Znaleziono 0 artykułów
27.04.2025

Nowości Netflix na maj 2025 roku, które warto obejrzeć nie tylko w majówkę

(Fot. materiały prasowe)

Spośród wszystkich nowości Netflixa wybieramy najbardziej wyczekiwane nowe filmy i seriale, które trafią na platformę w maju 2025 roku. Oto 8 tytułów, które naprawdę warto obejrzeć nie tylko w majówkę.

Najlepsze nowe filmy platformy Netflix

„Babcie”, 9 maja

 

Po strega nona fall przyszedł czas na tomato summer w babcinym wydaniu. W tiktokowy trend idealnie wpisuje się nowy film Netflixa „Babcie”. Po śmierci ukochanej mamy Joe (Vince Vaughn) postanawia otworzyć tradycyjną włoską restaurację, w której rządzą cztery babcie (Susan Sarandon, Lorraine Bracco, Brenda Vaccaro i Talia Shire). Mimo dawnych konfliktów i niesnasek bohaterki łączą siły (i kulinarne umiejętności), aby stworzyć wspólną przestrzeń dla miejscowej społeczności.

„Ulica Strachu: Królowa balu”, 23 maja

 

Po sukcesie oryginalnej trylogii powracamy do świata „Ulicy Strachu”. Licealiści z Shadyside przygotowują się do szkolnej zabawy. Dziewczyny zacięcie rywalizują o koronę królowej balu. Kiedy jednak konkurentki Christy (Ariana Greenblatt) zaczynają ginąć w tajemniczych okolicznościach, imprezowa noc marzeń rocznika 1988 zmieni się w prawdziwy koszmar. Nowa produkcja oryginalna platformy Netflix to pozycja obowiązkowa dla miłośników dobrych horrorów.

(Fot. materiały prasowe)

„Netflix Tudum 2025”, 31 maja/1 czerwca

Netflix wie, jak podsycić zainteresowanie fanów. Świetnym tego przykładem jest wirtualne wydarzenie platformy streamingowej, Netflix Tudum, które stało się już tradycją platformy. Tegoroczna edycja odbędzie się w nocy z 31 maja na 1 czerwca w Los Angeles. W wydarzeniu weźmie udział plejada gwiazd, które podzielą się z fanami planami platformy na nadchodzący rok. Czy to właśnie podczas Netflix Tudum poznamy datę premiery piątego sezonu „Stranger Things” i wielkiego powrotu „Wednesday”? Przekonamy się już niebawem.

Najlepsze nowe seriale Netflixa

„Cztery pory roku”, 1 maja

 

„Cztery pory roku” to jedna z najciekawszych majowych nowości Netflixa. Serial śledzi losy szóstki znajomych (wśród nich twórczyni produkcji Tina Fey, nominowany do Oscara Colman Domingo i znany z „The Office” Steve Carell), którzy zawsze razem wyjeżdżają na wakacje. Ich przyjaźń zostaje jednak wystawiona na próbę, gdy jedna z par postanawia się rozstać. Nowa produkcja oryginalna platformy streamingowej Netflix ma szansę zdobyć tytuł najzabawniejszej komedii sezonu.

(Fot. materiały prasowe)

„Angi: Fałszywe życie, prawdziwa zbrodnia”, 1 maja

 

Czy zbrodnia doskonała jest możliwa? María Ángeles Molina, hiszpańskiej policji znana jako Angi, uważała, że tak. I prawie tego dokonała, mordując Anę Páez. Projektantka mody została znaleziona martwa w apartamencie turystycznym w Barcelonie 19 lutego 2008 roku. Początkowo śledczy byli przekonani, że kobieta padła ofiarą nieudanej zabawy erotycznej. Ostatecznie jednak natrafili na trop tytułowej Angi i jej męża, Juana Antoniego Álvareza Litbena. Nowy serial Netflixa to gratka dla fanów produkcji oryginalnych platformy w duchu true crime.

„Na zawsze”, 8 maja

 

W kwietniu w serwisie Netflix mogliśmy oglądać „Jesteś tam Boże? To ja, Margaret”, ekranizację najsłynniejszej powieści Judy Blume. W maju na platformę trafi adaptacja innej książki cenionej autorki. „Na zawsze” śledzi losy dwójki nastolatków (Xavier Mills i Lovie Simone), którzy odkrywają swoją tożsamość i przeżywają pierwsze zauroczenia.

(Fot. materiały prasowe)

„Miłość, śmierć i roboty”, sezon czwarty, 15 maja

 

Kultowa już antologia Netflixa powraca z czwartym sezonem. Twórcy serii, Tim Miller („Deadpool”) i David Fincher („Mindhunter” i wiele innych), prezentują dziesięć krótkometrażowych animacji zrealizowanych w najróżniejszych stylach, konwencjach i estetykach. Co zobaczymy w tej odsłonie serialu „Miłość, śmierć i roboty”? Dinozaury, gladiatorów, mesjanistyczne koty, marionetkowe gwiazdy rocka i wiele więcej.

„Syreny”, 22 maja

 

Bez wątpienia najbardziej wyczekiwana premiera maja. „Syreny” opowiadają historię pamiętnego weekendu w nadmorskiej rezydencji Michaeli (Julianne Moore), którą odwiedzają siostry Devon (Meghann Fahy) i Simone (Milly Alcock z „Rodu smoka”). Starsza jest zaniepokojona relacją, która łączy wpływową panią domu z zapatrzoną w nią młodą dziewczyną. Nowa produkcja Netflixa przygląda się bliżej stosunkom władzy między kobietami.

(Fot. materiały prasowe)

Zobacz także:

 

Julia Właszczuk
  1. Kultura
  2. Kino i TV
  3. Nowości Netflix na maj 2025 roku, które warto obejrzeć nie tylko w majówkę
Proszę czekać..
Zamknij