Czy trzeba być w formie, aby mieć udane życie seksualne? Jak poprawić sprawność seksualną? W jaki sposób uprawianie sportu i seks wpływają na siebie wzajemnie?
Seks bywa krótką szybką akcją lub całonocną przygodą złożoną z wielu różnych aktów przyjemności. Bez wątpienia im lepiej czujemy się w swoim ciele, im bardziej rozluźnione, rozciągnięte i sprawne jest, tym większa możliwość, by uprawiać seks długo, próbować wielu pozycji i czerpać z niego jak największą rozkosz. Na naszą kondycję seksualną wpływa jednak nie tylko to, jak czujemy się fizycznie, lecz także stan naszej psychiki. Nasza sprawność seksualna zależna jest jak najbardziej od tego, jaki styl życia prowadzimy (a jego składnikami są ruch, dieta, sen), ale i od naszego samopoczucia danego dnia. Jeśli chcemy czerpać jak najwięcej przyjemności z seksu, eksplorować ciało i spełniać swoje erotyczne fantazje, warto zadbać o swoją kondycję seksualną. Podpowiadamy, co zrobić, by mieć jak najlepszą formę w łóżku.
Jak poprawić sprawność seksualną, by cieszyć się świetnym seksem
Problemy z potencją, brak ochoty na seks zdarzają się każdemu raz na jakiś czas. Niestety szalone tempo współczesnego życia, stres, przebodźcowanie wpływają negatywnie na każdą sferę, także tę seksualną. Nic zatem dziwnego, że w gabinetach seksuologicznych zaleca się wpisanie seksu do kalendarza, planowanie go z wyprzedzeniem, co daje nam również możliwość przygotowania się do niego. Jeśli chcemy cieszyć się udanym życiem seksualnym, warto przyjrzeć się swojej codzienności i wprowadzić do niej zdrowe nawyki, które wyjdą nam na dobre nie tylko w sypialni.
Ćwiczenia na poprawę jakości życia seksualnego
Ćwiczenia fizyczne powinny być częścią dbania o siebie, zwłaszcza że dużo siedzimy, spędzamy mnóstwo czasu w jednej pozycji. Najlepiej, aby każda osoba znalazła ulubioną aktywność fizyczną, którą będzie mogła wykonywać regularnie i która zapewni jej przyjemność, pomoże się zrelaksować, wyzwoli hormony szczęścia: endorfiny, serotoninę i inne wzmacniające ciało. Im lepsza nasza kondycja, wytrzymałość, tym lepszy seks, który jest, jakby nie było, aktywnością fizyczną. Warto zasięgnąć profesjonalnej porady, udać się do trenerki czy trenera osobistego, by ułożyć trening idealny zarówno pod kątem swoich potrzeb (w tym seksualnych), jak i możliwości.
Oczywiście są ćwiczenia, które szczególnie dobrze wpływają na ciało pod kątem seksualnym, pomagając podnieść potencję, samoakceptację, wpływając pozytywnie na dysfunkcje seksualne, takie jak zaburzenia erekcji czy bolesność podczas penetracji (dyspareunia).
Wśród zalecanych aktywności poprawiających funkcje seksualne są ćwiczenia aerobowe (chodzenie, bieganie, jazda na rowerze, pływanie), które wzmacniają układ sercowo-naczyniowy. To z kolei przekłada się na lepszą wydolność organizmu podczas seksu, większy przepływ krwi, co poprawia erekcję, ale i lubrykację w pochwie. Aktywność fizyczna sprzyja również przeżywaniu orgazmu przez kobiety. Kiedy regularnie ćwiczymy, a zatem dotleniamy całe ciało, czujemy się ogólnie lepiej fizycznie i psychicznie. Łatwiej nam przychodzi walka ze stresem, koncentrowanie się na tym, co tu i teraz, a to wszystko przekłada się na ochotę na seks, wytrzymałość podczas niego pod różnymi względami, wzrost przyjemności i satysfakcji seksualnej. Ćwiczenia fizyczne pomagają również wyregulować poziom hormonów we krwi, w tym wpływają korzystnie na produkcję testosteronu. To oczywiście pozytywnie przekłada się na funkcjonowanie całego organizmu i ma niebagatelne znaczenie podczas seksu.
Dla kondycji seksualnej istotne jest również wzmocnienie mięśni tułowia, które sprzyja wytrzymałości i poczuciu osadzenia w swoim ciele. Wszystkim, którzy chcą mieć lepszą formę w sypialni, polecana jest także joga. Jej praktyka uczy, jak wyregulować oddech, pokonać stres (wróg orgazmów i erekcji), rozluźnić całe ciało, poprawić mobilność bioder, zbudować siłę mięśni tułowia.
Trening mięśni Kegla: za a nawet przeciw
Mówiąc o ćwiczeniach fizycznych poprawiających jakość życia seksualnego, nie można zapomnieć o niewidocznych, ale istotnych mięśniach dna miednicy. Osteopatka i fizjoterapeutka Ewelina Tyszko-Bury i Kamila Raczyńska w książce „Ona” poświęcają tym mięśniom bardzo dużo miejsca. Podkreślają, że odpowiednie dbanie o nie pomaga uporać się z dolegliwościami bólowymi, a dzięki temu czerpać większą rozkosz ze zbliżeń. Zaznaczają, że istotna jest świadomość swojego ciała, kontakt z nim, słuchanie go oraz znajomość jego budowy. Słyszymy o potrzebie wzmacniania mięśni Kegla, ale nie każda osoba ma taką potrzebę. Ekspertki alarmują, że coraz więcej zgłasza się do nich pacjentek, które mają podniesione napięcie mięśniowe, co może powodować bolesne współżycie. Napinamy się od szczęki po miednicę, napięcie rozlewa się po całym naszym ciele, usztywnia nas, mamy płytki oddech – trudno w takim stanie mieć ochotę na seks. W takich przypadkach konieczne jest rozluźnianie i to nie tylko w obszarze mięśni krocza, ale też na przykład szczęki. Często nie obejdzie się bez profesjonalnego wsparcia i dobrania ze specjalistą albo specjalistką najlepszych technik rozluźniania tkankowego.
Profilaktyka zdrowotna i zbilansowana dieta dobre na potencję
Jednak nie tylko odpowiedni trening jest dobrym sposobem na problemy z potencją czy na jej podniesienie lub dysfunkcje seksualne. Nie można zaniedbywać profilaktyki zdrowotnej. Regularne badanie się, sprawdzanie poziomu hormonów, poziomu potasu, magnezu, wapnia i innych wskaźników, pozwala wykryć zawczasu choroby i szybko się z nimi uporać. Kiedy ciało lub psychika chorują, trudno być w dobrej formie, również seksualnej. Dlatego tak ważne są regularne badania. Warto też pamiętać, że osoby chorujące potrzebują bliskości, intymności – dzięki temu poprawia się ich dobrostan, czują się akceptowane, co wpływa pozytywnie na proces zdrowienia. Przy odrobinie chęci można znaleźć nowe techniki, formy pieszczot, które będą odpowiednie do sytuacji. W końcu seks to nie sport wyczynowy, nie chodzi tu o bicie rekordów.
Jeśli chcemy, by nasze badania wychodziły świetnie, by nasz organizm dobrze funkcjonował, nie obejdzie się bez odpowiedniego odżywiania. Nie chodzi tu jednak o afrodyzjaki, które mają poprawiać potencję. Najważniejsza jest codzienna zbilansowana dieta, bogata w witaminy i minerały, nawadnianie organizmu oraz ograniczenie używek.
Czy sen w odpowiednich dawkach niweluje problemy z potencją?
Zdrowy, głęboki, niezakłócony sen jest nie do przecenienia. Każdy, kto choć raz był zakochany, zna euforyczny stan, który pozwala zarywać noce, bo tak trudno się od siebie oderwać. Szybko jednak okazuje się, że nie da się tak długo ciągnąć i że najlepszym sposobem na to, by mieć siłę i ochotę na seks jest po prostu wyspanie się. Higiena snu to zatem podstawa, jeśli chcemy zadbać o harmonię fizyczną i psychiczną, która przekłada się na wyższe libido. Dłuższy brak snu, jego słaba jakość równają się zazwyczaj spadkowi potencji i powodują wiele innych poważnych problemów.
O czym pamiętać przed seksem, by uniknąć problemów z potencją
Nawet jeśli ćwiczymy na co dzień, dbamy o siebie, to jeśli mamy taką możliwość, warto przed seksem solo lub z innymi osobami zadbać o rozluźnienie, wyregulować oddech, spróbować zapomnieć o chaosie, który nas otacza, być tu i teraz, włączyć uważność. Niegłupim pomysłem jest rozgrzewka sportowa, bo przecież i podczas seksu zesztywniałe ciało łatwiej może ulec kontuzji. Dobrze też pamiętać, by się nie przejadać, postawić na lekki posiłek, najlepiej coś, co rozpala zmysły.
Jak dobry seks wpływa na samopoczucie
Kiedy jesteśmy zadbani, wyspani, odżywieni, sprawni, zadowoleni z życia, to po prostu mamy wyższe libido – ochota na seks naturalnie wzrasta. Czy może być więc lepsza motywacja do prowadzenia aktywnego, zdrowego trybu życia niż większa seksualna przyjemność? Wysoka jakość życia seksualnego pozytywnie wpływa na każdy aspekt naszego życia – sprzyja walce ze stresem, wprawia w dobry humor, sprawia, że czujemy się atrakcyjnie i możemy podbijać świat.
Zobacz także:
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.