
Spośród wszystkich nowości wybieramy najlepsze filmy Netflix, które od niedawna można oglądać na platformie. Oto najciekawsze produkcje, które warto nadrobić nie tylko w majówkę.
„Rzymskie wakacje”: Klasyka kina
Jeden z najpiękniejszych romansów w historii kina śledzi losy księżniczki Anny (Audrey Hepburn), która postanawia uciec od dworskich obowiązków. W eskapadzie towarzyszy jej dziennikarz Joe (Gregory Peck). Pod wpływem uroku Wiecznego Miasta nieoczywista para zbliża się do siebie. Za kreację spragnionej wolności księżniczki Hepburn otrzymała swojego jedynego Oscara. „Rzymskie wakacje” warto również obejrzeć dla zjawiskowych kostiumów Edith Head.
Fanom najlepszych filmów romantycznych w historii polecamy również inne produkcje dostępne na Netflixie, jak „Duma i uprzedzenie”, „Bezsenność w Seattle” i „Holiday”.
„Jak zdobyć miliony, zanim babcia umrze”: Kłamstewko
Gdy M (Putthipong Assaratanakul) dowiaduje się, że jego babcia choruje na raka (Usha Seamkhum), postanawia rzucić pracę i się nią zająć. Początkowo kierują nim egoistyczne pobudki – bohater liczy, że nestorka rodu zostawi mu cały swój dobytek. Wspólnie spędzony czas zmieni jednak jego podejście. „Jak zrobić miliony, zanim babcia umrze”, podobnie jak „Kłamstewko” Lulu Wang sprzed kilku lat, na przemian wzrusza, bawi i skłania do refleksji.
Fanom wzruszających produkcji polecamy najlepsze filmy dostępne na platformie, jak „Joy”, „Czasem trzeba odpuścić” i „Jego trzy córki”.
„Tàr”: Studium upadku
Genialna kompozytorka Lydia Tàr (Cate Blanchett) niespodziewanie otrzymuje stanowisko pierwszej dyrygentki berlińskiej filharmonii. Artystka nie ma jednak czasu napawać się swoim sukcesem, gdy dowiaduje się, że jedna z jej dawnych uczennic popełniła samobójstwo. Na dodatek Lydię zaczyna prześladować niepokojący dźwięk, który zdaje się słyszeć tylko ona.
Fanom najbardziej stylowych filmów wszech czasów polecamy również takie produkcje dostępne na Netflixie, jak „American Psycho”, „Wyznania gejszy” i „Nagi instynkt”.
„To my”: Lustrzane odbicie
W naszym rankingu najlepszych filmów, które niedawno trafiły na platformę, nie mogło zabraknąć świetnego horroru Jordana Peele'a „To my”. Adelaide (Lupita Nyong'o), Gabe (Winston Duke) i dwójka ich dzieci wyjeżdżają na rodzinny weekend za miastem. Sielankowy wypoczynek szybko zamienia się w koszmar, gdy na progu pojawiają się oni – ich przerażające sobowtóry. Skąd się wzięli i czego od nich chcą? Wilsonowie będą musieli zmierzyć się nie tylko z intruzami, lecz także z własną przeszłością.
Fanom najlepszych horrorów na Netflix polecamy również inne produkcje dostępne na platformie, jak „Obecność”, „Czyj to dom?” i „I Am the Pretty Thing That Lives in the House”.
„Uwaga, spoiler!”: Love story
Świątecznych wzruszeń dostarczy nam również nowa komedia romantyczna reżysera „I tak cię kocham”. W „Uwaga, spoiler!” twórca znów pochyla się nad prawdziwą historią, w której miłość przeplata się z chorobą. Michael i Kit (Jim Parsons z „Teorii wielkiego podrywu” i Ben Aldridge z „Fleabag”) zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia. Ich związek zostaje jednak wystawiony na próbę, gdy Kit otrzymuje druzgocącą diagnozę. To jednak zaledwie początek ich love story.
Fanom najlepszych queerowych romansów ostatnich lat polecamy również inne produkcje dostępne na platformie, jak „Bros.”, „Sekretną miłość” i „W żałobie w drogę”.
„Lista marzeń”: W poszukiwaniu siebie
Po sukcesie „Purpurowych serc” Sofia Carson powróciła z nowym, romantycznym melodramatem. Po śmierci mamy Alex (Carson) postanawia spełnić jej ostatnie życzenie i zrealizować marzenia z listy, którą stworzyła jako nastolatka. Tym sposobem odkryje rodzinne sekrety, wiarę w miłość i samą siebie. „Lista marzeń” bez wątpienia zasłużyło na miejsce na naszej liście najlepszych filmów Netflixa, które zawsze nas wzruszają.
Fanom najlepszych melodramatów polecamy również inne produkcje Netflixa, jak „Szpak”, „Wszystkie jasne miejsca” i „Purpurowe serca”.
„Duma i uprzedzenie”: Na przekór konwenansom
Zanim na platformę Netflix trafi nowa adaptacja „Dumy i uprzedzenia”, warto wrócić do uwielbianej ekranizacji z Keirą Knightley i Matthew Macfadyenem. Kultowy romans opowiada o Elizabeth Bennett, która zakochuje się ze wzajemnością w panu Darcym. Na ich drodze do szczęścia stają jednak społeczne konwenanse, bariery i uprzedzenia.
Fanom najpiękniejszych filmów kostiumowych polecamy również inne produkcje dostępne na Netflixie, jak „Perswazje”, „Madame J” i „Kochanek lady Chatterley”.
„Pukając do drzwi”: Dzień sądu
Po kilku słabych i bardzo słabych filmach M. Night Shyamalan, reżyser „Znaków” i „Szóstego zmysłu”, nakręcił w końcu dreszczowiec, któremu warto dać szansę. W „Pukając do drzwi” Eric i Andrew (Jonathan Groff i Ben Aldridge) wraz z córką (Kristen Cui) spędzają weekend w domku w sercu lasu. Ich spokój burzy przybycie czwórki nieznajomych (na czele z Dave’em Bautistą), którzy twierdzą, że zbliża się apokalipsa, a przyszłość świata spoczywa w rękach rodziny.
Fanom trzymających w napięciu thrillerów polecamy również inne produkcje dostępne na platformie, jak „Zabawa w chowanego”, „Kontrola bezpieczeństwa” i „Na złej drodze”.
„Marcel Muszelka w różowych bucikach”: Prawdziwa perełka
Tytułowy Marcel postanawia odnaleźć swoją zaginioną rodzinę. W tym celu, z pomocą filmowca Deana, postanawia wykorzystać siłę internetu i podzielić się swoją historią ze światem. Zrealizowanie ambitnej, choć kameralnej produkcji zajęło jej twórcom ponad dekadę. Z pomocą studia A24 w końcu się im to udało. „Marcel Muszelka...” to absolutnie cudowna produkcja, przy której na przemian zapłaczecie, zamyślicie się i zaśmiejecie się na głos, a potem zaczniecie od nowa.
Fanom najlepszych filmów familijnych Netflixa polecamy również inne produkcje dostępne na platformie, jak „Plankton: Film”, „Mitchellowie kontra maszyny” oraz „Wallace i Gromit: Zemsta pingwina”.
„Apetyt”: Cicha rewolucja
Nowy film oryginalny Netflixa śledzi losy zamożnej rodziny, która spędza beztroskie wakacje w swojej willi na południu Francji. Ich codzienną rutynę przerywa wypadek, w wyniku którego zostaje potrącona młoda kobieta. Bohaterowie zabierają ją do siebie. Początkowa chęć pomocy ustępuje niebawem innym, mniej szlachetnym motywom. Nie wiedzą jednak, że tajemnicza kobieta nie znalazła się tam zupełnie przypadkowo.
Fanom wciągających dramatów polecamy również inne produkcje dostępne na platformie, jak „Córka”, „Lekcja gry na pianinie” i „Psie pazury”.
„Kopenhaska historia miłosna”: Wspólna przyszłość
Mia jest wziętą pisarką, która marzy o założeniu rodziny. W tym momencie do jej życia wkracza Emil, w którym zakochuje się ze wzajemnością. Para snuje wspólne plany na przyszłość. Kiedy jednak okazuje się, że nie mogą począć dziecka naturalnie, decydują się na kurację leczenia niepłodności. Wyczerpujący proces niebawem zaczyna się odbijać na ich związku.
Fanom najlepszych filmów oryginalnych Netflixa, które skłaniają do refleksji, polecamy również inne produkcje dostępne na platformie, jak „Historia miłosna”, „Roma” i „Znachor”.
„Jesteś tam, Boże? To ja, Margaret”: O dorastaniu
Bestsellerowa książka Judy Blume jest czytana przez kolejne pokolenia kobiet. Nowa adaptacja powieści opowiada historię Margaret (Abby Ryder Forston), która próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości po przeprowadzce. Sytuacji nie ułatwiają okres dojrzewania, pierwsze zauroczenia i kondycja nastolatki. Margaret może na szczęście liczyć na wsparcie mamy (Rachel McAdams) i babci (Kathy Bates). „Jesteś tam, Boże? To ja, Margaret” to świetna alternatywa dla animowanych filmów familijnych Netflixa.
Fanom najciekawszych filmów dla całej rodziny polecamy również inne produkcje dostępne na platformie, jak „Małe kobietki”, „Przekleństwa niewinności” i „Nie jesteś zaproszona na moją bat micwę”.
„Znowu w akcji”: Duzi agenci
Choć „Znowu w akcji” daleko do klasyki komedii, to film z Jamiem Foxxem i powracającą na ekran Cameron Diaz naprawdę warto zobaczyć. Główni bohaterowie to duet byłych agentów CIA, którzy zrezygnowali ze szpiegowskiego życia, żeby założyć rodzinę. Spokój bohaterów nie trwa jednak długo. Gdy ich tożsamość wychodzi na jaw, para musi wrócić do akcji.
Fanom najlepszych komedii Netflix polecamy również inne produkcje dostępne na platformie, jak „Aniołki Charliego”, „Ocean’s 8” i „Pan i Pani Smith”.
„Watcher”: Kobieta w oknie
Julia (znana z „Coś za mną chodzi” i „Kodu zła” Maika Monroe) wraz z chłopakiem (Karl Glusman) przeprowadza się do Bukaresztu. Na miejscu para dowiaduje się, że w mieście grasuje seryjny morderca. Jednocześnie Julię zaczyna dręczyć uczucie, że ktoś ją obserwuje. W „Watcher” reżyserka Chloe Okuno bierze na warsztat zbyt dobrze znany kobietom lęk przed obcymi mężczyznami, który towarzyszy im w codziennych sytuacjach. Pozycja obowiązkowa.
Fanom najlepszych produkcji dla widzów o mocnych nerwach polecamy również inne produkcje dostępne na platformie, jak „Cam”, „W cieniu śmierci” i trylogię „Ulica strachu”.
„Dziennik Bridget Jones”: Klasyka gatunku
Po seansie „Bridget Jones: Szalejąc za facetem” warto wrócić do pierwszej odsłony przygód naszej ukochanej Brytyjki i zobaczyć, z jakimi problemami mierzyła się jako trzydziestolatka. Życiowe i miłosne perypetie Bridget (Renée Zellweger) wciąż bawią, choć o żartach z wagi bohaterki wolelibyśmy zapomnieć. Na szczęście w „Dzienniku Bridget Jones” nie brakuje również ponadczasowego humoru, a trio głównych bohaterów nadal ogląda się z przyjemnością.
Fanom najlepszych filmów komediowych wszech czasów polecamy również inne tytuły dostępne na platformie, jak „Clueless. Słodkie zmartwienia”, „Kocha, lubi, szanuje” i „Dzień świstaka”.
„Squad 36”: Wysoka stawka
Kolejny po „Ad vitam” francuski film akcji śledzi losy Antoine’a Cerdy (Victor Belmondo), zbuntowanego policjanta, który dołącza do tajnego oddziału dowodzonego przez charyzmatycznego Samiego Belkaïma (Tewfik Jallab). Gdy oficerowie z jego dawnej jednostki zaczynają ginąć w tajemniczych okolicznościach, bohater rozpoczyna własne śledztwo, które ujawni zakulisowe rozgrywki o bardzo wysoką stawkę.
Fanom najlepszych filmów akcji polecamy również inne produkcje dostępne na platformie, jak „Błędny cień”, „Rebel Ridge” i „Miasto demonów”.
„La Dolce Villa”: Pod słońcem Toskanii
Gdy pragmatyczny Eric (Scott Foley) dowiaduje się, że jego córka (Maia Reficco) chce kupić zaniedbaną willę w sercu Włoch, postanawia za wszelką cenę odwieść ją od tego pomysłu. Na miejscu odkrywa jednak uroki Toskanii, która słynie z pięknych krajobrazów, pysznego jedzenia i romantycznego klimatu. „La Dolce Villa” to wymarzony seans dla spragnionych szczypty eskapizmu, którzy oglądali już klasyki pokroju „Pod słońcem Toskanii”.
Fanom lekkich filmów romantycznych Netflixa polecamy również inne produkcje dostępne na platformie, jak „Bros”, „Planetę samotności” i „Love & Gelato”.
Zobacz także:
- 15 najlepszych filmów oryginalnych Netflixa wszech czasów
- Najlepsze seriale Netflixa, które od niedawna można oglądać na platformie
- Najlepsze filmy komediowe Netflixa, które skutecznie poprawiają nam humor
- Od „Znachora” po „Napad”. Wybieramy najlepsze polskie filmy z platformy Netflix
- Nowości Netflix na kwiecień 2025. Oto lista najlepszych filmów i seriali, które warto obejrzeć
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.