Znaleziono 0 artykułów
27.10.2023

Tęczowy Piątek: Szkoła bezpieczną przestrzenią dla uczniów LGBT+

27.10.2023
Tematem przewodni, tegorocznego Tęczowego Piątku jest safe space (Fot. materiały prasowe)

Temat przewodni tegorocznego Tęczowego Piątku, safe space, oddaje to, czym dla uczniów LGBT+ powinna być ich placówka – mówi 18-letnia Julia, która organizuje wydarzenie w liceum w kaszubskich Chojnicach. Akcja zainicjowana przez Kampanię Przeciw Homofobii w 2016 roku to coroczne święto inkluzywności. 

Dominika Kuca z GrowSPACE poznałam pięć lat temu, gdy chodził jeszcze do liceum. Już wtedy tworzył ranking szkół przyjaznych młodzieży LGBT+ – najpierw w Warszawie, potem w całej Polsce. Po maturze pozostaje społecznikiem, do aktywizmu zachęcając innych młodych ludzi. W tym roku zajmuje się organizacją Tęczowego Piątku. Inkluzywną akcję w polskich szkołach Kampania Przeciw Homofobii zorganizowała po raz pierwszy w 2016 roku. Od tej pory Tęczowy Piątek stał się instytucją ważną zwłaszcza za rządów PiS, a w szczególności, gdy ministrem edukacji i nauki został Przemysław Czarnek. Z Kucem rozmawiam na kilka dni przed wyborami parlamentarnymi. Oboje obawiamy się o ich wynik. Na szczęście dzień Tęczowego Piątku przypada 27 października, niecałe dwa tygodnie po ogłoszeniu wyniku wyborów. PiS co prawda je wygrał, ale nieznacznie – prawdopodobnie partia nie będzie miała z kim stworzyć rządu i straci władzę. 

Organizatorzy Tęczowego Piątku już się Czarnka nie obawiają. W polskiej szkole ma szansę nareszcie nastać era równości. Ale szansy na inkluzywność nie byłoby bez inicjatywy KPH, a przede wszystkim oddolnego działania samych uczniów z całego kraju, którzy w swoich placówkach prowadzą warsztaty, edukują na temat osób LGBT+, okazują wsparcie wszystkim, którzy tego potrzebują. W pierwszej edycji Tęczowego Piątku wzięło udział 75 szkół, w 2018 roku aż 200, w tym roku zgłosiło się 100. Na temat przewodni wybrano safe space. Szkoła ma być dla młodzieży LGBT+ bezpieczną przestrzenią – wolną od dyskryminacji ze strony systemu, nauczycieli i innych uczniów. 

Większość dorastających w Polsce osób LGBT+ doświadczyło prześladowania i przemocy, psychicznej i fizycznej. Wiele szukało pomocy psychologicznej, wciąż zbyt trudno u nas dostępnej. 

Szkoła przyjazna osobom tęczowym jest tak naprawdę przyjazna dla wszystkich

W planowanie tegorocznego Tęczowego Piątku zaangażowały się setki nastolatków z całej Polski, a wśród nich: 17-letni Błażej Brozdowski z Elbląga, organizujący akcję w Szkole w Chmurze, do której uczęszczają uczniowie z różnych miast Polski, Mateusz Trzaska, maturzysta z Tarnobrzega, współpracujący na stałe z GrowSPACE, oraz 18-letnia queerowa Julia, która chodzi do liceum w Chojnicach. 

Jako osoba biseksualna byłem w szkole stacjonarnej poniżany. Dlatego teraz uczęszczam do Szkoły w Chmurze. W małych miejscowościach my, osoby LGBT+, często spotykamy się z dyskryminacją. Długo ukrywałem moją orientację przed rodzicami i resztą rodziny. Może nie dokonałbym coming outu do dziś, gdyby nie pani pedagog, która mnie wspierała. Jako osoby LGBT+ potrzebujemy pomocy psychologicznej, której w szkole brakuje – tłumaczy Błażej Brozdowski. Obchody Tęczowego Piątku organizuje po raz pierwszy – równolegle online i stacjonarnie, w siedzibach Szkoły w Chmurze w Warszawie i w Poznaniu. – Chcemy powiedzieć „stop” Czarnkowi – deklaruje Błażej, który widzi swoją przyszłość w działalności społecznej. Angażował się też w kampanię wyborczą. – Jestem i będę aktywistą, bo mam poczucie misji. Chcę pomóc ludziom, którzy czują się odrzuceni, nie tylko ze względu na orientację seksualną – tłumaczy. 

Mateusz Trzaska (Fot. materiały prasowe)

Wtóruje mu pochodzący z Podkarpacia Mateusz Trzaska. – Gdy widzę efekty mojej pracy, motywuje mnie to do dalszego działania. Po maturze chciałbym zdawać na prawo do Warszawy i działać dalej, także na rzecz lokalnej społeczności – mówi maturzysta. Tegoroczny tęczowy piątek organizuje i na skalę ogólnopolską, i w ramach regionu. – Tęczowy Piątek jest dla mnie świętem, które daje widzialność osobom LGBT+ – dodaje. 

W jego szkole nigdy obchodów Tęczowego Piątku nie było, choć wielokrotnie pytał, czy dałoby się tę akcję zorganizować. – W mniejszych miejscowościach nie zawsze można otwarcie mówić o tym, kim się jest. Dla mnie coming out był tabu. Gdy wyszedłem z chłopakiem na spacer czy do kina, to było trudne doświadczenie – wspomina. Chciałby, żeby młodszym dzieciakom, w tym jego siostrze, która dopiero zaczyna naukę w szkole, było łatwiej. – Nie chodzi tylko o młodzież LGBT+. Chciałbym, żeby każdy mógł być w szkole sobą. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś miał przechodzić w szkole podstawowej przez to, co ja – codzienne wyzwiska, groźby. Pomoc psychologiczna jest w moim województwie właściwie niedostępna – sprawdziliśmy, że wypadamy w skali Polski najgorzej, jeśli chodzi o liczbę terapeutów. Szkoła przyjazna osobom tęczowym jest tak naprawdę przyjazna dla wszystkich. Każdy ma indywidualne potrzeby. Gdy nie są w szkole zaopiekowane, a wręcz przeciwnie, różnorodność się blokuje, to rodzi się systemowy problem – dodaje Mateusz.

Tęczowy Piątek w szkołach pokazuje dzieciakom i młodzieży LGBT+, że nie są sami

Tegoroczny Tęczowy Piątek ma „odmrozić” polską szkołę po wielu latach rządów PiS, gdy brakowało wsparcia zarówno dla osób dorosłych, jak i młodzieży LGBT+. – W mojej szkole brakowało tęczowych inicjatyw. W ciągu czterech lat liceum właściwie jedynym momentem, gdy powiedziano: „Hej, jesteście okej”, było wydanie gazetki szkolnej o osobach LGBT+, którą to ja przygotowałam. Teraz z koleżanką organizujemy Tęczowy Piątek, bo chcemy pokazać dzieciakom, że nie są same. I zawsze są osoby, u których można szukać wsparcia. Jesteśmy jedyną szkołą w okolicy, która kiedykolwiek świętowała Tęczowy Piątek – mówi maturzystka Julia, która do liceum w Chojnicach dojeżdża z oddalonej o kilkanaście kilometrów małej kaszubskiej miejscowości. Prosiła, żebym nie podawała jej nazwiska, bo choć w szkole mówi o tym, że jest osobą queerową, w rodzinnej miejscowości nie może „obnosić” się ze swoją tożsamością. – W ósmej klasie zostałam wyoutowana jako pierwsza osoba w mojej miejscowości. Grożono mi pobiciem, pluto na mnie. Nie mamy tu Parady Równości ani tęczowych flag – wspomina Julia. 

W ramach tegorocznej edycji Tęczowego Piątku w jej liceum powstanie stoisko, na którym będą rozdawane karteczki z pozytywnym hasłem. – A po południu odbędzie się spotkanie – pogramy w planszówki, będą przekąski, herbata. Pobędziemy razem. Podoba mi się to, że formuła Tęczowego Piątku nie jest sztywna – można ją dostosować do danej społeczności – mówi Julia. – Nie wiem, czy uważam się za aktywistkę, ale na pewno chcę dalej działać. Kiedyś potrzebowałam wsparcia, więc wiem, jak bardzo potrzebują go inni – dodaje.

Akcja obejmuje także konkurs. Każdy, kto świętuje Tęczowy Piątek, może wysłać swoje zdjęcie z wydarzenia. Fotografie będą publikowane na Instagramie Tęczowego Piątku. Niektóre kadry pokażemy także na łamach Vogue.pl.

Anna Konieczyńska
Proszę czekać..
Zamknij