Znaleziono 0 artykułów
23.07.2021

Praktyczny przewodnik po Wenecji

23.07.2021
(Fot. Getty Images)

Wenecja jest uwodzicielska, ale nie łatwa. Może pachnąć ekskluzywnymi perfumami albo stęchlizną wilgotnej piwnicy. Pozostaje perłą dawnej i współczesnej kultury, ale też wielkim straganem dla turystów. Żeby odkryć urok tego historycznego miasta i pokochać jego przewrotny temperament, trzeba działać strategicznie. Oto kilka praktycznych wskazówek.

Z wody, powietrza albo własnymi ścieżkami

Zmień perspektywę. Zamiast dreptać w pochodzie turystów pielgrzymujących do takich weneckich symboli, jak bazylika św. Marka, most Westchnień czy Palazzo Grassi, chodź własnymi ścieżkami. Nawet jeśli się zgubisz, (a stanie się tak pewnie od razu) wcześniej czy później dotrzesz do głównego traktu – Canale Grande – i odzyskasz orientację. Główne atrakcje turystyczne miasta w magiczny sposób wyrosną na twojej drodze same, a to, co odkryjesz pomiędzy nimi, okaże się równie ciekawe.

(Fot. Getty Images)

Jeśli zaczną boleć cię nogi, zrób sobie przerwę, wsiądź w gondolę albo Vaporetto – tramwaj wodny. Trasa linii 1 i 2 przebiega wzdłuż Canale Grande. Z wody zobaczysz najokazalsze fasady pałaców i kościołów, a także trzy najsłynniejsze mosty: Rialto, Accademia i Scalzi.

Ciekawą perspektywą jest też widok Wenecji z góry, np. z dachu ekskluzywnego domu handlowego T Fondaco dei Tedeschi by DFS. W szczycie sezonu darmową wizytę warto zarezerwować przez internet. Małą próbkę zachwycającego widoku daje strona.

(Fot. Getty Images)

Ekskluzywne butiki i urokliwe sklepiki

Otwórz się na zakupy, nawet jeśli miałyby ograniczyć się do oglądania. W historycznym mieście kupców kupowanie czy po prostu podziwianie pięknych przedmiotów na sprzedaż naturalnie wpisuje się w program zwiedzania. Warto zacząć od wspomnianego T Fondaco dei Tedeschi, czyli XIII-wiecznego pałacu, który oryginalnie był zajazdem i magazynem dla kupców odwiedzających miasto. Dziś jest popisem architektonicznego mariażu tradycji z nowoczesnością. Za jego redesign odpowiadał sam Rem Koolhaas, światowa gwiazda współczesnej architektury.
A luksusowej zabudowie odpowiadają równie luksusowe marki. Znajdziemy tu więc butiki, m.in. Valentino, Gucci, Tiffany czy Cartier.

Zupełnie innym doświadczeniem jest odkrywanie małych sklepików rozsianych po całym mieście – z wymyślnymi kartami, ręcznie robionymi koronkami, artykułami piśmienniczymi, szkłem z Murano czy biżuterią. Jednym z bardziej urokliwych adresów jest Acqua Alta Book Shop. Nazwa po włosku znaczy „wysoka woda”, gości nie powinno dziwić więc to, że stosy książek ustawiane są tu na łódkach.

(Fot. Getty Images)

Hotelowe życie

W historię miasta wpisane jest też doświadczenie podróży, stąd niezwykła rola hoteli. 
Wenecja ukrywa prawdziwe perły. Na uwagę zasługuje XV-wieczny he Gritti Palace, urządzony antykami podobnie jak ulokowany tuż przy Canale Grande hotel Aman. W spektakularnych wnętrzach siedmiogwiazdkowego obiektu ozdobionych boazeriami i freskami George Clooney wydał huczne wesele. Ale prawdziwą atrakcją pałacu jest sypialnia z oryginalnymi malowidłami Tiepola.

Zupełnie inny charakter mają współczesne wnętrza Il Palazzo Experimental zaprojektowane przez Dorothée Meilichzon, która zastosowała modne lastriko, kolorowy kamień i ręcznie wykonane kafle. Tu nasycone kolory i geometria przywołują echa stylu lat 90. we Włoszech i zaskakują wizualną lekkością. Hotel przyciąga artystowską klientelę.

Sztuka na każdym kroku

Wenecja wciągnie miłośników sztuki dawnej – niezliczona ilość zabytkowych kościołów i pałaców, teatry, na których deskach wystawiano pierwsze na świecie opery, czy zabytki muzyczne – msze, kantaty i oratoria, które wciąż wybrzmiewają w oryginalnej architekturze.

Z drugiej strony, to też miasto awangardy. Swoją kolekcję sztuki z początku XX w. ulokowała w Wenecji  i udostępniła publiczności słynna amerykańska kolekcjonerka Peggy Guggenheim (Peggy Guggenheim Collection). Dziś rytm życia miasta wyznaczają opiniotwórcze międzynarodowe konkursy i wydarzenia – najstarszy na świecie Międzynarodowy Festiwal Filmowy czy regularnie organizowane Biennale, dzielące się na kategorie poświęcone architekturze (w latach parzystych) i sztukom wizualnym (w latach nieparzystych), czy coroczne zajmujące się przemianami współczesnego teatru, tańca czy muzyki.

Ważnym punktem programu może być też Giudecca – dawniej przemysłowa, dziś oficjalnie okrzyknięta artystyczną, dzielnica Wenecji, pełna galerii i przestrzeni ogniskującej twórcze środowisko, nie bez powodu nazywana weneckim Shoreditch. Warto odwiedzić galerię Casa dei Tre Oci ulokowaną w mauretańskim pałacu z początku XX w. czy industrialną przestrzeń One Contemporary Art.

Osobny rozdział wizyty w Wenecji może stanowić kuchnia. Zupełnie wyjątkowe doświadczenia kulinarne opisała w wakacyjnym numerze „Vogue Polska” Małgorzata Minta.

Więcej weneckich miejscówek, i w ogóle dużo więcej, znajdziecie w lipcowo-sierpniowym wydaniu magazynu „Vogue Polska”. Do kupienia w salonach prasowych i online.

Marta Szwarc
Proszę czekać..
Zamknij