Sycamore Partners nabyło większość udziałów w marce za ponad pół miliarda dolarów. Prezes L Brands, dotychczasowego właściciela Victoria’s Secret, milioner Leslie Wexner, rezygnuje również ze swojego stanowiska, ale zachowa miejsce w zarządzie firmy.
W ostatnich miesiącach renoma Victoria’s Secret podupadła. W ubiegłym roku wokół marki wybuchła medialna burza, po tym jak Ed Razek, wieloletni dyrektor marketingu bieliźniarskiego brandu, w wywiadzie dla amerykańskiego „Vogue'a”, że w gronie Aniołków nie ma miejsca dla osób transseksualnych i modelek plus size. Sprawa odbiła się na kondycji marki, która zmuszona była zamknąć ponad 50 sklepów na całym świecie, a coroczny pokaz został odwołany.
Kolejnym wstrząsem dla marki było ujawnienie związku między marką a sprawą Jeffreya Epsteina, skazanego za handel nieletnimi prostytutkami. Finansista, za zgodą Lesliego Wexnera, dyrektora L Brands, firmy matki Victoria’s Secret, miał mieć wpływ na ostateczny wybór modelek pracujących dla Victoria’s Secret. Niedługo potem wieloletni fotografowie marki, Timur Emek, David Bellemere i Greg Kadel zostali oskarżeni o molestowanie seksualne modelek.
Gwoździem do trumny brandu było śledztwo przeprowadzone przez „The New York Times”, w którym byłe pracownice zdradziły, że w Victoria’s Secret panowała „kultura mizoginii”. W obliczu tych doniesień, Model Alliance połączyło siły z organizacją Time’s Up i przygotowało petycję, w której wzywają Victoria’s Secret do zapewnienia modelkom ochrony oraz wsparcia. Wśród ponad stu sygnatariuszek znalazły się, m.in. Christy Turlington, Milla Jovovich i Doutzen Kroes.
Pod wpływem krytyki, kolejnych skandali i kryzysów wizerunkowych i finansowych korporacja L Brands, do której należało Victoria’s Secret, zdecydowało się sprzedać większość udziałów w marce. Po tygodniach spekulacji „Business of Fashion” potwierdziło, że korporacja Sycamore Partners nabyło bieliźniarski brand za około 525 miliardów dolarów, zyskującym tym samym 55 procent udziałów. L Brands zachowa wyłącznie linię Pink.
Na dodatek wedle zapowiedzi Leslie Wexner zrezygnuje ze stanowiska prezesa L Brands. – Myślę o nieskończonych możliwościach, które czekają tą firmę. Od dawna zastanawiałem się nad naszą przyszłością i moim miejscem w niej. Z myślą o tym zdecydowałem, że to najwyższy czas, by przekazać wodze nowym liderom – powiedział miliarder.
O tym, jak przełomowa dla Victoria’s Secret okaże się ta zmiana, przyjdzie nam się jeszcze przekonać. Bez wątpienia jednak będzie to nowy rozdział w historii brandu.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.