
„Heweliusz”, nowy serial twórców „Wielkiej wody”, opowie o katastrofie polskiego promu, który zatonął w 1993 roku. To największa polska produkcja w historii Netflixa. Serial obejrzymy na platformie już 5 listopada.
Prom MF Jan Heweliusz wypłynął w ostatni rejs ze Świnoujścia do Ystad w nocy z 13 na 14 stycznia 1993 roku. Niebawem morze nawiedził potężny sztorm o sile 12 stopni w skali Beauforta. Nad ranem statek zatonął, pochłaniając 55 istnień ludzkich. Z tragedii ocalało jedynie dziewięć osób.

Historii zatonięcia promu poświęcono nowy serial katastroficzny „Heweliusz”, który już jesienią zadebiutuje na platformie Netflix.
„Heweliusz” to największy polski serial w historii Netflixa. Za spektakularny dramat katastroficzny odpowiadają twórcy „Wielkiej wody”
Ekranizacji historii zatonięcia promu Jan Heweliusz, jednej z największych tragedii w historii powojennej Polski, podjęli się twórcy innego polskie serialu katastroficznego – „Wielka woda”. Pięcioodcinkowy dramat katastroficzny wyreżyserował Jan Holoubek, za scenariusz odpowiadał Kasper Bajon (autor serialu „Projekt UFO”), a za produkcję – Anna Kępińska.

Twórcy od początku wiedzieli, że, chcąc oddać sprawiedliwość ofiarom tragedii, będą musieli wynieść produkcję na nowy, nieznany dotychczas poziom rozmachu. Przygotowania trwały blisko rok, a zdjęcia – ponad osiem miesięcy. W projekt zaangażowano przeszło 120 aktorów i 3000 statystów. W obsadzie znaleźli się m.in. Magdalena Różczka, Michał Żurawski, Konrad Eleryk, Michalina Łabacz, Borys Szyc i Jan Englert.
– Na początku pomyślałem, że skądinąd wspaniałego scenariusza Kaspra Bajona nie da się zrealizować, ale krok po kroku niemożliwe stało się możliwe. To trudne, ale też ekscytujące, że robimy coś o tak gigantycznej skali i mamy pełną wolność artystyczną, bo nie da się w pełni wiarygodnie i realistycznie stworzyć katastrofy promu półśrodkami – przyznaje reżyser Jan Holoubek.

Mamy pierwszy zwiastun jednego z najlepszych polskich seriali ostatnich lat. Znamy również datę premiery „Heweliusza”
Na początku września platforma Netflix opublikowała pierwszy zwiastun polskiego dramatu katastroficznego. Spektakularna skala produkcji naprawdę robi wrażenie, podobnie jak przejmująca autentyczność serii, która opowiada o zatonięciu promu Jan Heweliusz z perspektywy załogi i pasażerów statku, a także ich bliskich czy zangażowanych w sprawę ratowników i urzędników.
„Heweliusz” trafi na platformę Netflix już 5 listopada.
Zobacz także:
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.