Znaleziono 0 artykułów
09.07.2025

Mikrobiota pełni ważną rolę w organizmie. Jak o nią dbać?

09.07.2025
(Fot. Ina Lekiewicz Levy)

Lubimy myśleć, że to my zarządzamy naszym ciałem. Coraz więcej badań pokazuje jednak, że o naszym zdrowiu czy wyglądzie decyduje tzw. flora bakteryjna. Z czego się składa? Jaką rolę pełni w organizmie? Jak o nią dbać?

Kurację probiotyczną stosuje się przez dwa miesiące lub dłużej, zwykle po konsultacji z dietetykiem, lekarzem. Na co dzień warto pamiętać o jeszcze innej grupie „przyjaciół” mikrobioty – produktach fermentowanych: kiszonkach, zakwasach, kefirach. Choć znany na Instagramie Doktor Mikrobiom płonie z oburzenia, gdy ktoś nazywa je probiotykami. – Bo probiotyki są przebadane klinicznie, ich działanie w określonych dawkach jest potwierdzone. Żywność sfermentowana ma działanie pozytywne, ale nie intencjonalne – tłumaczy Patryk Treder. – Kiszona kapusta owszem, może zawierać nawet 10 tysięcy szczepów. Ale każda inne, bo powstała w innych warunkach, inne bakterie miała na rękach pani Zosia, która kapustę siekała itd. Przez nieprzewidywalność składu nie da się jej stosować leczniczo. Ale jeść warto, nawet jeśli jej szczepy nie mają zdolności kolonizacji. Utrzymują się do dwóch tygodni. Żeby korzystać z ich dobrodziejstwa, spożywajmy kiszonki regularnie. Tak jak dolewa się paliwa do baku, żeby jechać dalej.

Suplementacja powinna odbywać się pod okiem terapeuty żywieniowego

(Fot. Ina Lekiewicz Levy)

Dostarczanie jelitom dobrych bakterii to jednak nie wszystko. Warto pamiętać o ich dokarmianiu. Codzienną paszą jest dla nich wspomniany błonnik, stąd kluczowo ważne jest zjadanie zawierających go roślin. Szczególnie wartościowe są strączki, jak przekonuje (mnie przekonał) brytyjski guru dietetyki Tim Spector. Dobrym pomysłem jest też wspieranie się prebiotykami – gotowymi produktami z błonnikiem prebiotycznym, selektywnie wybieranym pod kątem niedożywionej mikrobioty lub przyjmowanych probiotyków. Taka suplementacja, jako że daje turboefekty, powinna jednak odbywać się pod okiem terapeuty żywieniowego.

Ciałem możemy zarządzać także poprzez dobre myśli

Jest jeszcze jedna rzecz, która ma wpływ na stan naszych jelit. Aż 80-90 procent sygnałów idzie z brzucha do mózgu, ale pozostałych 10-20 procent odwrotnie: z góry na dół. Co oznacza, że – jak pokazują badania publikowane w „Nature Metabolism”– także mózg wpływa na skład mikrobioty, np. poprzez wydzielanie śluzu czy zmianę poziomu pH, bo od tych czynników zależy, jakie bakterie zyskują na sile, a jakie tracą. Że mózg działa na trzewia, wiemy aż za dobrze, gdy czujemy motyle w brzuchu na widok tej jednej osoby (lub gdy musimy do toalety przed ważną prezentacją). Jeśli więc chcielibyśmy zarządzać swoim ciałem, to mamy na to wpływ: poprzez dobre, łagodne myśli. Nic nie kosztuje sprawdzić.


Cały tekst znajdziesz w nowym wydaniu „Vogue Polska Beauty”, które można zamówić z wygodną dostawą do domu.

Fot. Ina Lekiewicz Levy

 

Anna Augustyn-Protas
  1. Uroda
  2. Zdrowie
  3. Mikrobiota pełni ważną rolę w organizmie. Jak o nią dbać?
Proszę czekać..
Zamknij