Znaleziono 0 artykułów
22.02.2022

Najbardziej romantyczne sceny w historii kina

22.02.2022
„Casablanca” (Fot. materiały prasowe)

Kino pozwala nam marzyć o wielkiej miłości. W najbardziej romantycznych scenach z filmów ekranowe pary całują się w deszczu, wyznają sobie uczucia po latach rozłąki albo żegnają się na zawsze. Przypominamy momenty, które za każdym razem chwytają za serce.

Pożegnanie Ilsy i Ricka w „Casablance”

Słowa: „Zawsze będziemy mieli Paryż”, „Zagraj to jeszcze raz, Sam”, „Ze wszystkich knajp we wszystkich miastach na całym świecie ona wchodzi akurat do mojej”, z filmu Michaela Curtiza z 1942 roku weszły na stałe do potocznego języka. A finałowa scena, w której Rick (Humphrey Bogart), właściciel baru w Casablance, żegna na lotnisku miłość swojego życia, Ilsę (Ingrid Bergman), i jej męża, wzrusza do dzisiaj. Choć nie mogą być razem, dawni kochankowie wiedzą, że nigdy o sobie nie zapomną.

Rose w objęciach Jacka w „Titanicu”

(Fot. materiały prasowe)

W 1998 roku nagrodzony 11 Oscarami (rekord!) film katastroficzny o tragedii z 1912 roku dał widzom jedną z najpiękniejszych historii miłosnych wszech czasów. Bogaczka Rose DeWitt Bukater z pierwszej klasy (Kate Winslet) zakochuje się bez pamięci w Jacku Dawsonie (Leonardo DiCaprio) z trzeciej klasy. Trudno wybrać najbardziej romantyczny moment z „Titanica”. Niektórzy fani skłaniają się ku scenie miłosnej w samochodzie, inni wolą chwilę, gdy Jack szkicuje nagą Rose, pozostałych uskrzydla sekwencja na dziobie statku, gdy chłopak uczy ukochaną „latać”.

Konferencja prasowa Anny w „Notting Hill”

(Fot. materiały prasowe)

Anny Scott (Julia Roberts) nic z Willem Thackerem (Hugh Grant) łączyć nie powinno. Ona jest supergwiazdą Hollywood, on fajtłapowatym księgarzem z Londynu. Ale w komedii romantycznej z 1999 roku wszystko jest możliwe – i to, że Anna daje Willowi w prezencie oryginalny obraz Marca Chagalla, i to, że on odrzuca jej miłość („Jestem tylko dziewczyną stojącą przed chłopcem, proszącą, by ją pokochał”). Oczywiście happy end jest bohaterom pisany, a uśmiech na twarzy Roberts, gdy na konferencji prasowej na pytanie o to, do kiedy zostaje w Anglii, wypowiada kwestię: „Na czas nieokreślony”, poprawia humor przy każdym seansie.

Pocałunek na śniegu w „Dzienniku Bridget Jones”

(Fot. materiały prasowe)

Oboje popełnili wiele błędów, wydawało im się, że do siebie nie pasują, spotykali się z innymi. Na szczęście Bridget Jones (Renée Zellweger) z filmu z 2001 roku na podstawie powieści Helen Fielding wreszcie doceniła, że Mark Darcy (Colin Firth) lubi ją taką, jaka jest. Nic dziwnego, że wybrała się na śnieżną przebieżkę w samych majtkach. Oglądając pocałunek w płatkach śniegu, widzowie mogą poczuć zbliżającą się londyńską Gwiazdkę.

Spotkanie na szczycie Empire State Building w „Bezsenności w Seattle”

(Fot. materiały prasowe)

Annie (Meg Ryan) i Sam (Tom Hanks), wzorem bohaterów melodramatu „Niezapomniany romans” z lat 50., obiecali sobie spotkanie na szczycie Empire State Building. Po wielu perypetiach, gdy wydaje się, że marzenie wiecznej romantyczki o prawdziwej miłości nigdy się nie spełni, zakochuje się od pierwszego wejrzenia we wdowcu, którego głos znała z radia.

„All You Need Is Love” w „To właśnie miłość”

(Fot. materiały prasowe)

Do niedawna za najbardziej romantyczną scenę z gwiazdkowej komedii romantycznej z 2003 uważano nieme wyznanie miłosne pod adresem Juliet (Keira Knightley). Z czasem uznano, że Mark (Andrew Lincoln) uważający żonę najlepszego przyjaciela za miłość swojego życia to zaprzeczenie postępowego romansu. Nadal nie można odmówić uroku sekwencji ślubnej Juliet i Petera, gdy goście okazują się członkami orkiestry grającej „All You Need Is Love” Beatlesów.

Impreza sylwestrowa w „Kiedy Harry poznał Sally”

(Fot. materiały prasowe)

Choć poznali się wiele lat wcześniej, a potem długo kumplowali, Harry (Billy Crystal) i Sally (Meg Ryan) dopiero w finale komedii romantycznej z 1989 roku reflektują się, że to jednak kochanie, a nie tylko przyjaźń. Harry wyznaje miłość na parkiecie imprezy sylwestrowej, mówiąc, że kto kocha naprawdę, uwielbia każde dziwactwo, przywarę i słabość ukochanej osoby.

Sesja garncarstwa w „Uwierz w ducha”

(Fot. materiały prasowe)

Niespodziewana śmierć Sama (Patrick Swayze) łamie serce jego ukochanej Molly (Demi Moore). Gdy on powraca jako duch, ona długo nie wierzy w jego obecność. Dopiero gdy ich dłonie splatają się w scenie garncarstwa, Molly wie, że Sam będzie przy niej na zawsze.

Spotkanie po latach w „Brokeback Mountain”

(Fot. materiały prasowe)

W najpiękniejszej scenie filmu Anga Lee z 2005 roku występuje tylko jeden z kochanków. Gdy Ennis (Heath Ledger) odwiedza dom rodzinny Jacka (Jake Gyllenhaal) po jego śmierci, znajduje w szafie swoje koszule, nigdy nieprane. To przypomni kowbojowi o wszystkich chwilach, które spędził z mężczyzną swojego życia. Wbrew regułom, wbrew konwenansom i wbrew rygorom zwyczajnego życia.

Wspólna noc Elia i Olivera w „Tamtych dniach, tamtych nocach”

(Fot. materiały prasowe)

Reżyser Luca Guadagnino od pierwszej sceny buduje napięcie między nastoletnim Eliem (Timothée Chalamet) a współpracownikiem swojego ojca, starszym o kilka lat Oliverem (okryty dziś niesławą Armie Hammer). W ostatniej scenie wreszcie spędzają ze sobą namiętną noc. Happy endu chłopak nie doczeka, ale pierwsza miłość zaważy na jego życiu.

Redakcja Vogue.pl
Proszę czekać..
Zamknij