
W dwudziestoleciu międzywojennym Julia Keilowa – artystka, rzeźbiarka, projektantka form użytkowych – tworzyła dla największych polskich wytwórców platerów: Frageta, Norblina i braci Henneberg. Zeszłoroczna wystawa w Muzeum Warszawy poświęcona Keilowej okazała się hitem. Teraz ikonie polskiego wzornictwa i całemu polskiemu rzemiosłu hołd składa Jola Hofman w nowej kolekcji biżuterii ParelParel, „Julia Keilowa”.
To opowieść o formie, historii i eksperymencie inspirowana twórczością Julii Keilowej – wybitnej rzeźbiarki i projektantki form użytkowych z lat 30. – Keilowa nie bała się eksperymentowała z formą i funkcją, dlatego staram się też iść tym tropem – mówi projektantka biżuterii Jola Hofman o nowej kolekcji ParelParel.
Kolekcja ParelParel to hołd dla warszawskiego rzemiosła i modernistycznej artystki
Julia Keilowa była jedną z najbardziej wpływowych artystek okresu międzywojennego. Projektowała dla takich firm jak Fraget, Norblin czy Bracia Henneberg, a jej własna pracownia metaloplastyki, założona w 1933 roku, wyposażona w zaawansowane jak na tamte czasy technologie produkcyjne, była uznawana za jedną z najnowocześniejszych w Europie. Jej obiekty prezentowano na wystawach światowych w Paryżu czy Nowym Jorku. I to właśnie jej dorobek stał się punktem wyjścia dla Joli Hofman, założycielki marki ParelParel, która od lat tworzy biżuterię w technice wosku traconego.
W kolekcji „Julia Keilowa” Hofman reinterpretuje estetykę modernizmu poprzez język współczesnej mody i designu, tworząc nowe dzieła sztuki użytkowej. Kolczyki przypominają przeskalowane platerowane przedmioty – inspirowane sztućcami, tacami i cukiernicami z epoki – ich powierzchnie są rytmicznie tłoczone, błyszczące, ciężkie. Pierścionki zaś zbudowane są wokół geometrycznych motywów, spiral i stożków – detali znanych z archiwalnych projektów Keilowej, przypominających ornamenty przemysłowe, które okazują się pasować do biżuteryjnych form.
W kolekcji zastosowano techniki gięcia srebra z wypełnieniem piaskowym. – Formy wypełnione są suchym piaskiem, dzięki czemu nie zapadają się przy wyginaniu. To pozwala mi osiągnąć precyzję, której nie da się uzyskać inną metodą – wyjaśnia projektantka. Technika ta została wykorzystana przy tworzeniu bransoletek, kolczyków i naszyjników, przywodzących na myśl industrialną elegancję lat 30. poprzedniego stulecia.
Dzięki rzemieślniczemu podejściu i odwadze w eksperymentowaniu z formą ParelParel tchnęło nowe życie w modernistyczne dziedzictwo Keilowej. – Chciałam przetłumaczyć jej język projektowania na współczesną modę – podkreśla Hofman.
Kolekcja „Julia Keilowa” dostępna jest online oraz w butiku marki przy Alejach Ujazdowskich 18 w Warszawie.
Foto: Miley Bukowiecka
Hair & Make Up: Ewelina Klećkowska
Modelka: Ania Gołębiowska Agencja: Model Plus Warsaw
Styling: Jola Hofman













Zaloguj się, aby zostawić komentarz.