Najmodniejsze buty na wiosnę-lato 2026 jeszcze nigdy nie były tak intrygujące. Oczekiwanie dobiegło końca – Jonathan Anderson zadebiutował jako nowy dyrektor kreatywny Diora, wprowadzając świeże spojrzenie na klasyczne obuwie domu mody. Od eleganckich czółenek po odważne ugly shoes, każdy model łączy w sobie dziedzictwo marki z nowoczesną młodzieńczą energią. Sezon wiosna-lato 2026 w Paryżu pokazał, że zmiany w modzie zaczynają się od stóp – a Dior właśnie postawił na nie wszystko.
Jonathan Anderson wyznaczył nowe kierunki w modzie i oczywiście także w obuwiu. Czego byłaby warta garderoba sezonu bez pary obuwia z francuskim charakterem, które natychmiast emanuje elegancją? Po prostu nie potrafimy sobie tego wyobrazić. Choć oczekiwania po nagłym odejściu Marii Grazii Chiuri były wysokie, brytyjski projektant zdołał nadać klasycznemu obuwiu świeży i (bardzo) młodzieńczy zwrot, zachowując DNA tego domu mody. Jego debiutancka kolekcja to ukłon w stronę przeszłości, a jednocześnie spojrzenie w przyszłość.
Wcześniej francuska marka zyskała popularność dzięki różnym opcjom obuwia – od czółenek J’Adior przez niezliczone wiktoriańskie botki aż po Mary-Jane i nawet espadryle na platformie. Widzieliśmy je najpierw na wybiegach, a później triumfalnie pojawiły się w street style’u. Jednak nowa era domu mody przynosi już nowe propozycje, które również zabłysły własnym światłem podczas rozpoczęcia tygodnia mody na sezon wiosna-lato 2026 w Paryżu: czółenka, mokasyny, sandały i ugly shoes – cztery interesujące opcje, które całkowicie odbiegają od przewidywalności.
Pokaz odbył się w Jardin des Tuileries w Paryżu, gdzie można było podziwiać modele z nutą lat 90.; formy inspirowane męską estetyką, detale v i przyciągające wzrok projekty, których nie sposób przeoczyć. Potwierdza to, że zmiany, o które wiele osób prosiło, zaczynają się od stóp. Muzy marki zaznaczyły swoją obecność w pierwszym rzędzie, w tym Rosalía, Jenna Ortega i Charlize Theron, wszystkie w najnowszych projektach Diora.
4 modele butów, które według Diora będą modne w sezonie wiosna-lato 2026
Dior zredefiniował czółenka na sezon wiosna-lato 2026
Nowoczesne, seksowne i eleganckie – takie są czółenka sygnowane przez Diora, nawiązujące do lat 90. Nowa era marki skierowana jest do młodszej klienteli, gotowej błyszczeć w street style’u. Jednak nie oznacza to utraty elegancji. Najbardziej klasyczne buty wszech czasów zyskują uwodzicielski charakter dzięki skórze w kolorze czekolady – odcieniu modnym zarówno jesienią, jak i latem – ostrej formie oraz logo CD w wersji 3D.
Dwukolorowe mokasyny chunky z teksturą i kwadratowym noskiem wpisują się w modę na unisex i estetykę retro
Jeżeli jest jedno obuwie, które wyróżnia się w każdym sezonie, to są to mokasyny, i oczywiście Dior nie pozostaje w tyle z propozycjami. Francuski dom mody zaprezentował dwie opcje warte uwagi: parę wpisującą się w modę unisex i drugą o estetyce retro, obie z elegancją i wszechstronnością pozwalającą zabłysnąć w sezonie.
Mokasyny z efektem skóry krokodyla wyróżniają się formą w kształcie litery D, płaską podeszwą i widocznym logo. Para stonowana i męska, ale pełna detali, które podnoszą walory każdej stylizacji, nawet najprostszej, prezentowana była w funkcjonalnych lookach na co dzień z prostymi jeansami i bluzkami z wiązaniem.
Z kolei mokasyny w kolorze biało-czarnym będą triumfować w street style’u i na czerwonych dywanach. Ich urok tkwi w delikatnej, kwadratowej sylwetce, płaskiej podeszwie oraz metalowym monogramie z logo z przodu. Wygląda na to, że mają być bezpośrednią konkurencją dla dwukolorowych mokasynów Miu Miu i Gucci.
Sandały mule na obcasie z kokardą to nowe wcielenie kultowego modelu Diora
Jeśli chodzi o buty otwarte, francuska marka postawiła na sandały mules na obcasie, parę o kokieteryjnym charakterze, dzięki pięknej przedniej kokardzie i cienkiemu paskowi obejmującemu odsłoniętą piętę. Zobaczymy je w różnych interesujących stylach, które warto rozważyć, od sylwetek w pastelowych odcieniach po modele w tartanową kratę. To pokazuje, że istnieje odpowiednia opcja dla każdego stylu, niezależnie od tego, czy jesteś romantyczna czy alternatywna. Podobnie jak poprzednie modele zapewniają wszechstronność i zobaczymy je w zestawieniach z sukienkami o rzeźbiarskim kroju, minispódnicami, a nawet z jeansami z efektem sprania.
Ugly shoes w stylu Johna Galliano to teatralny akcent w minimalistycznych stylizacjach
Celowo (lub nie) debiut Jonathana Andersona był ukłonem w stronę dziedzictwa Johna Galliano w Diorze. W jaki sposób? Poprzez ugly shoes, odważny trend, który pojawiał się zarówno w dawnych, jak i aktualnych kolekcjach. Od aksamitnych szpilek z pomponami z lat 2000. po gladiatorki Mary-Jane Marii Grazii Chiuri. Teraz propozycja obejmuje parę mules z kwiatem 3D z satyny w kolorze lawendy i drobnym błyszczącym logo – teatralną i okazałą parę, którą zobaczymy w zestawieniu z sukienkami z krynoliną, garniturami ze spódnicą lub spodniami capri.

Zaloguj się, aby zostawić komentarz.