Znaleziono 0 artykułów
09.06.2025

Londyński duet Denzilpatrick tworzy modę inkluzywną i eklektyczną

09.06.2025
(Fot. Materiały prasowe)

Denzilpatrick to duet, który jest wschodzącą gwiazdą brytyjskiej mody. Tworzący go, zakochani w Londynie projektanci zachłannie czerpią z kultur i estetyk poznanych w wielokulturowej metropolii. Na ich bazie tworzą nietypowe zestawienia. Potrafią np. połączyć modę z epoki edwardiańskiej ze stylem rave. Ciekawym wątkiem ich twórczości jest londyńsko-jamajski dandyzm, który otworzył im drogę do nowojorskiego Metropolitan Museum of Art.

W Metropolitan Museum of Art trwa przełomowa wystawa o czarnym dandyzmie, który rozkwitł w diasporach atlantyckich wśród osób i potomków osób, które migrowały, uciekały przed wojnami i były ofiarami handlu niewolnikami. Drogi, które celowo lub przymusowo przemierzali, były rozmaite, ale wszystkie wiodły przez Ocean Atlantycki.

Źródła i symbolika owego dandyzmu też są różnorodne. W galeriach znalazła się np. elegancka XIX-wieczna liberia, którą nosił niewolnik ze stanu Maryland, oraz uwielbiany przez harlemskich fanów jazzu obszerny garnitur typu „zoot” z lat 40. XX wieku.

Na „Superfine: Tailoring Black Style” wyeksponowano oczywiście wspaniałą modę współczesną, m.in. realizacje Grace Wales Bonner – londynki o jamajskich korzeniach – i zmarłego w 2021 roku Virgila Abloha. Założyciel marki Off-White i dyrektor Louis Vuitton urodził się w USA, lecz jego rodzice wywodzą się z Ghany, ze społeczności Ewe.

Duet Denzilpatrick: Londyn należy do nich

(Fot. Materiały prasowe)

W MET szczególną uwagę przyciąga duet Denzilpatrick. Wschodzące gwiazdy brytyjskiej mody nie tylko inspirują się tym, co zobaczyli w Londynie, lecz wręcz zawłaszczają stolicę Wielkiej Brytanii dla siebie i wszystkich innych. Slogan marki „London belongs to me” może być jednocześnie hasłem wszystkich osób wykluczanych z lokalnej i państwowej wspólnoty z uwagi na imigranckie pochodzenie, tożsamość queerową oraz inne odmienności. Londyn należy do Daniela Gayle’a, projektanta mody, i Jamesa Bosleya, projektanta tkanin i grafik. Obaj wychowali się i poznali na południowo-wschodniej dzielnicy miasta, Peckham, a oprócz wspólnej marki tworzą związek małżeński.

Mają duże doświadczenie w branży. Daniel Gayle chwali się współpracą z Victorią Beckham, Jonathanem Saundersem, Phillipem Limem i Kenzo, James Bosley zaś – z domami mody Alexander McQueen, Louis Vuitton i Dior, gdzie pracuje na stanowisku starszego grafika. Wykłada też na uczelni Central Saint Martins.

Dla męskiego Diora stworzył m.in. przedstawienie robotycznego dinozaura zrobionego ze srebrnej zbroi. Z otwartej paszczy wygłodniałego potwora spływa ślina, a jego oczy zabijają laserowymi promieniami. Grafikę wykorzystano w kolekcji pre-fall 2019, inspirowanej sztuką Hajimego Sorayamy, który zasłynął ilustracjami przedstawiającymi seksowne kobiety roboty. Na torebkach Louis Vuitton pojawiły się czerwone usta i różowy pudel Bosleya.

Dziadkowie z Jamajki i Irlandii

Nazwa ze wszech miar londyńskiego domu mody to imiona dziadków Gayle’a. Jamajczyk i Irlandczyk przyjechali do Londynu w latach 50. i, jak zaznacza ich wnuczek, nie spotkali się tu z ciepłym powitaniem. Chociaż stworzyli na wyspie nowe domy, ciężko pracując, to wciąż odmawiano im prawa do oświadczenia: „London belongs to me”. A tymczasem Denzil, zdaniem obu projektantów, powinien być dumą Londynu. – Denzil, dziadek Daniela, naprawdę był czarnym londyńskim dandysem, propagatorem klasycznego krawiectwa, którego nieodłączną częścią był kapelusz. Ten styl przekazał swoim synom, między innymi Denisowi, tacie Daniela. A Denis – swoim synom – wymieniają projektanci, dumni z udziału w wystawie „Superfine: Tailoring Black Style”. Ekspozycja analizuje i ukazuje styl czarnych osób, które ubierały się w sposób wykwintny, wyjątkowy, elegancki i jednocześnie mniej lub bardziej ekstrawagancki. Słowo „tailoring” (krawiectwo) sugeruje, że wystawione stroje nawiązują do garniturowej męskiej klasyki, do smokingów czy fraków.

Sznury zmieniają się w symbol wolności

W towarzyszącym ekspozycji katalogu na 121 stronie opublikowano zdjęcie kompletu z aktualnej, wiosenno-letniej kolekcji Denzilpatrick. Na tej samej rozkładówce znajduje się fotograficzny portret pięknego i dostojnego Henryego O. Flippera. Północnoamerykański bohater narodowy urodził się w 1856 roku jako niewolnik. Po wojnie secesyjnej podjął studia na Uniwersytecie Atlanckim (dziś Clark Atlanta University), a potem na Akademii Wojskowej Stanów Zjednoczonych w West Point. Flipper był jej pierwszym czarnym absolwentem. Lakoniczny biogram nie oddaje cierpienia, osamotnienia i przemocy, jakiej zaznał ze strony białej społeczności. Henry O. Flipper był też ofiarą fałszywych oskarżeń i wynikających z nich niesprawiedliwych wyroków sądowych, ale mimo tego został wybitnym inżynierem. Dziś nagrodę jego imienia przyznaje się wybitnym kadetom.

Henry O. Flipper, 1877 rok (Fot. Hulton Archive/Getty Images)

Na fotografii z około 1877 roku przyszły bohater narodowy pozuje w dostojnym mundurze galowym. Jego tors ozdabiają akselbanty, czyli ozdobne, zwisające z naramienników zaplecione sznury o francuskiej proweniencji.

Podobny element dekoracyjny widnieje (obok medali) na grafice nadrukowanej na czerwonej tkaninie, z której uszyto koszulkę z długim rękawem marki Denzilpatrick. Trójwymiarowe sznury przyczepione są do szlufek różowych spodni, które dopełniają komplet ze zdjęcia opublikowanego w katalogu. W obu wypadkach – zarówno na ubiorze Flippera, jak i tym z metką Denzilpatrick – akselbanty mogą być symbolem zrzucanego jarzma, które stało się znakiem siły i wolności.

Na londyńskim pokazie kolekcji wiosna-lato 2025 pojawiły się także wyrafinowane, dandysowskie wersje ulicznych, chuligańskich, typowo brytyjskich kompletów dresowych. Nie tylko akselbanty, lecz także pagony, szamerunek, złote guziki, kieszenie na piersiach, torebki w kształcie trąbek, lampasy i spodnie w kant to echa mundurów galowych. Na wybiegu można było dostrzec również wpływy roboczych kurtek i koszul kierowców autobusów – oczywiście londyńskich piętrusów. Jedną z koszul ozdabia pejzaż z London Bridge stworzony w akwarelowej manierze. Na innym ubiorze widać emblemat z Big Benem. Piękne roślinne grafiki to wariacje na temat akantów, których wybujałe liście najpierw zainspirowały starożytnych architektów, a potem Williama Morrisa – prerafaelitę i współtwórcę ruchu Arts and Crafts. Akantowe ornamenty ozdabiają przechowywane w Muzeum Wiktorii i Alberta tapety Morrisa, które pod koniec XIX wieku pokryły ściany domów londyńskiej socjety i bohemy.

Edward VII na imprezie techno

Na manekinie w MET wyeksponowano jedną z sylwetek z kolekcji zimowej z 2024 roku. Duet połączył ze sobą dwie ważne londyńskie tradycje, które ujmują w ramy minione stulecie – styl edwardiański z początku XX wieku i styl rave z jego końca. W efekcie powstały edwardiańskie dresy i raveowe krawaty.

(Fot. Arturo Holmes/MG25/Getty Images for The Met Museum/Vogue)

W muzeum pokazano taliowaną bomberkę z szarego adamaszku, która przeistacza się we frak z typowym dla niego wydłużeniem tylnej części. W jasne spodnie o wysokim stanie wbito nity z brązu – motyw industrialny, inżynieryjny. A na kostki i buty nałożono krótkie białe getry, popularne wśród elit w czasach panowania Edwarda VII. Krawat wycięto z neonowozielonej koszuli. Intensywna barwa nawiązuje oczywiście do kultury techno.

Akcesorium wyraża także przywiązanie projektantów do zrównoważonej produkcji. Wśród zobowiązań Denzil Patrick znalazły się m.in.: uczciwe wynagrodzenia dla pracowników i podwykonawców, realizacja niewielkich serii, kontrolowanie źródeł pochodzenia surowców, recycling włókien i korzystanie z odrzuconych tworzyw.

Regionalną, a w tym wypadku londyńską modę tworzyć mogą elementy pochodzące z różnych, często odległych kultur, regionów, epok i tradycji. Najzdolniejszych projektantów wyróżnia odwaga łączenia tego, co wydaje się niepołączalne. Uda się to jednak tylko wtedy, gdy odwagę wspierać będzie prawda płynąca z doświadczeń projektującej osoby, a także z doświadczeń jej przodków i społeczności, z której się wywodzi. Szczerość jest bowiem istotą współczesnej mody.

Marcin Różyc
  1. Moda
  2. Zjawisko
  3. Londyński duet Denzilpatrick tworzy modę inkluzywną i eklektyczną
Proszę czekać..
Zamknij