką codziennością mierzy się też główna bohaterka powieści Elizabeth Zott, o której można powiedzieć wiele, ale na pewno nie to, że była przeciętna. Szalenie zdolna chemiczka, która trafia do męskoosobowego zespołu naukowców w Instytucie Badawczym Hastings, na własnej skórze odczuwa bardzo nienaukowe podejście do kwestii równouprawnienia płci. Tam też pojawia się on, Calvin Evans, nominowany do Nagrody Nobla, słynący z pamiętliwości samotny geniusz, który zakochuje w umyśle Elizabeth, a to skutkuje najprawdziwszą chemią. Bestseller „New York Timesa”. 
Roman Sosiński

Bonnie Garmus, „Lekcje chemii”, tłum. Marek Cieślik, Marginesy

„Wielka samotność”, Kristin Hannah

Kristin Hannah, „Wielka samotność”, tłum. Anna Zielińska, Świat Książki (Fot. Materiały prasowe)

Książka, która gra na najczulszych strunach. Główna bohaterka, dorastająca trzynastoletnia Leni, uwikłana w burzliwy związek rodziców: ojca – weterana wojny w Wietnamie, nieradzącego sobie z traumą i alkoholem, oraz matki – niby opiekunki, a jednak podopiecznej, ma nadzieję, że na Alasce, dokąd się przeprowadzają, czeka ich lepsza przyszłość. Początkowo Alaska wydaje się odpowiedzią na ich modlitwy, prawdziwą przystanią, nikt nie zdaje sobie jednak sprawy, że wraz z nadejściem zimy surowa kraina odsłania swoje nieidealne oblicze, budzi w ludziach demony i wystawia ich na najcięższe próby. W tym wszystkim musi odnaleźć się Leni, która na własną rękę próbuje chronić siebie i matkę, zachowując swoją niezależność, a także wierność rodzinnym ideałom. Książka, która wciąga od pierwszej strony, to podróż przez krajobrazy ginącej Alaski. Nie trzeba być Amerykaninem, aby poczuć to piękno, a także tęsknotę za tym, co utracone. 
Roman Sosiński

Kristin Hannah, „Wielka samotność”, tłum. Anna Zielińska, Świat Książki 

„Tu byli, tak stali”, Gabriel Krauze

Gabriel Krauze, „Tu byli, tak stali”, tłum. Tomasz S. Gałązka, Czarne (Fot. Materiały prasowe)

Narkotyczna wędrówka po londyńskich blokowiskach wciągnie fanów „Trainspotting”, „Fish Tank” i „Hooligans”. Niektórzy czytelnicy zamkną książkę już po pierwszych stronach, porażeni brutalnością gangów, wulgarnym językiem i ostrymi scenami seksu. To jednak literatura, która nie pozostawia obojętnym – taka, która zapada w pamięć, dziesiątkuje wszystkie dotychczasowe przekonania o świecie i przebija bańki, w jakich żyjemy. Bohaterem książki Gabriela Krauzego jest chłopak, który może mieć wszystko, a wybiera drogę poza prawem. Co więcej, ten mrok pociąga go na tyle, że nawet mając kochającą dziewczynę, wspierającą rodzinę, zakończone z wyróżnieniem studia, a na koncie sukces debiutanckiej książki, nadal z rozrzewnieniem i bezwzględną szczerością wspomina przestępcze lata. Analiza dobra i zła na miarę Dostojewskiego XXI wieku, chłopięcego dorastania bez typowej dla tego typu prozy ckliwości i moralizatorstwa, inspirowana życiem autora. Mam nadzieję, że niebawem doczeka się ekranizacji. 
Katarzyna Mizera

Gabriel Krauze, „Tu byli, tak stali”, tłum. Tomasz S. Gałązka, Czarne

„Pogo”, Jakub Sieczko

Jakub Sieczko, „Pogo”, Dowody na Istnienie (Fot. Materiały prasowe)

Jakub Sieczko, lekarz, specjalista anestezjologii i intensywnej terapii, w warszawskim pogotowiu pracował przez sześć lat. Widział w tym czasie setki (tysiące?) ludzkich tragedii, znacznie mniej sukcesów, bo te w prawdziwym życiu zdarzają się niestety rzadziej niż w „Chirurgach”, i system, który sam wymaga pomocy. Napisał książkę, która nie pozwala się odłożyć przed końcem, a i potem z trudem. „Kuba wycisnął tę książkę ze swoich bebechów. Mieszkała w nim długo. Zbierało mu się, zbierało, aż w końcu wyrzucił z siebie całe to pogo, doświadczenie nieprzekazywalne, niezapośredniczone” – napisała na Facebooku Julianna Jonek-Springer, redaktorka naczelna Dowodów na Istnienie i jednocześnie redaktorka „Pogo”, kiedy ogłoszono, że książka Sieczki znalazła się w finale Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego (zwycięzcę poznamy 27 maja 2023 roku). 
Katarzyna Rycko

Jakub Sieczko, „Pogo”, Dowody na Istnienie

Redakcja „Vogue Polska”
Proszę czekać..
Zamknij