
Ekstrawagancja, z której Alessandro Michele słynął w Gucci, teraz zachwyca w Valentino. Alessandro Michele w swoim debiucie dla domu mody, we wrześniu 2024 roku, zreinterpretował kody marki w swoim własnym stylu. Rok później, pokazując kolekcję na sezon wiosna-lato 2026, Michele postawił na błyszczące sukienki. Tematem pokazu „Fireflies” stały się świetliki, które dla projektantka symbolizują nadzieję w mroku.
Alessandro Michele zaprezentował kolekcję na sezon wiosna-lato 2026 dla domu mody Valentino. Zainspirowany świetlikami Michele nazwał pokaz „Fireflies”. Projektant słynie bowiem z tego, że mody używa jako narzędzia walki politycznej, uważa ją za soft power, która może wpływać na światopogląd.
Michele chce, abyśmy przyjrzeli się światu uważniej i zauważyli przebłyski kreatywności – w sztuce, literaturze czy modzie
W manifeście, który przekazał gościom podczas pokazu i fanom zamiast informacji prasowej, projektant odwoływał się do Piera Paola Pasoliniego, włoskiego pisarza, dramaturga i reżysera. Pasolini w liście do przyjaciela z 1941 roku pisał o świetlikach, które rozświetlały wojenną ciemność. 30 lat później posłużył się tą samą metaforą, by donieść o „zniknięciu świetlików”. Z kolei filozof i historyk sztuki Georges Didi-Huberman powołując się na Pasoliniego, sprzeciwił się jego tezie. Stwierdził, że to my, ludzie, oślepliśmy i przestaliśmy zauważać świetliki, które wciąż istnieją.
Michele wraca do tej refleksji i postuluje dzisiaj przyjrzenie się światu uważniej po to, by dostrzec ślady światła. Przebłyski kreatywności – w sztuce, w literaturze, w modzie – stają się właśnie takimi świetlikami rozświetlającymi noc. Nieprzypadkowo w nowej kolekcji Michele pokazał lśniące sukienki – sukienki z jedwabnego szyfonu, sukienki z cekinami, sukienki w stylu vintage z haftami z kryształów.
Te sukienki w stylu retro nie tylko całkiem dosłownie rozjaśniają noc, gdziekolwiek pojawi się osoba, która ją nosi. Michele wierzy, że piękno ma moc zbawiania świata, a w każdym razie otwierania oczu na to, co warto ocalić. Prezentujemy najpiękniejsze błyszczące sukienki z kolekcji Alessandra Michelego dla Valentino:
Sukienka w stylu arystokratycznym z kryształowymi zdobieniami spodobałaby się Taylor Swift w jej Showgirl era

Sukienka z falbanami u dołu, z lejącym dekoltem i kryształowymi zdobieniami okalającymi tkaninę niczym klatka, wyróżnia się cielistym odcieniem, który pozwala błyszczącym kamieniom lśnić pełnią blasku. W takiej kreacji moglibyśmy oglądać aktorkę teatralną w roli szekspirowskiej Ofelii albo Taylor Swift w teledysku do „The Fate of Ophelia”.
Sukienka w stylu romantycznym w odcieniu pudrowego różu nawiązuje do stylu art déco

Różowa suknia z czarnymi i szarymi wstawkami przypomina dzieło sztuki. Półprzezroczysta tkanina pięknie kontrastuje z kryształowymi haftami. W takiej kreacji Daisy mogłaby przyjść na przyjęcie do Gatsby'ego.
Sukienka z asymetrycznym dekoltem noszona na spodnie w typowy dla Alessandra Michelego sposób igra ze stereotypami na temat płci w modzie

Sukienka z marszczeniami na biodrach łączy się z kontrastującą peleryną w modnym odcieniu kobaltu. Transparentny materiał i subtelne zdobienia stają się przeciwwagą dla czarnych spodni w kant, które można założyć pod sukienkę z tiulu o długości midi.
Sukienka w stylu dekadenckim królewski odcień purpury łączy ze złotą nicią

Alessandro Michele zastosował wiele technik, by osiągnąć efekt blasku. W tej sukience postawił na srebrzystą nitkę, która pięknie komponuje się z purpurą. Odrobinę teatralna sukienka maxi wyróżnia się rozcięciem u dołu, lejącym dekoltem i cekinowymi zdobieniami.
Sukienka z tiulu zdobiona kryształkami to najpiękniejsza mała czarna na wiosnę

Michele czerpie także z historii domu mody Valentino. Transparentna mała czarna w stylu Czarnego Łabędzia mogłaby wyjść spod ręki mistrza Garavaniego. Zakrzywienia falbanek podkreślają kryształki.
Żakardowa sukienka z długim rękawem to kreacja charakterystyczna dla Michelego

Stójka, lśniąca tkanina, kwiatowe motywy, podkreślone ramiona, rozcięcie na udzie – ta maksymalistyczna kreacja idealnie oddaje ekscentryczną naturę Michelego.
Sukienka z koronkami i misternymi haftami przypomina skrzydła motyla albo świetlika

Fiolet to jeden z ulubionych kolorów Michelego i najpiękniejsza barwa na jesień. Na przezroczystej sukience łączy się ze złotą nicią. Ta naked dress z pewnością odnajdzie się na czerwonym dywanie.
Satynowa sukienka w klasycznym stylu pokazuje, że Alessandro Michele wciąż uwielbia bieliźniane motywy

Sukienka w odcieniu fuksji mieni się satynowym połyskiem. Drapowania, koronki i lejący dekolt czynią ją jeszcze bardziej zmysłową.
Zainspirowany świetlikami Michele zdecydował się ozdobić suknię cekinowym haftem w kształcie owada

Sukienka z cekinami układającymi się w mozaikę, a także peleryną w formie skrzydeł w dosłowny sposób przywołuje kształt owada.
Sukienka z cekinami w srebrzystym odcieniu zamyka pokaz

Także na tej kreacji pojawił się – tym razem subtelniejszy – motyw ze świata natury. Srebrna suknia z długim rękawem nawiązuje do stylu retro, ale wydaje się na wskroś nowoczesna. Z pewnością jakaś gwiazda niebawem olśni nas w tej kreacji.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.