Znaleziono 0 artykułów
09.07.2019

Dekalog męskiej szafy, czyli jak skompletować uniwersalną bazę

09.07.2019
Giorgio Armani wiosna-lato 2019( Fot. Imax Tree)

Minimalizm, świadome podejście i wreszcie uniwersalność to cechy, które zyskują dziś zwolenników. W kwestii doboru garderoby również. Sprawdź, w jaki sposób szybko i bezboleśnie uporządkować albo stworzyć na nowo podstawę swojej szafy. Taka baza nie tylko ułatwi ci życie, ale też sprawi, że będziesz wyglądał bez zarzutu i na czasie.

Granatowy garnitur

Giorgio Armani wiosna-lato 2019 (Fot. Imax Tree)

To jedyne słuszne rozwiązanie w przypadku okazjonalnego stylu oficjalnego. Jeśli nie jesteś typem eleganta na co dzień, to właśnie granatowy garnitur załatwi sprawę i sprawi, że dopasujesz się do różnych okoliczności. Jest lepszy od czarnego, ponieważ możemy go nosić i w dzień, i na wieczorne wyjścia. Granat to również barwa przyjemna w odbiorze – neutralna i pasująca do większości kolorów. Na pewno do wszystkich podstawowych i stonowanych. W łatwy sposób z eleganckiej i klasycznej wersji można stworzyć tzw. smart casual. Koszulę zastąp T-shirtem albo cienkim, np. kaszmirowym sweterkiem (tylko nie z dekoltem w serek!), a eleganckie buty – obuwiem sportowym (najlepiej w jasnej tonacji). Pamiętaj tylko o właściwym rozmiarze. Marynarka nie może być nadto opięta. Rękawy również nie mogą sięgać połowy dłoni. To samo tyczy się długości spodni. Oczywiście w modzie różne opcje są dozwolone, zwłaszcza w tym sezonie, kiedy znacząco wybija się styl lat 90. Jednak tu rozpatrujemy ponadczasowe zastosowanie poza tendencjami, dlatego taki garnitur znajdziesz w ofercie eleganckich marek takich jak: Boss, Burberry, Ermenegildo Zegna, Dunhill, Cerruti czy Giorgio Armani. Zarówno na pokazach z sezonu SS19, jak i AW19/20.

Biała koszula

Louis Vuitton wiosna-lato 2019 (Fot. Imax Tree)

To klasyk ponad wszelkie klasyki. W męskiej garderobie nie ma sobie równych! Jest nie tylko elegancka, ale również uniwersalna, co było widać na wybiegach Dolce&Gabbana czy Louis Vuitton. Marka Les Hommes transformuje ją z kolei w bardziej rockową formę, a dom mody Hermes postanowił zrobić z białych koszul i T-shirtów element dekoracji podczas letniego pokazu, sygnalizując ich ponadczasowość. Dlatego koszula ma zastosowanie nie tylko w połączeniu z garniturem. Dobrze jej w towarzystwie kardiganu albo (wspomnianego już wyżej) sweterka. Z kolei w okresie letnim świetnie radzi sobie sama. Pasuje także do jeansów (najlepiej nieprzecieranych i nierozdartych). Możemy podwijać jej rękaw, dzięki czemu o koszuli z krótkim rękawem najlepiej zapomnijmy (czas apeli szkolnych mamy już za sobą). Możemy również nosić ją zapiętą pod szyją (polecam klasyczny typ kołnierzyka lub kent, na pewno nie typ włoski) albo rozpiętą na dwa guziki od góry. Prawie takie samo zastosowanie (choć już nie z taką siłą rażenia) posiada błękitna koszula. Warto mieć drugą opcję, gdyby biel się zabrudziła (co jest przecież nieuniknione) albo po prostu dla odmiany.

Beżowy płaszcz

Dior Homme wiosna-lato 2019 ( Fot. Imax Tree)
Dior Homme wiosna-lato 2019 (Fot. Imax Tree)

Kolejny ponadczasowy element w garderobie każdego faceta. Najlepiej dwurzędowy, ale wybór fasonu zależy od typu sylwetki i wzrostu. W dwurzędowych zapięciach zawsze lepiej będą się prezentować ci szczuplejsi i wyżsi. Długość do kolan. Ta poniżej zawsze optycznie skraca. Camelowy płaszcz to dobry akompaniament do takich barw jak czerń, szarość, granat i biel – przez co może być noszony z dowolnie wybranym zestawem ubrań z tej listy w wersji eleganckiej i casualowej. Najlepiej zainwestować w kaszmirowy albo w stu procentach wełniany, posłuży na dłużej i będzie się mniej mechacił. Świetne przykłady w kolekcji letniej serwują nam Prada, Dior Homme oraz Neil Barrett, a w jesiennej inspirują wybiegi Dolce&Gabbana czy AMI Alexandre Mattiussi.

Granatowe jeansy

Versace wiosna-lato 2019 ( Fot. Imax Tree)
Versace wiosna-lato 2019 (Fot. Imax Tree)

Denim to ponadczasowa historia, która nigdy nie wychodzi z mody. Zwłaszcza w podstawowych kolorach. Dopasowane jeansy o prostych nogawkach w kolorze indygo lub ciemnego granatu bez przeszyć, strzępień i dziur to strzał w dziesiątkę! Możemy miksować je z koszulami i skórzanym obuwiem, odciążając w ten sposób elegancki look, albo podwijać nogawkę do sportowego obuwia z dowolną górą. Do takich jeansów będzie pasowała również marynarka od granatowego garnituru. Takie spodnie zawsze znajdziemy w kolekcjach marek Diesel czy Tommy Hilfiger, a na wybiegu pojawiły się ostatnio u Versace i Officine Générale. 

Biały i czarny T-shirt

Louis Vuitton wiosna-lato 2019 (Fot. Imax Tree)

T-shirty to nasza baza. Podobnie jak biała koszula, są elementem układanki pasującym do każdej wersji stylistycznej, mogą też zastąpić koszulę. Koszulki możemy wkładać do spodni albo wyciągać na wierzch. Jeśli nosimy je solo, to często warto wywinąć dwukrotnie rękawki – w większości przypadków nasze ramiona będą wtedy lepiej wyglądać. Najważniejsze jest to, by T-shirty były okrągłe wokół szyi i zdecydowanie bez żadnych widocznych logotypów albo nadruków. Tu rządzi minimalizm. Dla dopełnienia gamy kolorystycznej naszej podstawowej szafy warto dokupić jeszcze granatowy i szary T-shirt. Dobra wiadomość jest taka, że „zwykły” T-shirt można spotkać w ofercie prawie każdej marki, od Diesla przez Polo Ralph Lauren, po Louis Vuitton.

Golf/sweter

Fendi jesień-zima 2019-2020 ( Fot. Imax Tree)

O swetrze pisałem już powyżej, udowadniając jego wykorzystanie. Oczywiście mowa o takim jak w przypadku T-shirtów – gładkim, jednokolorowym. Golf z kolei będzie ciekawym zamiennikiem dla swetra w okresie jesienno-zimowym. Najlepiej czarny lub szary, ewentualnie beżowy. Domyślacie się pewnie, że może on ewoluować od prostej casualowej formy do tej bardzo eleganckiej i garniturowej, co świetnie oddały wybiegowe propozycje Jil Sander i Hermes albo Fendi. Golf wygląda znacznie lepiej, jeśli włożymy go do spodni, ale tylko wtedy, gdy nasz brzuch znacząco nie odstaje. Poza tym jesienią i wczesną wiosną w połączeniu z płaszczem eliminuje konieczność noszenia szalika.

Materiałowe spodnie

Dolce&Gabbana jesień-zima 2019-2020( Fot. Imax Tree)

Jedne jeansy to trochę mało w przypadku, gdy garnitur nosimy od święta. Dlatego uzupełnieniem powinny się dla nas stać spodnie materiałowe, ale nie takie zaprasowane na kant. Proste, gładkie, o długości do kostki, w kolorze czarnym, granatowym lub szarym. Podobnie jak w przypadku granatowego garnituru, należy ich szukać u przedstawicieli mody klasycznej, czyli w ofertach marek Armani, Zegna lub Boss. 

Sportowa bluza

Off-White jesień-zima 2019-2020( Fot. Imax Tree)

Co tu dużo pisać. Po prostu nieformalna opcja na luzaka. Koniecznie w szarości. Do garniturowych spodni jej nie ubierzemy, ale za to do jeansów pasuje jak ulał. Zasada ta sama, co w przypadku T-shirtów i swetra – bez nadruków. To jest właśnie ta uniwersalność, która czeka na nas w propozycjach niemal każdej sportowej czy streetwearowej marki (Polo Ralph Lauren, Tommy Hilfiger, a nawet Burberry czy Moncler). Wtedy dopasuje się nawet do materiałowych spodni o casualowym charakterze.

Buty

Les Hommes jesień-zima 2019-2020 (Fot. Imax Tree)

Najlepiej, jeśli par butów mamy tyle, ile dni tygodnia. Ale w przypadku omawianego minimum warto postawić na klasyczne skórzane buty, czarne lub ciemnobrązowe, o nieco zaokrąglonym czubku. Posłużą na wszystkie formalne okazje, a ciekawe przykłady znajdziemy np. wśród modeli marki Tod’s lub w aktualnej kolekcji Dolce&Gabbana. Za to na co dzień bądź też do przełamania oficjalnego charakteru stroju wystarczą białe sneakersy. Najlepiej dwie skórzane pary: jedne proste niczym trampki, a drugie bardziej sportowe. Takie buty to wręcz must have niemal każdej marki, jak choćby Billionaire, DSquared2 czy Neil Barrett i Les Hommes.

Skórzana ramoneska

Balmain jesień-zima 2019-2020 ( Fot. Imax Tree)

Koniecznie czarna. Najlepiej z miękkiej skóry. Raczej prosta, bez zbytecznych ozdobników, a nawet pagonów. Skóra gładka lub marszczona. Oczywiście może być również wersja ekologiczna, ale trzeba dobrze poszukać takiej, która nie będzie wyglądała zbyt sztucznie i tanio. Tego efektu zawsze chcemy uniknąć. Ramoneska posłuży nie tylko jako odzienie wierzchnie w chłodniejsze dni, ale będzie też świetnym zastępstwem dla marynarki. Dopasuje się do koszuli, T-shirtu, bluzy, jeansów i materiałowych spodni. W ten sposób osiągniemy transformację ubraniową od casualowej i streetwearowej, po stricte klubową. Prym w projektach tej części garderoby od lat wiodą Saint Laurent czy Balmain. Znajdziemy je również u Versace czy Balenciagi, a tańsza ale równie świetna opcja dostępna jest w asortymencie marek Diesel oraz AllSaints.

 

Marcin Brylski
Proszę czekać..
Zamknij