Znaleziono 0 artykułów
07.07.2018

Kameleony znad jeziora Como. Pokaz Dolce & Gabbana Alta Moda

Michalina Murawska

Domenico Dolce i Stefano Gabbana w ogniu krytyki znajdują się średnio kilka razy w roku. Głównie z powodu swoich wypowiedzi, w których oceniają wszystko, począwszy od legalizacji związków jednopłciowych, a na urodzie celebrytek skończywszy. Na szczęście czasami pozwalają, żeby to moda mówiła za nich. Tak było chociażby wczoraj, gdy nad jeziorem Como zaprezentowali spektakularną kolekcję Alta Moda.

 - Zbyt wiele jest dziś w branży mody osób, z których wypowiedzi nic nie wynika. Koniec końców i tak chodzi przecież o ubrania i emocje, które wzbudzają – mówił po pokazie Alta Moda Stefano Gabbana. Wiele osób życzyłoby sobie pewnie, żeby wraz z biznesowym (i byłym życiowym) partnerem sam ugryzł się czasami w język. I skupił właśnie na emocjach, które swoimi projektami Dolce & Gabbana potrafi wywołać. 
 
Widać to było chociażby po reakcjach gości zaproszonych przez duet nad jezioro Como na pokaz kolekcji Alta Moda. Alta miało być tu wszystko: atmosfera, scenografia, konstrukcje, detale, a nawet obsada pokazu, w którym obok młodego pokolenia supermodelek poszły ikony – Naomi Campbell, Eva Herzigova i Helena Christensen, a także 70-letnia matko założyciela PayPala, Maye Musk. Ta zróżnicowana obsada nie miała jednak symbolizować mody tworzonej dla wszystkich, a raczej odwoływać się do różnych pokoleń kobiet, które nad jeziorem Como mieszkały, nad nie uciekały i uczyniły z niego tło swoich miłosnych perypetii. Projektanci nazwali je „kameleonami z Como”, niepoprawnymi romantyczkami, które doskonale wiedzą, jak korzystać z życia.
 
Dolce i Gabbana nie poszli w ślady wielu swoich kolegów po fachu, którzy w kolekcjach z gatunku „mody wysokiej” przemycają coraz więcej elementów zahaczających o klasyczne ready-to-wear. Alta Moda w interpretacji duetu nadal jest kwintesencją ekstrawagancji, przesytu i bogactwa. Nawet jeśli na wybiegu pojawiły się sprane na bladą zieleń dżinsy, zestawiono je z kamizelką zdobioną motywem węża, wstawkami z futra i biżuteryjnymi akcentami. Zwiewnym sukniom w kwiaty towarzyszyły przeskalowane wykończenia z piór i potrójne kapelusze, a torebki i okulary uginały się wręcz od ciężaru biżuterii. W pewnym momencie nikogo nie dziwiły też już zdobiące głowy modelek korony, kryształowe aureole, czy ciężkie toczki, spośród których najbardziej okazały był ozdobiony kolorowymi piórami model noszony przez Naomi Campbell. Bohaterkami opowieści znad jeziora Como były zarówno aspirujące do socjety lolitki, jak i miejscowe łamaczki serc, a obok dostojnych i władczych seniorek rodu szły nieszczęśliwe mężatki wdowy. Łączyło je jedno: bogactwo, z którego nie mają zamiaru rezygnować.
 
 

16/20Kameleony znad jeziora Como. Pokaz Dolce & Gabbana Alta Moda

Proszę czekać..
Zamknij